(10/h) No tym razem było troche lepiej.. w lesie wilgotno zdecydowanie więcej grzybów niż ostatnio kiedy nie było nic; p - chociaz i tak szału nie ma;].. bilans 0,4 kg kurek (głównie średnich i małych) i uszkodzona dolna oslona silnika.. Pzdr.
(2/h) Witam- chłodek- w lesie sucho jak gdyby nigdy nie padało. Gdzieś wśród krzewów, niedaleko drogi zauważyłam 3 piękne kanie. Niestety jedną zjadły robaki. Wczoraj jajecznica na kurkach, dzisiaj na kolacyjkę 2 kanie na masełku.......... i gdyby to nie był schyłek lipca a np. kwiecień no to byłoby super. Sądzę że z tymi naszymi grzybkami w tym roku to coś chyba krucho będzie.
(15/h) lasy dębowe:w jednym lasku trochę kurek (w sam raz dla całej rodziny na kolację), pozostała część lasu tylko trujaki i kilka robaczywych zajączków, ale jest po deszczu, więc może za kilka dni...
(1/h) coś się ruszyło. całe dwie kurki znalezione, do tego trochę innych grzybów, głównie niejadalnych. tyle że wszystko w jednej przecince. reszta lasu pozbawiona i grzybów i wilgoci. mimo deszczów. p. s. pozdrowienia dla Grzybiary. bardzo "zazdraszczam" znalezisk:-)
(30/h) Witam- przyjemnie w lesie po porannej krótkiej burzy. Nawet dość mokro. W lesie dębowym znalazłam 0,40 kg kurek. Całkiem ładne i sporo dużych. Rosły koloniami. Pozdrawiam.
(20/h) Witam. Miało w nocy padać ale nic z tego. W dębowym lesie pod liśćmi znalazłam 0,2 kg kurek - na jajecznicę w sam raz. Zauważyłam kilka gołąbków- nie zbieram i to wszystko. Pozdrawiam i deszczu proszę.
(1/h) Witam. Wczoraj prosiłam o wysyp czegokolwiek no i mam. Z lasu przyniosłam 1 prawdziwka i 1 kleszcza. Były sobie w naszych lasach dziki i to sporo hasało sobie po lesie i ryło ściółkę, ale leśnicy zapędzili je w ustronne miejsce, odstrzał- rzeżnia no i tyle. Obecnie w lesie błogi spokój tyle, że do tej pory nigdy z tego lasu nie przyniosłam kleszcza a w tym roku to już któryś. Sądzę że dotychczas wyłapywały kleszcze biegające stada dzików. Obecnie sielanka, spokój tylko nie wiem co było lepsze czy hasające beztrosko stada dzików czy spadające znienacka kleszcze. Pozdrawiam.
(0/h) Witam. Niby popadało, niby mokro niby miejscami czuje się zapach grzybni no i co no i nic. Z jadalnych 0 natomiast znalazłam drugie stanowisko krowiaka- rośnie tam od co najmniej 5 lat. Jest widoczne ze ścieżki; Pozdrawiam i czekam na wysyp obojętnie już czego.
(20/h) Witam wszystkich zawiedzionych. Dzisiaj najpierw w lekkim deszczyku, a póżniej nieco mocniej padającym. Z przyjemności kąpiel w deszczówce,. Wszystko w imię pasji - znalazłam - w przeliczeniu na duże okazy- których też parę się trafiło 20 sztuk 0.2 kg kurek. Fotki brak bo siadła komórka.