... szerzej o tym grzybobraniu ...
Grzybów u mnie nie ma prawie wcale, dlatego postanowiłem zrobić sobie małą wycieczkę krajoznawczą i pojeździć trochę na rowerze w okolicach Bukowna. Las oczywiście bardzo ładny, tylko strasznie wysuszony. Specjalnie wybrałem taki szlak, który prowadzi przez starą buczynę, żeby podziwiać najlepsze widoki i przy okazji sprawdzić czy są tam tereny, które mogą być potencjalnie grzybowo prawdziwkowe😊. Szlakiem dotarłem do źródła rzeki Sztoły, czyli niedużej rzeczki, która znana jest z malowniczych widoków, pięknych zakoli i jeszcze tego, że nad jej brzegami na piaskowni rośnie dużo rydzów w sezonie😊. W dopiskach wrzucę kilka ładnych leśnych widoczków. Tak sobie myślę, że fajnie byłoby wyrać się kiedyś na taką wycieczkę od źródła Sztoły, aż do piaskowni, tylko rowerem chyba nie da rady, a już na pewno nie po piasku, ale na piechotę to nie jest bardzo daleko, ewentualnie można od pewnego miejsca kajakiem😀. W każdym razie muszę zobaczyć to zakole w Bukownie, bo na zdjęciach wygląda bardzo ładnie. Pozdrawiam i do usłyszenia😊
(5/h) 10 ceglasi na zielonym szlaku z Gubałówki do Kościeliska. Widoki cudne. 1/3 drużyny na wywczasie. Naturalnie nie zbierała. W niedzielę pięknie lało cały dzień i na bank coś tu jeszcze się pokaże.
(15/h) 12 borowików, 2 koźlarze, 1 ceglastopory, las grabowy. Taki oto dzisiajszy wynik. I na razie odkladam koszyk i nożyk. W mojej miejscówce szusza na całego. Jedynie muchomory mają się bardzo dobrze.