Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Ludzi brak. Wczoraj i w nocy dołożyło kolejną porcję opadów. Dziś dalej występują opady. Niestety las był tak wysuszony przez ostatnie upały iż w lesie nic nie ma oprócz jednej sztuki kurki. Nawet psich nie widać. Las taki był spragniony że pomimo sporych opadów deszczu prawie nie ma kałuż. Jagody wciąż piękne czekają na zebranie. Cały ten tydzień ma być gorący ale i burzowy tak więc powinny grzyby wystartować.