Znowu szacunkowa liczba grzybów, bo wybrałam się docelowo na uszy, czyli na bziki :) Pełna kobiałka truskawkowa (2,5 kg) w stanie zmrożonym. W pewnym momencie przestałam zbierać, bo przestały się mieścić. W lesie fantastycznie, tylko uszy trzeba namierzać po kształcie, bo wszystko jednolicie oszronione. Nic więcej nie rosło, bo las to właściwie monolit sosny z bzem i nielicznymi dębami. Cudny spacer! Pozdrawiam Forumowiczów!