Same podgrzybki, duze srednie i troche małych. Dzis wypad nieco blizej Tomisławia. W sumie ok. 2.5 odz w lesie z czego godzina spaceru tam i z powrotem. Ludzi mało. Tylko cięcie pilarzy sie nioslo po lesie. Wypad kontrolno pożegnalny od 12 i pelne wiadro. Tym razem duzo duzego zdrowego podgrzybka ale czrnych łebkow tez troche bylo. glownie na suchej ściółce na mchach duze kapcie. Dwie nocki z przymrozkami byly i maja byc kolejne, wiec juz koniec. Czas czekac na kolejny sezon. Aby lasu za duzo nie wycieli bo ida na calosc.