Jak na zdjęciu, parę czerwono-porych, parę maślaczków, jeden
podgrzybek o dziwo i jeden
kozak. Las mieszany. Sucho, sucho i cięgle sucho.
Grzybiarzy innych niż ja i sznupka nie zauważyliśmy, ale żeby te paręnaście grzybów znaleźć trzeba hektary lasu przetrząsnąć. Deszczu trzeba..... Pozdrowionka dla grzybnietych