(50/h) Coraz mniej grzybów powszechnie zbieranych-nieliczne gąski zielonki i siwe, pojedyńcze gołąbki i podgrzybki, zero koźlaków, trochę opieniek i kurek. Za to nie brakuje moich -maślanka łagodna/coraz liczniejsza/, łuszczaki, hełmówka hełmiasta, smaczna kruchaweczka spadicea/nie znam nazwy polskiej/, zimówki. Trochę popadało- psiaków będzie jeszcze więcej.