W lesie od 6:00, konkurencji cała masa, mimo to moje miejscówka była wręcz dziewicza,
prawdziwki młode i starsze co ważne zdrowe.
Prawdziwków ponad 120 i około 40
ceglaków tych już nie zbierałem bo nie miałem do czego.
Prawuski rosły często po 3-4 w kupie coś fantastycznego, las już suchy mimo to jeszcze sporo maluszków pozostawiłem może podrosną ( opady dziś w nocy maja być) Przy okazji spotkałem grzybiarzy z Sieniawy, którzy dzięki moim raportom na grzyby. pl tu zawitali, i mięli całkiem ładne kosze. Wypad 4 godzinny uważam za znakomity, ale pasuje deszczu aby wynik podtrzymać.