mm — ok. 1 na godzinę
Las głównie sosnowy. Mokro ale grzybów brak. I ten oto okaz ważący niecały kg znaleziony na skraju lasu pod dębem.

mm — ok. 0 na godzinę
Nie ma nawet "psiaków" i muchomorów.

mm — ok. 7 na godzinę
Las iglasty, pogrzybki

mm — ok. 20 na godzinę
Las sosnowy. podgrzybki. Troche ponad 2 godziny w lesie, prawie 50 zdrowych sztuk.

mm — ok. 0 na godzinę
Las mieszany, ładny, zielonożółty, lekko jesienny, wilgotny. Niestety to jedyne zalety. Grzybów ZERO. Kilka średnich muchomorów i nic więcej.

mm — ok. 12 na godzinę
młode podgrzybki bez lokatorów, dopiero się pojawiają...

mm — ok. 0 na godzinę
Chodzilismy w 2 osoby ponad godzine i tylko bardzo nieliczne muchomory.... tragedia

mm — ok. 0 na godzinę
Las sosnowo-brzozowy, wilgotno, ale bez przesady (buty suche). Zero jadalnych, trochę czerwonych muchomorów, b. dużo olszówek, trzy ogromne kolczaki. Ale na własnej działce, kilometr dalej, prawie dwa kilo maślaków i rosną następne. Jak by tak było trochę cieplej w nocy to może jeszcze coś urośnie.

mm — ok. 15 na godzinę
podgrzybek trafia sie bardzo rzadko. Zazwyczaj w grupach od 2 do 4 sztuk. Troche kani niektóre młodziutkie. Kilka zajączków ale przeważnie robaczywe. Opieńki ciemnej brak... znalazłem kilka stanowisk opieńki miodowej ale tutaj licze stanowisko jak sztuke grzyba.

mm — ok. 1 na godzinę
Mokro grzybow brak.

mm — ok. 7 na godzinę
trzeba się nieźle naszukać.. młode, zdrowe podgrzybki ale bardzo dobrze ukryte w mchu, szkoda tylko że tak niemrawo rosną..

mm — ok. 0 na godzinę
Witam wszystkich w Warce 0 grzybów jak do lasu to tylko na spacerek :)

mm — ok. 3 na godzinę
Trzy maślaki i jedna kurka. W lesie mokro, aż się prosi o grzyby, a tu prawie nic nie rośnie. Zawsze o tej porze roku w lesie było pełno wszelakiego drobiazgu, grzybówki, twardzioszki, pieniążki, lejkówki, gąski różnorakie, wodnichy, w tym roku zero, null. Nadzieja ponoć umiera ostatnia. Bacia ostatnio robi konkursy, to dzisiaj ja, co to za grzybki?

mm — ok. 30 na godzinę
Dobry wieczór. Grzybów należy szukać z lupą. Nie bardzo mają ochotę rosnąć przy takiej temperaturze. 2 maślaki 1 gąska reszta to oczywiście słoikowe podgrzybki. Sporo maleńkich rozdeptanych i zniszczonych przez nieuważnych lataczy. Ludzie noście okulary! Bo wy nic nie widzicie, a inni nie znajdą, bo wy kopniecie albo napełnienie. Muchomory i tęgoskóry mają się dobrze. I tym optymistycznym akcentem -do widzenia się z Państwem ☺

mm — ok. 0 na godzinę
Strasznie mokro i jeszcze straszniej mniej grzybów

mm — ok. 10 na godzinę
Przydały by się cieplejsze noce bo malutkie podgrzybki dość nie śmiało się pojawiają

mm — ok. 2 na godzinę
Mokro, zimno, mgliscie. Grzybow brak, choc pachnie nimi.

mm — ok. 0 na godzinę
Nie ma grzybów nawet muchomorka żadnego nie widać

mm — ok. 10 na godzinę
Piątek - samo południe - deszcz - a tu taka niespodzianka. Las sosnowo-świerkowy obdarował mnie 14 podgrzybkami brunatnymi, 2 podgrzybkami zajączkami, 1 koźlarzem babką oraz pierwszymi w tym roku pięknymi, młodziutkimi, jędrnymi, mokrymi opieńkami miodowymi - około 50 szt. Przy bezgrzybiu dla takich widoków warto zmoknąć. Pozdrawiam.

mm — ok. 20 na godzinę
6 godzin w lesie, w deszczu. Nazbieraliśmy najwięcej maślaków, młodych i zdrowych, trochę podgrzybków, kani i kurek. Gdyby nie maślaki to byłoby cieniutko, bo podgrzybków mało i trzeba wiedzieć gdzie szukać. W lesie bardzo mokro i gdyby było o parę stopni więcej to grzyby by rosły. Wróciliśmy do domu przemoczeni i zmarznięci, nie wiadomo czy nie skończy się chorobą. Ludzi w lesie nie było, tylko 1 grzybiarz miejscowy i krótko.

mm — ok. 4 na godzinę
Las mieszany, podgrzybki

mm — ok. 200 na godzinę
Mnóstwo maślaków w mniej typowych miejscach niż zwykle. Nie wchodzimy do starszych gęstych młodniaków - brak światłą. A na polankach międzysosnowych wypatrujemy bardziej w spłowiałych trawach czy nawłociach. Roboty z obieraniem mamy mnóstwo, ale efekty (niewykluczone że ostatnie) rekompensują :) Na razie bez fotki, bo nie mam siły....

mm — ok. 8 na godzinę
Dwa młode prawusy, parę boczniaków, kań, 2 garści młodych maślaków, parę malutkich bladych kurek. Grzyby młode zdrowe. Polany przy lesie i polach. 3 godziny bez deszczu, zgodnie z precyzyjną zapowiedzią ICM. Chyba jeszcze będą grzyby!

mm — ok. 15 na godzinę
w godzine dwie osoby zebralismy 31 podgrzybków. male to i zdrowe, ale wieksze robaczywe. w lesie bylismy (bylismy tylko my) od 9 bylo cieplo, ale mokro. wyjazd uznajemy za udany-grzyby byly pyszne!

mm — ok. 0 na godzinę
Totalne zero nawet niejadalnych jak na lekarstwo.

mm — ok. 0 na godzinę
Tylko opieki, których nie liczę bo ich nie zbierałam.

mm — ok. 0 na godzinę
Lasy sosnowe. Zero grzybów jadalnych. Za to bardzo dużo przepięknych muchomorów.

mm — ok. 0 na godzinę
las sosnowy, nie ma nawet muchomorów.

mm — ok. 2 na godzinę
Brak grzybów.

mm — ok. 10 na godzinę
deszcz zimno ogólnie grzybów brak. Jeden podgrzybek, reszta maślaki. Kicha

mm — ok. 0 na godzinę
W dużych sosnach z mchem zero podgrzybka, w brzezinkach pusto tylko liście pokryły poszycie. Ogólnie w lesie pięknie i taka cisza...

mm — ok. 1 na godzinę
Zimno i mokro, grzybów brak 3 h chodzenia i 4 maślaki.

mm — ok. 0 na godzinę
Las iglasty, totalne pustki. Runo jest bardzo mokre, może jeszcze temperatura wzrośnie i grzyby sie pojawią.

mm — ok. 30 na godzinę
Dziś wybrałem się od razu, gdy tylko przestało padać. W 3 godziny zebrane ok. 90 podgrzybków, same średnie i maluchy, całymi rodzinami. Ale żeby coś znaleźć trzeba mieć "swoje miejscówki", poszukiwania "przy drodze" to murowana klapa. Trzeba szukać tam gdzie już wcześniej tydzień lub dwa tygodnie temu pojawiały się przynajmniej pojedyncze sztuki. Las sosnowo-dębowy, grzyby były w zasadzie w dwóch lokalizacjach, to południowe stoki dużych i doświetlonych górek, czyli tam gdzie najcieplej.

mm — ok. 40 na godzinę
Grzyby jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa.

mm — ok. 40 na godzinę
Są ))) Małe podgrzybki wyspy dzisiejszy rekord 19 w sumie 2 osoby 300 małych słoikowców, parę kurek, kania, 8 zajączków opieńki 30, kilka gołąbków

mm — ok. 3 na godzinę
Długo długo nic a potem jak los na loterii - pełen koszyk. Grzyby raczej wyrośnięte zebrane na 100 m/2 - koźlarze czerwone, brązowe i borowiki. Kosz zebrany w pół godziny ale wcześniej nabite kilometrów...

mm — ok. 80 na godzinę
Las iglasty, sosnowy. 99% podgrzybki. Mokro, ciemno, zimno, mało ludzi. Zapowiadają ocieplenie - oj będzie się działo;)

mm — ok. 4 na godzinę
Słabo. 10 km spaceru po lesie, 10 podgrzybków i 8 maślaków.

mm — ok. 1 na godzinę
Puszcza Mariańska, wczesny ranek totalne zero na trzy osoby 2 h - 3 podgrzybki, dwie kurki i maślak. Pojechałam bo dwa źródła utrzymywały, że od środy w lesie ruszyło. Rekonesans innych miejsc też nie przyniósł rezultatu. W lesie mokro i baaardzo zimno nieprzyjemnie.

mm — ok. 0 na godzinę
W okolice Wilgi można się wybrać za kilka dni, bo zaobserwowałam wysyp muchomorów :) Po za tym totalne zero. Przy okazji się poskarżę na grabieżczą gospodarkę leśną. W ubiegłym roku wycięto moje miejsce na prawdziwki a w tym roku zabrali się za maślakowe miejsca. Państwo też to obserwują u siebie ?

mm — ok. 15 na godzinę
Trzymamy rodziny w lesie i około 50 sztuka bardzo młodego podgrzybka. Jeśli będzie ciepło to jeść że nie koniec.

mm — ok. 25 na godzinę
Pojawiają się młode podgrzybki, ale tylko miejscami. Do tego trochę maślaka sitarza, kilka opieńków (ktoś mnie ubiegł ) i trochę gąsek zielonych. Niespodzianką dla mnie były dwa siedzunie sosnowe, których nie zbieram;) Pozdrawiam i mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec.

mm — ok. 50 na godzinę
Wysyp maślaków, połowa dużych rozmiarów ale i robaczywych, dużo deszczu ostatnio spadło

mm — ok. 20 na godzinę
Las iglasty. podgrzybki ponad 40 sztuk, przewaga młodych. 4 gąski zielone. Wysyp niedzielnych grzybiarzy.

mm — ok. 20 na godzinę
Młode maślaki w zagajnikach

mm — ok. 10 na godzinę
podgrzybki

mm — ok. 1 na godzinę
brak grzybów

mm — ok. 50 na godzinę
Tylko podgrzybki, 95 zbrowe

mm — ok. 0 na godzinę
Las sosnowy, mokry ale grzybów jadalnych brak: (

mm — ok. 10 na godzinę
16 podgrzybków, raczej większe.

mm — ok. 0 na godzinę
Takiej bryndzy jak żyje nie widziałem. Las pusty. Nie ma żadnych grzybów. Żadnych.

mm — ok. 25 na godzinę
Trza sie nachodzic ale wynik calkiem calkiem. same male podgrzybki

mm — ok. 30 na godzinę
wyjazd o 11.30 W lesie przepięknie. Pojawiają się małe młode podgrzybki. W efekcie 1 litr marynowanych i 4 sita na suszarce elektrycznej

mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki i maślaczki

mm — ok. 6 na godzinę
Wysyp muchomora czerwonego, poza tym pustynia, na koniec na pocieszenie gniazdo maślaków. Ale jestem dobrej myśli, jeszcze coś się pozbiera...

mm — ok. 0 na godzinę
Wypad 2 godziny, grzybów brak.

mm — ok. 50 na godzinę
Nie jest tak źle jak na koniec października. Same podgrzybki.

mm — ok. 1 na godzinę
Mokro, jesienno pięknie ale tylko jeden maślak: (

mm — ok. 3 na godzinę
Mokro ale brak jadalnych grzybków tylko parę maślaków

mm — ok. 25 na godzinę
Niedzielny spacer, właściwie po południu. Grzyby jeszcze są, ale tylko w niektórych miejscach. Głównie małe podgrzybki, ale i kilka maślaków sitarzy, kurek. Tych niejadalnych sporo. A tyle udało się zebrać w dwie osoby przez niecałe 2 godziny.

mm — ok. 20 na godzinę
Czytajac Panstwa opisy nastawilismy siena podgrzybki... sprawdzilismywszystkie nasze podgrzybkowe miejscowki.... z marnym rezultatem- 2 przerosniete kapcie... Ruszylismy wiec na maślaki- tam mile zaskoczenie. W zyciu niewidzialam tak pieknych, grubiutkich i zdrowych maślaków. Zebralismy po malym kubeku (takim po kapuscie/ogorkach) na osobe. Zbieralismy wokol mlodnika oraz w jego srodku na polankach- trzeba uwazac na dziki- my sie na jednego natknelismy.

mm — ok. 3 na godzinę
Godzinny spacer i tylko 3 kurki

mm — ok. 0 na godzinę
Godzinny spacer i nawet niejadalnych jak na lekarstwo

mm — ok. 12 na godzinę
Odwiedziłem kilka miejsc. Trafiliśmy razem 3 pieńki opieniek i jeden cukrówek, do tego kanie i maślaki-pępki plus kilka podgrzybków i 1 prawdziwek. Niesamowite zróżnicowanie - w jednym miejscu mnóstwo różnych gatunków a kilkaset metrów dalej pusto, dosłownie żadnych grzybów.

mm — ok. 20 na godzinę
20 sztuk młodego, zdrowego podgrzybka na osobę w rzadkim lesie sosnowym na ściółce, często pod gałęziami.

mm — ok. 3 na godzinę
Całe połacie lasu bez jednego grzyba. Na przestrzeni 40000 m2 trafiło nam się kilkadziesiąt podgrzybków różnej wielkości. Potem znowu długo prawie nic.

mm — ok. 40 na godzinę
las mieszany, podgrzybki - głównie młodziutkie słoiczkowce, ale kilka większych do suszeni, kilkanaście kurek, parę opieniek - w sumie pierwszy raz w tym roku pełny koszyk