Czarny Orzeł Karpaty - grzybobranie 8 cze 2023, czwartek

sezony 2023 0605-0611 PK dolnośląskie #3 (2 fot.) lubelskie #7 (6 fot.) łódzkie #1 (1 fot.) lubuskie #5 (5 fot.) małopolskie #14 (14 fot.) mazowieckie #7 (5 fot.) podkarpackie #11 (10 fot.) podlaskie #2 (1 fot.) pomorskie #1 (1 fot.) świętokrzyskie #8 (8 fot.) śląskie #43 (37 fot.) wielkopolskie #7 (7 fot.) zachodniopomorskie #4 (4 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Witajcie ludziska. Nie wytrzymałem ciśnienia i znowu odbyłem patrolowy lot nad moim rewirem. Cel zadania- Borowik sosnowy. Oto co znalazłem. Borowik sosnowy 13 sztuk, w tym jeden naprawdę duży ale te mniejsze mogą być zdrowe bo jeszcze mają siatki białe i kapeluchy fioletowe, to znak pierwszej świeżości! Do tego 30 sztuk borowika ceglastoporego, jednego podgrzybka złotawego i 3 koźlarze pomarańczowożółte. Wszystko poza sosnowymi borowikami to tzw. po wędkarsku "przyłów", czyli przypadkowy zbiór przy okazji. Kosz znowu wypakowany z kopcem, ok. 6 kg.
Dziś Boże Ciało, czyli wszystko pozamykane. Po zejściu z nocnej wachty postanowiłem siedzieć w domu, tym bardziej, że deszcze padał drobny i wyglądało to nieciekawie. Jednak gdy po śniadaniu spojrzałem na termometr zaokienny to zobaczyłem 27 stopni! W sumie co tam deszcz! Z cukru nie jestem, ważne, że ciepło. Poza tym nie dawało mi spokoju to, czy czasem nie wyskoczyły znowu "sośniaki" (borowiki sosnowe), bo padało od dwu dni a je wyzbierałem w niedzielę. Dziś czwartek, zatem decyzja może być tylko jedna - w auto i w las, ale drogą w "wersji B" aby nie pokazywać tubylcom, że jadę. Wolny dzień, w większości ludzie w kościele a ja przelatuję obok kościołów. Dlatego dziś podjazd łąkami i reszta na butach. Tak też zrobiłem. Wejście w las i od razu nerwy, widzę ślady buciorów odciśnięte na błocie, i to nie na drodze, czyli grzybiarz! Konkurencja, tym bardziej, że to ja tutaj jestem intruzem. Czyli z grzybem może być cienko, dostanę tym razem "po dziobie" i kosz będzie pusty? Latam zygzakiem po stoku, i faktycznie mizerota! Po wejściu na pierwszy szczyt ledwo ma z 10 ceglasi. No trudno, przecież nie po to przyjechałem. Walę dalej leśnym traktem. Po drodze coś tam wpada, ale nadal lichota! Zaczyna mocniej lać. Wreszcie jestem na miejscu docelowym! Wejście i SĄ!! Malutkie na początek 4 i jeden PIĘKNY "fioleciak", bialutki pod spodem- micha mi się cieszy! Schodzę nizej, tam tez coś znajduję. Miejsce nie jest duże, podzielone na 3 mniejsze miejsca. W sumie wydzieram 12 sztuk, ale przypomina mi się jeszcze jedno zdarzenie, znaleziony sosnowy borowik kiedyś tam. Ostatnio tam nie byłem. Schodzę tam i O K... A stoi olbrzym. Wiem, że mało co z niego wykroję, może nawet nic, ale jest twardy i do fotki się nadaje. Biorę go. Muszę nieś go w ręce, bo w koszyku za mało miejsca! Nagle słyszę grzmot, potem następny. Muszę wiać do auta a mam ze 2 km! Jestem na szczycie góry, wszędzie w koło jodła i sosna, jak coś pier... blisko to mogę mieć problem. Drę przez las objuczony grzybami jak wielbłąd! Dobrze, że mam z górki, choć nie do końca, bo drogi namokły i jak raz noga podjedzie to skończe w błocie z koszem na głowie. Burza coraz bliżej, ale i do auta też coraz bliżej. Wreszcie dolatuję do drzwi. Teraz już spokojnie do domu. Patrzę na "czasownik", nie było mnie dwie godziny. Kosz jest pełny. Jest dobrze, a miałem już odpuścić te grzyby, jednak to choroba. Żyć nie daje człowiekowi. Borom Cześć!!!
sezony 2023 0605-0611 PK dolnośląskie #3 (2 fot.) lubelskie #7 (6 fot.) łódzkie #1 (1 fot.) lubuskie #5 (5 fot.) małopolskie #14 (14 fot.) mazowieckie #7 (5 fot.) podkarpackie #11 (10 fot.) podlaskie #2 (1 fot.) pomorskie #1 (1 fot.) świętokrzyskie #8 (8 fot.) śląskie #43 (37 fot.) wielkopolskie #7 (7 fot.) zachodniopomorskie #4 (4 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Czarny Orzeł Karpaty - grzybobranie 8 cze 2023, czwartek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji