Zaczęło się i u mnie. Kilkanaście
borowików szlachetnych i kilkanaście
ceglasi.
Sprawdziły się zapowiedzi z tamtego tygodnia. Zresztą któryś rok z kolei, pi razy kilka dni, o tej porze zaczyna się drugi wysyp
ceglasi i pierwszy szlachetnych. W lesie duszno, gorąco, wytrzymałem małą godzinkę, a taaaki zbiór. Teraz niech tylko co jakiś czas popada i pozbieramy. Pozdrawiam.