Las w przewadze sosnowy. Kilka
podgrzybków i 2
prawdziwki.
W drodze powrotnej z Kluczewska, wstąpiliśmy do Kluczy. W lesie jest bardzo sucho. Zastaliśmy las w ruinie. Powycinane drzewa tak, że momentami nie wiedziałam, w którym miejscu jestem, a to nie jest duży las. Moje dwa ulubione, najbardziej grzybne kawałki lasu zniknęły. Grzybów praktycznie nie ma, pani spotkana z pieskiem w lesie powiedziała, że nie pamięta takiego sezonu. Znaleziono dwa
prawdziwki i 15
podgrzybków. Na pożegnanie, kawałek lasu, nazywany przeze mnie Ciemnym Lasem, obdarował mnie jeszcze kilkoma
podgrzybkami. Plakać się chce 😞