(100/h) Gąski zielonki, trochę rydzów i masa podgrzybków, niestety mocno poogryzanych przez ślimaki. W lesie prawie nikogo, choć to tylko parę kilometrów od centrum Kielc.
(50/h) podgrzybki w trawie i mchu na cienkich nózkach dwa prawdziwki i dwie rudkapy na odkrytym terenie zaorany teren pod nowy las już biało - przymrozek to już chyba zakończenie sezonu
(30/h) W miejscach które tydzień temu obfitowały w podgrzybki tylko pojedyncze, rzadkie sztuki. Na wzgórkach [nasłonecznionych] można było trafic po kilkanaście sztuk. Do tego 8 dużych, zdrowych prawików.