(8/h) BARDZO SŁABE WYNIKI CZASEM PÓŁ GODZINY CHODZENIA PO LESIE BEZ GRZYBA POTEM KILKA OBOK SIEBIE. NA DOMIAR ZŁEGO PRAWIE SAME ROBACZYWE. WIĘKSZOŚĆ TO podgrzybKI
(5/h) całodzienny spacer po lesie, z nastawieniem na gąski. Ale ich brak ( może 10 bez robaków). Duże stanowisko kolczaka obłączastego i przypadkowo 2 sarenki, kilka koźlarzy 1 borowik. podgrzybki też tylko kilka sztuk. Albo bardzo stare i podsuszone (ale nie zaczerwione) lub młode i z lokatorami. Więcej grzybów zebrałam dwa dni temu w lasku na Bemowie. Fakt, że same podgrzybki, ale za to w jedna godzinę. A ponadto odkryłam tuż przy ogrodzeniu lotniska szmaciaka gałęzistego. Rosły przy starej sośnie. Niestety, jakiś wandal zgniótł tego dużego butem. malutki pozostał na miejscu. Tylko jak długo?