Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wczoraj
Mirosatan
doniesień: 26 / 2🏆
(5/h) Witam, krzaczki nad stawkiem nie zawiodły, oczywiście szału ilościowego niema ale jakość była. 5 kozaków czerwonych, 1 podgrzybek, 9 prawdziwków w tym jeden 40 dkg a drugi 30 dkg. Rosly obok siebie. Niestety korzenie robaczywe ale łebki zdrowe, ogólnie zdrowotność się poprawiła. Reszta lasu pusta. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
środa 18.WRZ
Mirosatan
doniesień: 25 / 2🏆
(3/h) Witam, las mieszany, sosnowy i przeróżne krzaczki. 5 panienek 2 kozaki, 2 kozaki czerwone, 2 prawusy, 1 modrzak. Na prawie 4 godz to niewiele ale w poniedziałek było 0. Grzyby znalezione właściwie w jednym miejscu, krzaki nad stawkiem (oprócz jednego prawusa i modrzaka). Ogólnie na lesie brak grzybów, kończy mi się urlop a grzyby się spóźniają. Na szczęście w październiku mam też parę dni urlopu, może wtedy coś wysypie... Pozdrawiam dodaj grzybobranie
    • RoStrze #122 · W wiaderku ładnie na dnie 😊 Borowiki młode, koźlarz również - szkoda, że urlop się kończy, bo chyba afera grzybowa się zaczyna u Ciebie. Albo to dzięki wilgoci ze stawu takie zbiory? Tak czy inaczej ciekawy zbiór👍 Pozdrawiam. 18.9 22:01
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Tomek G
doniesień: 943 / 43🏆
(2/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy niewiele. Grzyby rosną jeden co kilometr trzeba się nachodzić aby cokolwiek znaleźć. Złotoborowiki wysmukłe pojedyńcze sporo małych zdrowe. Podgrzyby brunatne dwa jeden zdrowy. Pieprzniki jadalne tzw. kurki pojedyńcze malutkie zostały do podrośnięcia. Siedzuń sosnowy mały został do podrośnięcia. Można spotkać pojedyńcze gołąbki, muchomory, ponurniki aksamitne, goryczaki żółciowe, tęgoskóry, purchawki, i inne drobne grzybki niejadalne i nadrzewne. Trzeba cierpliwie poczekać na wysyp ale czy i kiedy ruszy pokaże czas. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
wczoraj
Tomek G
doniesień: 944 / 43🏆
(2/h) Las duży sosnowy. W lesie pod spodem jest jeszcze trochę wilgoci. Grzybiarzy sporo. Noc rześka aby 7 stopni i rosa na trawie. Grzybów niewiele i trzeba je wychodzić. Złotoborowiki wysmukłe pojedyńcze młode zdrowe. Gąski zielonki cztery dwie zdrowe. Pieprzniki jadalne tzw. kurki pojedyńcze. Można spotkać pojedyńcze gołąbki, muchomory, ponurniki aksamitne, tęgoskóry, purchawki i inne drobne grzybki niejadalne i nadrzewne. Po niedzieli podobno zmiana pogody na bardziej deszczową. Miejmy nadzieję że w październiku i listopadzie będzie dużo zbierania. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
wtorek 17.WRZ
Tomek G
doniesień: 941 / 43🏆
(5/h) Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu wilgotno lecz pod spodem sucho. Grzybiarzy brak. Prognozy zagrożenia pożarowego lasów też nie są optymistyczne. Złotoborowik wysmukły jeden zdrowy. podgrzyb brunatny jeden robaczywy. Piaskowce modrzaki po kilka zdrowe. Gąska zielonka jedna zdrowa. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, tęgoskóry, purchawki i inne drobne grzybki niejadalne i nadrzewne. Mech nasiaknął ale pod spodem w dalszym ciągu susza panuje. Potrzeba aby jeszcze popadało taki drobny deszcz kilkudniowy nie tak ulewny jak w zalanej części Polski. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
środa 18.WRZ
Tomek G
doniesień: 942 / 43🏆
(0/h) Las duży mieszany i las duży sosnowy. W lasach z wierzchu sucho ale pod spodem jest wilgotno. Grzybiarzy brak. Gdzieniegdzie można spotkać pojedyńcze gołąbki, muchomory, ponurniki aksamitne, tęgoskóry, purchawki, drobnołuszczaki jelenie i inne drobne grzybki niejadalne i nadrzewne. Sporadycznie można spotkać pojedyńcze pieprzniki jadalne tzw. kurki. W najlepszym lesie podgrzybkowym obecnie trwa wielka wycinka drzew. Widać place grzybni więc może coś lada dzień ruszy. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #948 · Muchomor 18.9 17:03
    • Tomek G #948 · Gołąbek 18.9 17:04
    • Tomek G #948 · Ponurnik aksamitny 18.9 17:04
    • Tomek G #948 · Widok lasu 18.9 17:05
    • Tomek G #948 · Widok lasu 18.9 17:05
    • Tomek G #948 · Dookoła dużo takich tabliczek 18.9 17:06
    • Tomek G #948 · Plac wycinki 18.9 17:06
    • Tomek G #948 · Stosy drzew rosną 18.9 17:06
    • Tomek G #948 · Wreszcie są owoce bursznicy 18.9 17:07
    • Gucio #298 · Jak wycinka drzew to nie można na wiele co liczyć, jednak teraz pada deszcz nie tak daleko od Łodzi, może dotrze i w Twoje okolice i podleje Twoje miejscówki, tego Ci serdecznie życzę. 18.9 17:07
    • Tomek G #948 · Las duży mieszany 18.9 17:07
    • Tomek G #948 · Żółciak siarkowy zbyt wysoko rusł 18.9 17:08
    • Tomek G #948 · Żółciak siarkowy zbyt wysoko rusł 18.9 17:08
    • Tomek G #948 · Pieprzniki jadalne tzw. kurki 18.9 17:09
    • Tomek G #948 · Pieprzniki jadalne tzw. kurki 18.9 17:09
    • Tomek G #948 · Plac grzybni 18.9 17:10
    • Tomek G #948 · Plac grzybni 18.9 17:10
    • Tomek G #948 · Gucio tak jak piszesz przechodzą burze w pobliżu nawet podlało mi trzy okoliczne lasy ale we wszystkich terenach obecnie trwają wycinki drzew. 18.9 17:23
    • Rufi 80 #89 · No niestety wycinka trwa w najlepsze 18.9 19:39
    • AŻet #168 · A może zrobię sobie tabliczki o treści: "ZAKAZ WYCINANIA. Trwa zbieranie grzybów." I będę zostawiał w lasach... 18.9 20:21
    • tazok #334 · Ażet - popieram. Tomku - życzę wytrwałości 18.9 21:02
    • RoStrze #122 · Niedługo z toporkami zaczną do sadów wchodzić 😕 Przykre to bardzo, kiedy wycinają Twoją najlepszą miejscówkę na podgrzybki, a my możemy jedynie popsioczyć. Zastanawiam się, czy jest w Europie kraj w którym wycina się tyle lasów co u nas? Obyś znalazł las równie obfitujący w podgrzyby i inne gatunki. Pozdrawiam 🙂 18.9 21:44
    • marioo455 #132 · sporo zauważonych grzybów, no i brusznica się zaczyna, życzę dalszych ciekawych wycieczek 18.9 21:51
    • Rav_ #64 · Ażet - trzeba tak zacząć robić 😃 Niestety na wycinki nie ma rady 18.9 22:21
    • LeśnaGośka #48 · Jeszcze ze 2 tygodnie i się pojawią, czego życzę 👍 18.9 23:01
    • Marcus #3 · Drodzy Koledzy i Koleżanki. Tak się składa, że zawodowo zajmuję się urządzaniem lasu już od kilkunastu lat, więc mogę chyba coś powiedzieć w sprawie tzw. wycinek. I zaznaczę, że nie jestem pracownikiem Lasów Państwowych ani kombinatów drzewnych. Nie mam na celu forsowania opinii w tym delikatnym społecznie temacie, ale chciałbym Wam przybliżyć nieco temat z perspektywy fachowca.
      Odpowiadając na zadane tu pytanie. Tak jest dużo krajów, które tną więcej od nas i z mniejszą dbałością o przyrodę, jak np. Słowacja, która na lasach górskich stosuje bez pardonu rębnie zupełną wielkopowierzchniową, podczas gdy w Polsce stosuje się zazwyczaj gniazdowe promujące bioróżnorodność i odnowienie naturalne.
      Druga sprawa to taka, że zdecydowana większość drzewostanów w Polsce to sosna z nasadzeń w latach 50 i 60-tych. Wiek rębności dla sosny to 80 lat i właśnie teraz wchodzimy w okres żniw. Dlatego teraz jest to zdecydowanie bardziej widoczne dla częstszych i rzadszych bywalców lasu. Zalesienia sosnowe nie są w stu procentach szczęśliwe, ale stosowano je głównie ze względu na łatwość uprawy i niską cenę. Powoli się od tego odchodzi, o czym później. Zapewniam Was jednak, że Lasy Państwowe skrupulatnie odnawiają zręby, które niebawem zaroją się zwierzyną, która zdecydowanie bardziej woli siedzieć w młodnikach niż w starych borach, bo ma tam lepsze schronienie i bazę żerową.
      Równocześnie średnie pozyskanie drewna na lasach prywatnych jest nieco poniżej 20% w skali kraju. Tu tnie się mało, za mało. Dlaczego za mało? Pozostawionych bez zabiegów rębnych drzewostan niszczeje, jest bardziej podatny na choroby i klęski a drewno weń wyprodukowane marnieje. To różnorodność pokoleniowa i gatunkowa drzewostanów zapewnia im odporność i trwałość. Coraz częstsze wichury albo ciężkie mokre śniegi i oblodzenia niszczą przede wszystkim specyficzne grupy wiekowe a choroby, szkodniki i pasożyty atakują wybrane gatunki. Wracając troszeczkę, w tej sytuacji pod naszą wszędobylską sosną nie doczekalibyśmy się innych naturalnych odnowień niż sosnowych. I kłopot gotowy.
      Tu na pewno część czytelników obruszy się słowami "przecież natura poradzi sobie sama". Owszem tak. Ale człowiek dzięki swojemu umysłowi, nauce, narzędziom i zabiegom potrafi maksymalizować efekty procesów naturalnych. Wychodowaliśmy wysokowydajne odmiany zbóż, słodsze pomidory, odmiany roślin odporne na choroby, szczepione jabłonie, wiemy jakie gatunki upraw lubią że sobą sąsiadować a które nie. Tak samo dla lasów. Pamiętajmy też, że klimat się zmienia, abstrahując już od przyczyn tego zjawiska. Szerzej wchodzą jedne gatunki, inne są wypierane. To nieustający, dynamiczny proces, który spędza obecnie leśnikom sen z powiek. Jak teraz pzygotować uprawy, abyśmy za kilkadziesiąt lat mieli zdrowy i trwały las.
      Rozumiem, że dla człowieka, który żyje średnio nieco ponad 70 lat wycięcie dębu, który ma wiek rębności 120, to zbrodnia. Ale to są lasy gospodarcze, po to, by produkować ekologiczny, odnawialny surowiec, który tak lubimy. 18.9 23:24
    • megalo #150 · Nie chcę polemizować, bo się na tym nie znam. Jednak za Twoim rozumowaniem stoi wymierny interes, więc argumenty nie są, że tak powiem "czyste". Poza tym jest tu kilka błędów logicznych. Wiek zrębności sony - 80 lat. Ale sosny w Wielkopolskim Parku Narodowym mają ponad 200 lat. Wiek zrębności dębu 120 lat. Ale najstarsze dęby w Polsce mają ponad 500 lat. Drzewo to nie drewno. Drzewo to żywy organizm. A jakby człowiek nie sadził monokultury sosny, to by nie było problemów ze szkodnikami. Tak jak polom uprawnym nie służy monokultura kukurydzy czy rzepaku. I naturalnie potrzebujemy drewna, nikt tego nie kwestionuje. Ale bardziej niż drewna do życia potrzebujemy wody (którą drzewa magazynują) i tlenu (który wytwarzają). A to, co napisałam, jest i tak potwornie antropocentryczne. Nie jesteśmy tu sami. W dodatku mamy rozum, a to zobowiązuje. 19.9 02:04
    • Marcus #3 · Po pierwsze, za moim rozumowaniem stoi kilkaset już lat nauk leśnych i badań. Jest to dziedzina wiedzy jak każda inna. Jak rolnictwo, hydrologia, energetyka, inżynieria, medycyna, astronomia itd. Uważam, że każdą z tych dziedzin powinni zajmować się fachowcy.
      Nauki leśne to kwestia i wiedza, którą właśnie tutaj chciałem przybliżyć. Pokazać ludziom, którzy jak ja kochają las, i lubią w nim być jak to jest od kuchni i dlaczego pewne rzeczy się robi, tak jak się robi. Jako ciekawostkę i przyczynek dla poszerzenia wiedzy. To oczywiście bardzo szeroki temat i tutaj i w tej formie nie będziemy w stanie omówić wszystkiego. Ale do rzeczy.
      Nie widzę w tym co napisałem braku spójności logicznej. Pisałem o lasach gospodarczych i fakt, że drzewa żyją dłużej niż wiek rębności jest oczywisty. Mamy różnorakie formy ochrony przyrody i miejsca gdzie one mogą stać bardzo długo. Tak jest w zasadzie też na lasach prywatnych.
      Napisałaś, że potrzebujemy wody i tlenu z lasów. To jest ptawda, ale pozwolę sobie uzupełnić to o konkretną wiedzę. Fitocenoza leśna pochłania CO2 i produkuje tlen. Tlen jest również przez nią zużywany, i co ciekawe, w ogromnych ilościach. Drzewostan klimaksowy, czyli taki w stanie równowagi, zachowuje stałą masę i do jego utrzymania zużywane jest dokładnie tyle tlenu, co on produkuje. Odpowiadając za to głównie procesy gnilne przy udziale edafonu, które zużywają cały wyprodukowany tlen I osiągają stanie równowagi tlenowej. Tak się dzieje w starych lasach, puszczach i dżunglach. Bilans tlenowy może być dodatni, ale tylko wtedy, kiedy biomasa rośnie. A drzewa rosną najbardziej kiedy są młode i przed wiekiem rębności. Dodatkowo ograniczenie procesów gnilnych poprzez ograniczenie ilości martwego drewna leżącego na dnie lasu jeszcze ten bilans powiększa. W związku z tym to właśnie cięte i odnawiane lasy produkują więcej tlenu dla nas.
      Kolejną sprawą jest to, że drzewa wcale dużo tlenu nie produkują. Są w większości zdrewniałym organizmem a tlen, powstaje przy udziale chlorofilu. Jak niewielki masowy procent drzewa stanowią liście lub igły? Łąki i pola uprawne mają zdecydowanie lepszy bilans tlenowy niż lasy i to one produkują go faktycznie z naddatkiem. Właśnie dlatego, że tam biomasa cały czas szybko rośnie.
      Las nie produkuje wody ale ją jedynie retencjonuje. To bardzo ważna rola zwłaszcza w zlewniach górskich. Woda w lesie magazynowana jest głównie w glebie i trochę w samej florze. Zachodzi również zjawisko intercepcji opadów w koronach drzew. Gospodarka leśna nie ma na ten aspekt praktycznego wpływu, ponieważ zakłada ona odnowienie, a więc trwałość lasów. Między innymi właśnie dlatego stosuje się określone typy rębni rozkładając ten proces na lata, czasem dziesięciolecia, by na miejscach wcześniejszego pozyskania wyrosły już drzewa mogące chronić glebę.
      I właśnie tak jak zostało zauważone. Mamy rozum, więc z niego korzystamy przy gospodarce leśnej. Ale nie kierujmy się tzw. chłopskim rozumem, tylko nauką i wiedzą. 19.9 08:52
    • +dopisek (po zalogowaniu)
poniedziałek 16.WRZ
nero
doniesień: 4
(0/h) Po 12 godzinnym deszczu po 48 godzinach spacer po lesie. Grzybów brak choć jest nadzieja - 2 muchomory czerwone - ale niestety sprzed tygodnia ( wyskoczyły po wcześniejszym deszczu), kilka grzybów z rodziny gołąbków - oraz siarkowiec - który także został w lesie. Czekamy dalej.
poniedziałek 16.WRZ
Tineola_Libraria
doniesień: 5
(0/h) Pusto, z jadalnych nawet zdechlaków nie było. Kilkadziesiąt tęgoskórów i kilka różnych drobniutkich, niejadalnych i nieznanych mi z nazwy blaszaków. Czyżby coś się ruszyło, skoro niejadalna drobnica się pokazuje? Bo las z wierzchu mokry po sobotnio-niedzielnych opadach. Jedyny widziany większy grzyb jest na zdjęciu, chyba niejadalny, ale tak naprawdę to nie wiem, co to jest, bo nie zbieram takich, dopóki ktoś mnie nie oświeci, że to dobre. dodaj grzybobranie
środa 18.WRZ
Grzybiarz z psem
doniesień: 12 / 1🏆
(1/h) Podczas porannego spaceru z psem, jeden mały podgrzybek przy leśnej drodze. W lesie dość mokro. dodaj grzybobranie
wtorek 17.WRZ
jull
doniesień: 4
(0/h) ściółka wilgotna, grzybów brak, gdzie nigdzie stare purchawki i zagubione łosie
przedwczoraj
Edibumbum
doniesień: 1
(0/h) Nie ma praktycznie grzybów, nawet cieszących oko muchomorów. Jakieś pojedyncze stare gołąbki i tzw psiaki dodaj grzybobranie
    • Gucio #298 · Ostatnio najmniej opadów wystąpiło na Podlasiu, Mazowszu i i także też w tych stronach.. Lokalnie wczoraj trochę deszczu spadło między innymi olo Legionowa, Wyszogrodu i za Płońskiem i koło Mławy. Nic nie wsazuje na to aby więcej grzybów tak szybko się pojawiło niż te lokalnie parę czy max. kilkanaście sztuk.. Gdyby tu było mokro jak na poludniu to po tak ciepłych i słonecznych dniach pewniewyksztalcila by się grzybnia i po kolejnym deszczu by był wysyp. 19.9 12:51
    • Rufi 80 #89 · Witam na forum 👍 19.9 16:04
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
PiDzej
doniesień: 3
(0/h) W lesie mokro, ciepło - póki co nie znalazłem niczego jadalnego, choć pogoda zachęca już do wychodzenia w teren.
przedwczoraj
Sowax
doniesień: 4
(3/h) Hej, bardziej na rozpoznanie terenu pojechalem, ale nawet zadowolony 7 kozaczkow, 2 ceglasie, jeden kozak czerwony i maslaczek, slabo, ale lepiej jak myslalem, mlode zdrowe. Pozdro dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #89 · Już coś się pokazuje 19.9 16:59
    • Gucio #298 · Gratuluje. Dobrzr że się pokazują, także widać że powoli tworzy się grzybnia. Szkoda tylko że znowu pewnie trzeba będzie się spieszyć żeby grzyby mie zmarzły tak jak w zeszłym rroku. jak pokażą się w listopadzie w trochę większej ilości. 20.9 10:23
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Pawcio
doniesień: 64 / 5🏆
(0/h) Niecałą godzinkę w lesie, sprawdziłem swoje miejscówki i znowu pustka, jeden prawdziwek robaczywek i jeden muchomor czerwony, ściółka sucha, potrzebny deszcz dodaj grzybobranie
    • Gucio #298 · Niestety na razie trzeba czekać, pewnie w listopadzie dopiero będzie mikrowysyp grzybów. 20.9 14:52
    • Tomek G #951 · Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 20.9 17:09
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 17.WRZ
Grzybiara_NN (bez logowania)
(3/h) Mlode podgrzybki i jedna kozia brodaMoim zdaniem problem tkwi w obecnej pelni księżyca, jak sie skonczy pomału grzyby rusza
2024.9.17 21:37
dodaj grzybobranie
    • adi43 #163 · Pełnia księżyca - największy mit dotyczący grzybów 😜 18.9 00:03
    • Gucio #298 · Faza księżyca odgrywa rolę ale większą są warunki do rozwoju grzybni czyli bez deszczu i przeplatanki jego ze słońcem oraz. ciepłymi rsnkami nie będą się mogły pokazać się grzyby w większej ilości. Na pełnię księżyca czasami bywa że jest właśnie poczatek pojawienis się grzybów i są wtedy mlode okazyich ale bywa też tak że jak pokażą się na nowiu księżyca to już na pełni są tylko stare ich okazy. Oholnie najlepiej jak po utworzeniu się grzybmi w wielu miejscach drszcz spadnie w którymś z tych okresów i szczególnie bardziej na nów ksieżyca. Grzyby się też pokazują trochę wcześniej niż dokładnie w tym terminie co te dwa okresy ale mniej więcej w tą datę jest ich najwięcej.. Jak nie ma tych warunków to i nie ma wysypu na te fazy księżyca.. W każdym bądź razie ja zwykle ustawiam sobie urlop na nów wrześniowy choć w tym sezonie niestety nie trafiłeś za bardzo w ten termin a i złotoborowiki wrzosowe pokazały sie bardziej na pelnie sierpniowa a na nów wrześniowy wysyp ich był już trochę. mniejszy.. 18.9 07:45
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 18.WRZ
RAF TGK
doniesień: 4
(10/h) Późny wypad po pracy. Miałem już wracać z niczym jak trafiła się 9 osobowa rodzinka prawdziwkowych gigantów + jeden koźlak. O dziwo z tych olbrzymów wyrzuciłem tylko 4 nogi, reszta zdrowa. W bonusie był jeszcze pocisk od moździerzy. Niestety komary zjadły mnie praktycznie żywcem. dodaj grzybobranie
    • Martawlesie #11 · Jakie piękne! 19.9 09:04
    • Gucio #298 · Gratuluje. Piekne okazy grzybów. Teraz chyba prędzej strzyżakac jelenie czy sarnie atakują choć one nie są takie groźne ale upierdliwe a mnie przynajmniej w tym roku kleszcze czy komary tak w lesie nie atakują jak na obszarze miasta szczegolnie Warszawy. 19.9 09:10
    • Anik #126 · No, no pięknie 👍ale też chyba w chaszczach 🤔
      Ja wczoraj za Okuniewem w stronę Michałowa, ale takie polne laski, w wysokim lesie wielkie ZERO, pozdrawiam🙋‍♀️ 19.9 13:25
    • RAF TGK #4 · Generalnie w dużym lesie, ale było takie miejsce z wysoką trawą i trochę połamanych drzew, choć dosłownie kilka metrów od ścieżki. 19.9 13:46
    • Tomek G #949 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 19.9 22:02
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Anik
doniesień: 127 / 6🏆
(0/h) Las wysoki, zero grzybów, polne zagajniki 1 prawdziwek w stanie rozkładu ☹️ dodaj grzybobranie
    • Gucio #298 · Lokalizacja spaceru mimo braku praktycznie grzybów dobra bo miejscami w okolicy można nazbierać trochę grzybów między innymi w Oszowie czy bardziej w Poswietnym. Cirzko jednak na takie miejsca trafić. Ja w Sadownym w tym tygodniu na ścieżce trafiłem na piaskowce i dobrze że się rozglądałem bo jeszcze bym je zdeptał. Obserwuj radar opadów szczególnie w przyszłym tygodniu bo jest szansa na jakieś lokalne opady. A teraz zawsze można spróbować w miejscach środowych opadów tak kak w okolicach Płońska znaleziono trochę ładnych podgrzybków brunatnych. Ja zastanawiałem się nad pojechaniem w jedno takie miejsce tych opadów bardziej w Łódzkie koło Tomaszowa Mazowieckiego ale z racji gorszego samopoczucia a i gorszych zbiorów w całym kraju odpuściłem sobie.. Czasem warto sobie też odpuścić aby grzybnia się odbudowała a później nosić kosze czy wiaderka jak mam nadzieję w Cybulicach Małych za ponad tydzień. 20.9 17:51
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 17.WRZ
Gucio
doniesień: 291 / 19🏆
(4/h) 13 zlotoorowiki wrzosowe.
... szerzej o tym grzybobraniu ... I znowu Cybulice Małe, tym razem złotoborowików znowu mniej ale za to wszystkie zauważone trafiły do wiaderka. W lesie coraz bardziej sucho po wczorajszym popoludniowym mocnym wietrze. choć i są miejsca bardziej wilgotne. Wszystko wskazuje na wysyp grzybów z początkiem października i to bardziej na południu Polski, reszta kraju może chyba pomarzyć o mikro wysypie grzybow w dalszym terminie. Oprócz wymienionych grzybów zauważyłem gołąbki różnego typu, muchomor cytrynowy, stulki piaskowe, maślanka ceglasta inne drobne grzyby. dodaj grzybobranie
    • Gucio #298 · Złotoborowik wysmukły. 17.9 12:31
    • Gucio #298 · Borowik amerykański. 17.9 12:33
    • Gucio #298 · Borowik wrzosowiskowy. 17.9 12:35
    • Gucio #298 · Złotak wysmukły. 17.9 12:36
    • Gucio #298 · Borowik wrzosowy. 17.9 12:39
    • Gucio #298 · Złotoborowik wrzosowy 17.9 12:43
    • Gucio #298 · A to cały moj skromy zbiór. 17.9 12:44
    • Kom.Ryba #1 · Czyli większość takich średniaków, młodych mniej. Oby coraz więcej wychodziło 17.9 12:48
    • Gucio #298 · Młodych parę sztuk pokazuje się ale to już końcówka grzybni a realnie to może być już koniec w tym roku. bo jest dość sucho a opadów deszczu za wiele nie ma za dużo w prognozach Dziękuję za miłe komentarze. A to mój skromny zbiór w innej odsłonie. 17.9 13:49
    • Anik #125 · Nie ma to jak swoje, sprawdzone miejscówki, i tak zbiór niezły, gratulacje 💪 17.9 14:54
    • Gucio #298 · A to maślanka ceglasta. 17.9 15:19
    • Tomek G #947 · Gratuluję zdobyczy amerykanów. Niestety w lesie cały czas zbyt mało opadów na lepszy wysyp. Pozdrawiam 17.9 16:54
    • LeśnaGośka #47 · No brawo, śliczne są😍 ale chyba jest dla nich za zimno, dlatego się wycofują. Liczę na podgrzyby i ostatni wysyp Borowików za parę dni👍 17.9 16:55
    • Rufi 80 #89 · Trzymajmy kciuki za październik 17.9 17:01
    • Chytra Merry #413 · Guciu ale jesteś wytrwalym grzybiarzem, gratki, zbieraj puki są, może teraz pokażą się nasze szlachcice, bo las namoczony, jest dobrze, czekamy wysypu. Pozdrawiam 17.9 17:04
    • Gucio #298 · Ja wszystkim Wam grzybiarzom z naszego forum szczególnie co jeszcze nie pozbieraliscie wystarczająco grzybów to serdecznie życzę koszy wypełnionych prawdziwkami i innymi borowikami i Tobie Merry właśnie takich z Twojego zdjęcia aby scyzoryki poszły w ruch i na mapie było aż czerwono wszędzie 17.9 17:26
    • Rav_ #64 · Końcówka wysypu ale jeszcze są 💪 Oby życzenia się spełniły i każdy jeszcze mógł pozbierać 17.9 18:32
    • Yaga #304 · Super wykorzystujesz urlop Guciu, zawsze coś znajdziesz :), pozdrawiam :). 17.9 20:05
    • tazok #332 · Pieknie :) 17.9 20:26
    • Zenobia ze Szczecina #347 · Gratki! 17.9 22:56
    • RoStrze #122 · Wciąż wędrujesz po lasach Mazowsza - dobrze, że w tym okresie choć złotoborowiki dopisały, bo poza tym jest pauza przed sezonem. Bardzo ciekawie wybierasz miejsca spacerów - muszę kiedyś poznać mazowieckie lasy tak jak Ty (chociaż to pewnie niemożliwe 😉). Może pod koniec tygodnia jakieś ciekawe grzyby zaczną wystawiać kapelusze - wszyscy chyba na to czekamy. Ciekawych spacerów do końca tygodnia. Pozdrawiam 🙂 18.9 14:53
    • AiŁ #15 · Gratuluję zbiorów, piękne grzybki. Grzyby będą jeszcze, poczekamy i będziemy wracać z pełnymi koszami. Wszystkim tego życzę. 18.9 20:00
    • +dopisek (po zalogowaniu)
poniedziałek 16.WRZ
Assa (bez logowania)
(16/h) Maślak, czerwony i prawdziwy
2024.9.16 22:15
dodaj grzybobranie
    • Gucio #297 · Gratuluje. Dobrze że jest trochę grzybów na smaczną porcję.. 17.9 04:09
    • Gucio #297 · Gratuluje. Dobrze że jest trochę grzybów na smaczną porcję.. 17.9 05:01
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 17.WRZ
Daniel
doniesień: 34 / 6🏆
(0/h) Pogoda piękna, ale grzybów brak. Nadal czekamy, może już nie długo się coś ruszy :)
środa 18.WRZ
marenka
doniesień: 2
(0/h) Krótki wypad rowerowy do lasu. W lesie mokro ale grzybów całkowity brak. dodaj grzybobranie
    • RoStrze #122 · Ale maślanka sobie radzi 😉 Jest trochę wilgoci i całkiem ciepło jak na drugą połowę września, więc tylko czekać na grzyby 😊 Pozdrawiam. 18.9 15:10
    • Gucio #298 · Maślanka w wielu miejscach na Mazowszu ma młode okazy. W przyszłym tygodniu ma trochę padać i się ochłodzić ale na większy wysyp chyba trzeba będzie poczekać i chyba będzie bardziej po lasach iglastych lub na czesciach lasu mieszanego z trochę większa ilością drzew iglastych. 19.9 18:51
    • marenka #2 · Ja nawet nie wiedziałam, że to maślanka. Dzięki za wpisy 20.9 20:06
    • +dopisek (po zalogowaniu)