W lesie przedwiośnie:-) Śnieg tylko w najgłębszym cieniu. Zauważyłam 2 wiązki świeżutkiej grzybówki dzwoneczkowatej. Poza tym pomrożone nadrzewne, jakieś asco na gałązkach, jadalnych brak. Ale spacer cudny. Cisza, spokój, nikogo w lesie tylko ptaki,
sarny i dziki. Dziś wyskoczę po
ucho bzowe, jak zdążę. Dam znać. W załączniku część moich wczorajszych zbiorów.:- ( Pozdrawiam leśne ludki.