Dla mnie ostatnia okazja żeby być w maju w lesie, więc musiałem zaliczyć. No i zaliczyłem 9
ceglasi, 1
kozaka i 2 żółciaki. Z pięciu ceglasiowych miejscówek, które odwiedziłem, tylko dwie były "dodatnie", reszta pusta. W lesie niższe miejsca, dołki i rowy są mokre, a na liściach szeleści susza.