(30/h) Ciąg dalszy
Dzisiaj zamiast nudnego zdjęcia garnka czy koszyka hehe, to trochę natury. A co do samego zbierania to nic nowego tylko inna miejscówka tym razem coś nowego bo prawdziwy sosnowe
(70/h) Ciąg dalszy grzebania i grzybobrania Witam, pojawiam się dopiero po tygodniu, gdyż u nas zalegala w lasach niewielka ilość śniegu, a to odbierał ochotę szukania. Dzisiejsze zbieranie przypominało raczej rycie niz spokojne wypatrywanie grzybów. Prawdziwki są lecz nie wychodzą nowe, raczej wegetuja pod liśćmi. Żeby coś pozbierać trzeba się o machać kijem i nogami odgarniać liście w znanych miejscowkach. I uwierzcie mi są. Facet którego spotkałem nie mógł uwierzyć że mam coś w koszyku i sam zaczął szperac hehe znalazł koło 20 prawdziwków. Jak mnie najdzie wezmę grabie ale to już jest zboczenie buhaha