Skoro świt, czyli w samo południe kierunek las😉 Wczoraj w nocy konkretnie podlało, las odetchnąl, mchy się zazieleniły a grzyby powoli wychodzą ze ściółki🙂 Najwięcej
kozaków czerwonych-20, ach jakie one są piękne🙂 Cudnie rosną w trawie i mchu. Najbardziej cieszy, że wychodzą maluchy na miejscówkach, gdzie od kilku tygodni było pusto. W dębach i bukach można trafić
prawdziwki-10 takie ładne kilkudniowe i bez robali. Najmniej
ceglasi-5, chyba za mokro😉 Myślę, że za tydzień konkretnie pozbieramy, czego sobie i Wam wszystkim życzę🙂