(3/h) 1,5 h w lesie tropikalnym... tzn. w lesie bukowo-dębowym z dodatkiem sosny, tropikalna była temperatura :). Znaleziona kępka mikro-kurek - pierwszych w tym roku. Poza tym były jakieś 2 drobnołuszczaki (nie zbieram i nie liczę) i 2 kępki maślanki wiązkowej. Innych grzybów - jakichkolwiek, jadalnych czy niejadalnych - ani śladu.
2021.6.18 20:33
szerzej: Nie tylko pierwsze tegoroczne kurki, ale w ogóle pierwsze grzyby, które zbierane są powszechnie (bo takie wynalazki jak gęśnica wiosenna, łuszczak zmienny czy żółciak to jednak niewielu zbiera). Malutkie (do 2 cm średnicy) i normalnie bym je zostawił do podrośnięcia, ale raczej nie przetrwałyby nadchodzących upałów, więc zebrałem - jakiś dodatek do jajecznicy będzie.
(5/h) I znowu ten sam las czyli mieszany.. oprócz dużych już ceglastoporych innych grzybów zero: (( choć jest ciepło i mokro to wciąż nie chcą się pokazać. Jednak ja codziennie w lesie szukam i czekam - czekam i szukam :)) w końcu się doszukam
(3/h) 20-minutowa wycieczka na znane 2 stanowiska żółciaka siarkowego (na martwych już dębach), żeby zebrać trochę ponad 1,5 kg - ten z głównego zdjęcia.