(0/h) W tym szczególnym Dniu życzę Panu Markowi i całej grzybiarskiej Braci zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych razem z Najbliższymi, niech nikt nie będzie sam podczas Tych Świąt. A w nadchodzącym Nowym Roku wszystkiego, co najlepsze a w szczególności udanych grzybowych zbiorów i mnóstwa radości, jaką dają leśne wędrówki :)
(0/h) Wszystkim Grzybiarzom z prawdziwego zdarzenia z Adminem na czele życzę zdrowych i spokojnych, ale wesołych Świąt Bożego Narodzenia no i oczywiście pięknych zbiorów w Nowym Roku!
(10/h) Obudziłem się o poranku, wyjrzałem za okno. Śniegu nie ma, temperatura na plusie. A co tam, pomyślałem sobie pijąc poranną kawę, może to już naprawdę ostatni raz. Od 8.00 do 11.30 udało się wygrzebać jeszcze 35 kurek. W tych miejscach gdzie zbierałem w zeszłym tygodniu nie było już nic, ale to i tak mój rekord, jeszcze nigdy nie zbierałem grzybów 8 grudnia. Do zobaczenia w przyszłym roku.
(30/h) Nie spodziewałem się że jeszcze coś znajdę i lekko nieprzygotowany, bez koszyczka poszedłem zwiedzać Pustynię Błędowską. Tak z przyzwyczajenia do kieszeni włożyłem reklamówkę i nóż. Efekty zwiedzania widać na zdjęciu. Jak nie spadnie śnieg albo temperatura nie spadnie poniżej -10 to wybiorę się jeszcze raz.
(1/h) A jednak przyszła...; ( pisząc doniesienie w niedzielę 23.11 jakoś nie wierzyłem, że już następnego dnia spadnie śnieg i chwyci kilkustopniowy mróz-oj i się pomyliłem... cały ubiegły tydzień to już zimne wietrzysko w ciągu dnia a nocą przymrozki. Wczoraj nie udało mi się zajrzeć do lasu, więc pojechałem tam dziś po pracy-po prostu musiałem :) W lesie świerkowo-jodłowym, posypanym śnieżkiem, podczas prawie godzinnego spaceru znalazłem tylko jednego okropnie zmordowanego rydza-było już prawie ciemno, więc dobre i to;) zostawiłem go w miejscu, w którym chował się przed mrozem i po cichutku, z uczuciem spełnionego obowiązku pomaszerowałem do samochodu. Ech, a dokładnie rok temu jeszcze zbierałem borowiki ceglastopore... (na zdjęciu :)) Miałem napisać kilka słów o tegorocznym sezonie, ale może lepiej będzie, jak za 3 tygodnie dołożę do nich świąteczne życzenia, pozdrawiam! :)