Witam. Oto efekt 2 godzinnego wypadu. Sporo jeszcze młodszych i zdrowych, chociaż trzeba się już nachodzić żeby je znaleźć, ale jaka radość ze znalezienia każdego grzyba:D I przy dzisiejszej pogodzie ( słonecznie i bezwietrznie ) to była sama przyjemność. Dla mnie ten dzień to zakończenie sezonu grzybowego, od teraz do lasu tylko na spacery. Dla tych którzy jeszcze zbierają i szukają - powodzenia i udanych zbiorów! :). Mam nadzieje że sezon 2018 zacznie się szybko i będzie trwał tyle co obecny. Pozdrawiam :) Chociaż nie wszystkie znaleziska mnie tak ucieszyły - mnóstwo nowych butelek i puszek przybyło, ktoś postanowił się pozbyć starego telewizora i uznał, że las jest idealnym na to miejscem.