Koźlarz babka ale suchy został w lesie.
Dziś mimo panującej na Mazowszu suszy pojechałem pozwiedzać lasy w okolicach Warszawy Choszczówki z myślą o poznaniu nowych potencjalnych miejscówek na
grzyby. W okolicznych lasach są miejsca z dużą ilością młodych brzózek a i jeden kawałek lasu trochę podobny do tego z Cybulic Małych z możliwością występowania czy
maślaków pstrych czy też
złotoborowików wrzosowych a i też takie górki gdzie mogą rosnąć jesienią
kolczaki. W te okolice będzie można wrócić ale bardziej jesienią, choć do końca to te lasy aż tak bardzo to się mi nie spodobały.