Jeszcze coś tam w mchu i liściach piszczy..."się znaczy"rośnie☺☺☺...
Pieprznik trąbkowy, bo onim mowa.
Kompletnie zaskoczony i nie przygotowany na taki obrót sprawy, bez żadnej jednorazówki, wybrałem się przecież tylko na spacer... ale od czego czapka😉☺
Młody las jodłowo bukowy, z dość dużą różnorodnością terenu. Właśnie w tych zagłębieniach terenu, rosły sobie piękne
pieprzniki trąbkowe, szkoda że miałem tylko godzinę czasu. Widocznie, przez gęstość lasu i różnorodność terenu mróz do nich nie dotarł.
Jutro wyjazd do Bielska Białej, ale w niedzielę jeśli pogoda pozwoli napewno odwiedzę to miejsce☺
Pozdrawiam. A.