bez tłoku
Późna jesień w sezonie grzybowym to okres trudny do zdefiniowania. Najbardziej przydatna wydaje się być następująca praktyczna definicja: grzybiarzy "wymiotło już" z lasów, ale śnieg jeszcze nie leży. Bywają lata, gdy zima się nie śpieszy, i taki okres może ciągnąć się do połowy grudnia i później.
wodnicha
W tym okresie można jeszcze spotkać zapóźnione egzemplarze wszystkich grzybów jesiennych. W lasach jako ostatni grzyb masowy schodzą z pola walki monetnica maślana (Rhodocollybia butyracea), aczkolwiek jadalne, to chyba nie warte tego.
boczniaki
Na pniakach martwych lub zamierających drzew liściastych wyrasta w olbrzymich skupieniach boczniak ostrygowaty (Pleurotus ostreatus), gatunek ten jest też uprawiany na skalę przemysłową na słomie.
zimówka
Kolejnym, obok boczniaka, grzybem wartym późną jesienią kulinarnej uwagi jest płomiennica zimowa (Flammulina velutipes). Jest to pięknie złocisto-pomarańczowo wybarwiony grzyb, wyrastający w wiązkach na pniakach drzew liściastych. Szczególnej atrakcyjności dodaje mu kontrast z raczej szaroburym otoczeniem, w którym się znajduje.