(0/h) Kochany rydzyński las, nie tylko w sezonie grzybowym, ale cały rok daje tyle radości, wybierzcie się proszę na spacer w Nowy Rok - jest pięknie, choć nie ma grzybów. Wszystkim miłośnikom grzybobrania życzę szczęśliwego, zdrowego, pełnego powodów do radości i bogatego w grzyby (i nie tylko) Nowego Roku!!!
(0/h) Spadł śnieg. Grzybów jadalnych nie znalazłam, ale spacer piekny. Prawie 4 godziny w lesie mieszanym z przewagą świerka. Życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku. Pozdrawiam leśne ludki.
(7/h) Skuszony ubiegłotygodniowym sukcesem pojechałem dziś raz jeszcze w ulubione gąskowe miejsce. 7 gąsek to mój grudniowy rekord - nigdy nie przypuszczałem, że 14 grudnia można z lasu wrócić z grzybami :) Jeśli utrzyma się taka aura jak obecnie to może jeszcze w niedzielę przed Bożym Narodzeniem zajrzę w to miejsce?
(10/h) Tego się nie spodziewałem! Pojechałem do lasu zakończyć sezon i tak naprawdę bez żadnej nadziei na jakikolwiek sukces :) Tymczasem udało się zebrać 3 sztuki maślaka pstrego (w tym jeden naprawdę duży), 13 sztuk gąski żółtej, jedną gąskę siwą (niekształtną) i 2 kurki. Jak na koniec sezonu naprawdę świetnie. Do następnego roku!