+/- 15 prawych, 10 ceglasi, 10 koźlarzy pomarańczowożółtych, 5 podgrzybków brunatnych. Las mieszany. Poranna wyprawa z rasputinem do doliny leśnicy zaowocowała całkiem przyzwoitymi zbiorami. Dane podane tak dość mocno w przybliżeniu ponieważ po zrobieniu jajecznicy na jednym, solidnym prawym resztę grzybów oddałem bratu (brak chęci do obróbki; x). Natomiast w lesie kalkulacje były na dalszym planie! Warunki superowe - lekkie nawilżenie, temperatura bardzo przyjemna (mam nadzieję, że żarówa szybko nie wróci), rześko. Największym plusem wypadu było odnalezienie pierwszych poloków sezonu;) są to dla mnie chyba grzybki o największych walorach wizualnych - młode, nierozwinięte czerwone główki - cudeńka. Niestety żadne foto niegodne zamieszczenia. Pozdrowienia i hey przygodo!