krótki, pożegnalny wypad do lasu. Rezultat - 3 przepiękne zdrowe rydze, 4 gąski zielonki, spora ilość gąsek siwych, znaczy niekształtnych, 1 maślak. Były też podgrzybki ale tylko do zdjęcia (zamieszkałe). Pogoda się nie spisała - deszcz i gwałtowne ochłodzenie. Las nie zawiódł. Aminowi wielkie dzięki, Grzybiarkom i Grzybiarzom mroźnej, śnieżnej zimy i rychłej wiosny... i do maja