zachodniopomorskie - grzybobrania od 17 paź. do 23 paź. 2016

sezony 2016 1017-1023 dolnośląskie #164 (95 fot.) kujawsko-pomorskie #40 (7 fot.) lubelskie #22 (4 fot.) łódzkie #89 (15 fot.) lubuskie #31 (6 fot.) małopolskie #65 (33 fot.) mazowieckie #68 (14 fot.) opolskie #65 (28 fot.) podkarpackie #46 (15 fot.) podlaskie #9 pomorskie #21 (6 fot.) świętokrzyskie #23 (12 fot.) śląskie #150 (64 fot.) warmińsko-mazurskie #10 (1 fot.) wielkopolskie #105 (17 fot.) zachodniopomorskie #40 (18 fot.) woj. nieokreślone #19 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
17 paź 2016, poniedziałek
grzybiarz_na_rowerze 2016.10.17 14:44

mm — ok. 50 na godzinę
130 zdrowych, twardych podgrzybków w dwie i pól godziny. Do relacji dodaje nieco inne zdjęcie niż zwykle jako odpowiedź na zarzuty jednego z użytkowników o nierzetelność mojej relacji. „Z trudem przyjmuję do wiadomości, że ktoś znalazł np. 120 sztuk, skoro ja ani jednego na kilku kilometrach kwadratowych bardzo grzybodajnego lasu. …. Chętnie bym zobaczył takie zbiory na własne oczy.” Na zdjęciu jest tablica informująca o rzecze Gunicy, płynącej koło Tanowa, na dole jest data, jest też zdjęcie roweru, kiedyś też dostałem komentarz, z obliczeniami, kiedy bym musiał wstać i ile jechać do lasu, by zebrać tyle i tyle grzybów. Żałosne. Nie czuję się żadnym ekspertem, po prostu trochę dopisało mi szczęście, wielokrotnie opisywałem odwrotne sytuacje, gdy inni taszczyli pełne wiadra grzybów, a ja nie miałem ani jednej sztuki. Tak to już jest z grzybami. Gdyby szanowny Pan przeczytał moją relację to znalazł by tam odpowiedź, dlaczego tak jest. Napisałem tam m. in. „Na wyzbieranych miejscach nic nowego nie wyrosło, miejscówki sprawdzone od lat również puste” Polecam także wpis użytkowniczki o nicku Maja, lepiej nie mogła ująć całej sytuacji:   „ Grzyby urządziły sobie w tym roku przeprowadzkę- rosną w miejscach, w których przedtem ich nie było, a zawsze pewne miejscówki świecą pustkami.” Wszystko to potwierdzam, myślę, że to co mi pomogło w ostatnich grzybobraniach to fakt, że jeżdżę do lasu rowerem w głąb lasu i wiara, że grzyby są, bo bez tego ani rusz. Grzybów nie ma przy drogach, na pierwszy rzut oka wydaję się, że nic nie rośnie. Trzeba więc iść w ciemno, w odstępy leśne, wierząc, że w końcu się coś znajdzie, nie ma żadnych reguł, za każdym razem grzyby są w innych miejscach, jak się już na coś natknie to jest grzybowe eldorado, trwające kilka minut i znowu długo, długo nic. Wydaje mi się, że największe prawdopodobieństwo jest w terenie dobrze chronionym od wiatru, czyli od zimna, ale i od utraty wilgoci, są to: wysepki mchu wśród gęstych traw i paproci, lasy biegnące za gęstymi młodnikami, miejsca pod skupiskiem młodych świerków w lesie sosnowym. Nawet tam jednak przeważnie nic nie ma, wyjątkiem są tylko małe punkty, na które po prostu trzeba natrafić. Jak ktoś chce, wyjść z samochodu przy drodze, od razu szukać przy parkingu grzybów, by w ciągu kilku minut przekonać się czy coś rośnie, to szkoda benzyny, najprawdopodobniej nic nie znajdzie. Przynajmniej na razie, zrobiło się trochę cieplej, w niedzielę popadało, wiatr osłabł, wszystko może się zdarzyć, zarówno w następnych dniach, ale także w listopadzie.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
17 paź 2016, poniedziałek
ZIK 2016.10.17 16:14

mm — ok. 25 na godzinę
Na początek pozdrowienia dla Grzybiarza na rowerze. Nic dodać, nic ująć jeśli chodzi o jego spojrzeniu na zbieranie grzybów w lasach pow. polickiego. Łącznie (dokładnie) 60 sztuk. Od parkingu w głąb lasu 2 km. Moje znaleziska pochodzą tylko z z wysokich traw. Nawet w jagodzinach nie było. Pechowo, znowu zgubiony koszyk, no i znalezienie go w tych wysokich trawach, to... Nawet myślałam o pechowcu, który nie natrafił na grzyby. Mój koszyk z grzybami mógł być jego. No, ale znalazł się. Powrót celowo zaplanowany przez las i tzw. miejscówki. Polany. młodniki, lasy z niskim podszytem- pusto, pusto, pusto. Młodzieży nie ma, ale starych kapci też nie. To już 17.10 i nie wiadomo jak będzie z pogodą, ale chciałoby się.

pow. szczecinecki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
18 paź 2016, wtorek
bull 2016.10.18 15:33

mm — ok. 55 na godzinę
Wrzosowiska na południe od miasta

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
18 paź 2016, wtorek
adamos 2016.10.18 18:12

mm — ok. 40 na godzinę
ze wzgledu na wykonywana prace jezdze duzo przy lesnych terenach i miejscach gdzie moga rosnac grzyby postanowilem wdepnac w tzw szczere pole, 20-50 metrów od drogi choinki, mlodniki ku mojemu zdziweniu 3 kanie ktore rosly przy wejsciu w choinki, a w choinkach maslaczki, cudne, twarde, jedrne, poprostu cudowne, szkoda ze nie bylo przy nich rydzów: ( ale mimo to nazbieralem na porzadna patelnie maslaczków takze sa grzyby (pelnia ksiezyca robi swoje, ja w to wierze), bo z kim gadam to mowia ze sa, a nawet juz opienki sie pokazaly, a jak opienki to zara po grzybach:/ powodzenia

pow. Szczecin
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google [nie z grzybobrania → nie na mapie]
18 paź 2016, wtorek
ZIK 2016.10.18 18:23

mm — ok. 30 na godzinę
Bardzo proszę wszystkich grzybiarzy i mykologów, aby wypowiedzieli się na temat grzybów na zdjęciu. W tym roku zaczęły rosnąć kępami w ogrodzie. Nigdy ich nie było. Kapelusz jest brązowy, lekko zamszowy. Małe osobniki też już maja mocno brązową kulkę na końcu trzona. Są blaszkowate, dość mięsiste i twarde. Aż się proszą do octu. Nie wiem, czy to jadalne i jak się nazywają. Proszę ekspertów o pomoc.

pow. sławieński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
18 paź 2016, wtorek
BMW 2016.10.18 19:59

mm — ok. 40 na godzinę
Bardzo dużo podgrzybków, 3/4 robaczywe. Kilka kurek, prawdziwek i 3 kozaki.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
18 paź 2016, wtorek
Maria 2016.10.18 22:01

mm — ok. 8 na godzinę
Dzisiaj grupą 40 osobową byliśmy na pikniku w lesie - grzybów zdrowych ogólnie mało zebraliśmy od 2 szt osoba do 150 przez 3 godziny. Dużo grzybów nawet małych spleśniała ale pogoda bardzo przyjazna i w lesie o dziwo sucho!!!

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
19 paź 2016, środa
grzybiarz_na_rowerze 2016.10.19 15:35

mm — ok. 30 na godzinę
Zastanawiam się jaką średnią wpisać, gdy podczas jednego grzybobrania przez godzinę nie znajduję się żadnego grzyba, a połowa zbioru została zebrana w kilkanaście minut na jednym miejscu, gdzie na mchu wyrastały dopiero ledwo widoczne podgrzybki, łącznie kilkadziesiąt sztuk? Skoro nie wiem jaką, wpisuje tak jak wynika z kalkulatora, choć nie będzie się ona podobać ani tym, którzy nic nie zebrali, ani tym którzy od razu wpadli na taką miejscówkę, o ile tacy byli, bo w lesie kompletne pustki. Łącznie 130 podgrzybki, same twarde sztuki, zero kapci. Na stałych miejscówkach cały czas pusto. Pewną nadzieje daje fakt, że tym razem pojawiały się grupami młode podgrzybki, także poza wysokimi trawami i paprociami, ale tych miejsc jest ciągle bardzo, ale to bardzo mało. Już poza grzybobraniem podczas jazdy drogą leśną natknąłem się na 5 kozaków i 1 duży, zdrowy maślak. Czy to jest koniec grzybów, czy dopiero początek ( jest wyraźnie cieplej i znowu popaduje) ? Oto jest pytanie!

pow. świdwiński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
19 paź 2016, środa
bull 2016.10.20 10:38

mm — ok. 13 na godzinę
Lasy lisciaste pomiędzy Rzepczynem a Karsiborem. Prawdziwki oraz kozaki

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
19 paź 2016, środa
Endriu 2016.10.21 16:33

mm — ok. 10 na godzinę
ok 35 kozaków i 20 podgrzybków. Wszystko znalezione po niemieckiej stronie -> Glashutte. Tak jak pisał grzybowy rowerowy idziesz i nie ma, nie ma, nie ma.. są 10 szt. i idziesz dlalej i nie ma, nie ma, nie ma i są znowu 10. Kozaki w średnich brzozowinach, ale z wysokimi paprotami. podgrzybki mech + borowiny

pow. kołobrzeski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
20 paź 2016, czwartek
Malgorzata Kowalska 2016.10.20 23:39

mm — ok. 5 na godzinę
piękne słońce, trochę kropiło, ciepło-czas sprawdzić jak rosną grzybki-samo wejście zachęcające-5 prawdziwków! wielkie oczy, wielka radość i w końcu wielka nadzieja-tak to dzisiaj-są.... A jednak wielka figa-ach-szkoda gadać....

pow. gryficki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
20 paź 2016, czwartek
jowa 2016.10.21 08:05

mm — ok. 0 na godzinę
Grzybów brak w ogóle

pow. świdwiński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
21 paź 2016, piątek
Darek 2016.10.21 14:09

mm — ok. 0 na godzinę
Zbieram już trochę grzyby i tak fatalnej jesieni nie pamiętam. Obszedłem dobre miejscówki na podgrzybki, kozaki i prawdziwki. I nic!! Kilka pojedyńczych kurek. Wyglada na to że gorący wrzesień i zaraz po nim szybki spadek temperatury załatwiły sprawę. Nie odkładam jeszcze kosza do piwnicy. Stać się musi jednak cud bym wrócił w tym roku do lasu.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
21 paź 2016, piątek
jatoks 2016.10.21 15:25

mm — ok. 0 na godzinę
W rejonie Tanowa i strzelnicy w Dobieszczynie, a także w promieniu kilku kilometrów a więc owe 2 km od parkingu również- nie ma podgrzybków. Kilka osób znalazło maślaki w młodniaku. Od kilku tygodni w tym rejonie nie było podgrzybków na masową skalę. Nie radzę samochodziarzom jechać w te strony, bo szkoda benzyny.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
21 paź 2016, piątek
ZIK 2016.10.21 16:38

mm — ok. 50 na godzinę
Podziwiam sokole oko, szczęście i znajomość lasów polickich Grzybiarza na rowerze. Jest policko-leśnym MISTRZEM. Dziś odwiedzone 3 miejscówki. Przy wejściu do lasu, przy drodze rodziny maślaków. Przepadam, a wydawało mi się, że te lasy nie wydają. Celowo są wyłożone na oddzielnej tacce. Potem głęboko w las. 85% zbiorów to z tego wejścia. Wciąż nie ma rodzinek. Grzyby rosną nadal w wysokich trawach, ale już pokazały się w niskich jagodzinach. W drodze powrotnej do samochodu napotkany "zabłądzony" grzybiarz. Miał 3/4 wiaderka i duszę na ramieniu. Potem wypad na drugą miejscówkę. Tam żadnego samochodu, jagodziny prawie na 0,8 m wysokości i bezgrzybie. Znalezione 2 podgrzybki. Jeszcze trochę czasu, to myk na trzecią miejscówkę. To właściwie był relaksowy spacer. Podszyt super, las stary, rzadki. No i podgrzybek trafiał się rzadko. Tak, tak, to był spacer dla relaksu. W lesie warto zachować spokój i spokój ducha. Gdy nie ma grzybów, to sobie mówię - przynajmniej się nie nadźwigam. Podkręcanie się, że wpisujący są łgarzami nic nie daje. To trudno, dziś nie mam szczęścia, ale moje płuca dziękują mi za leśne powietrze. Do zobaczenie na leśnych drogach. [admin - sorry, za ingerencję w tekst, usunąłem polemikę z jednym w wcześniejszych doniesień, podobnie jak i drażniące elementy z tego wcześniejszego doniesienia; bo zaczynało być gorąco i nieprzyjemnie, sorry że wcześniej tego nie przyuważyłem]

pow. choszczeński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
21 paź 2016, piątek
alapa 2016.10.21 16:41

mm — ok. 0 na godzinę
Potwarz dla rasowych grzybiarzy. Pierwszy ras zdarzyła nam się taka sytuacja - 0 grzybów w koszyku, żeby chociaż na sos parę uzbierać. Jechaliśmy godzinę w jedną stronę - strata paliwa, szkoda nerwów i szok do tej pory, że nie było nam dane pokłonić się żadnemu grzybowi. Żegnaj lesie na rok!!!

pow. Szczecin
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
21 paź 2016, piątek
szczepcia20 2016.10.21 17:06

mm — ok. 40 na godzinę
Weszłam do lasu na trasie szczecin-goleniów tylko na wstępny rekonesans, zasadzie zupełnie nieprzygotowana nawet nie miałam wiaderka n i w jednym miejscu w ciągu 25 minut około 40 podgrzybków. Zrobione odrazu po wejsciu do lasu, niecałe 10 minut - pierwszy sort...

pow. Szczecin
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
21 paź 2016, piątek
dedo 2016.10.22 14:36

mm — ok. 3 na godzinę
Witam w zdunowie już cienko byłem w poniedziałek ani jednego. Wczoraj byłem 2 godziny 30 minut tylko 3 sztuki

pow. stargardzki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
21 paź 2016, piątek
Emma 2016.10.22 15:29

mm — ok. 10 na godzinę
W piatek wypad do pobliskiego lasu raczej dla spaceru niz grzybobrania. Mila niespodzianka w postaci zdrowych brazowych o grubych nozkach podgrzybków. Faktycznie znalazlam je w miejscach innych niz miejscowki, wysokie trawy galezie i miejsca zasloniete. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy w szczegolnosci grzybiarz na rowerze, jest wiarygodny bo tez tak kiedys mialam :):)

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
Tubylec 2016.10.22 12:37

mm — ok. 60 na godzinę
Grzyby sa tylko trzeba umiec je zbierac. [admin - usunąłem zbyt daleko idące drażniące stwierdzenia z doniesienia jednego z wcześniejszych grzybiarzy, jak i polemikę z nim w tym doniesieniu - proszę nie brać tego do siebie, to nic osobistego]

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
grzybiarz_na_rowerze 2016.10.22 14:01

mm — ok. 50 na godzinę
Można wyjść z lasu z wypełnionym na full koszem grzybów. Tyle w temacie. Więcej nie piszę, bo szkoda się "produkować", by potem czytać, że "każdy tak a tak może sobie coś napisać". Na wszelki wypadek wziąłem ze sobą zdjęcie piątkowego Kuriera Szczecińskiego. Mam nadzieję, że nie zostanę teraz oskarżony o to, że mam w bagażniku plastikowe grzyby. Pozdrawiam "ZIKA", gratuluję pięknego zbioru maślaków.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
Babie Lato 2016.10.22 14:40

mm — ok. 15 na godzinę
Jak dla mnie wpisy użytkownika grzybiarz_na_rowerze są wyznacznikiem, czy warto się do lasu wybierać. Według mnie to znawca lasów, jak mało kto, z przyjemnością spotkałabym go w lesie i będę wdzięczna, jeśli niektórzy przestaną zarzucać mu przekłamania, a zaczną się zastanawiać, co sami robią nie tak;) A jest dokładnie tak, jak pisał- trzeba się nachodzić, aby trafić. Niektóre lasy zieją pustką, w innych nagle zaczyna się dziać. Polecam stare sosnowe lasy z gęstą ściółką- dużo mchów i traw. Trafiają się nawet małe podgrzybki. Szału nie ma, ale są.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
artur.2004 2016.10.22 18:03

mm — ok. 20 na godzinę
Godzinne grzybobranie wspólnie z synem podczas padającego deszczu w okolicach Dobieszczyna. Efekt 31 podgrzybków i 8 maślaków.

pow. szczecinecki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
eko_ja 2016.10.22 18:26

mm — ok. 2 na godzinę
Długa wyprawa w lasy dwóch tutejszych powiatów. Grzyby są, ale mój zbiór to tylko dwie garści kurek oraz kilka koźlarzy i podgrzybków. Bo nie zbieram gąsek zielonych (wg ostatnich ustaleń badaczy, po spożywanych latami zielonkach pozostaje w tkankach odłożony toksyczny związek. Tylko czy to aby na pewno dowiedzione? Bo ja jestem odchowany na zielonkach:-) W rodzinnym domu, zimową porą, stał w kuchni kamionkowy, chyba 20 l, gar z obgotowanymi i zasolonymi zielonkami. Po opłukaniu i dodaniu śmietany - niebo w gębie. Kiszona kapusta czy ogórki nie umywały się jako dodatek do drugiego dania. To jeden z moich najlepszych smaków dzieciństwa, ale dziś nie mam serca do tego gatunku), gąsek szarych (moi rodzice nie zbierali ich nawet w okresach największej posuchy grzybowej), sarniaków (smakowo, nawet młode osobniki, są dosyć podłe. A ususzone okrutnie śmierdzą. Czy to że grzyb kwalifikowany jest jako jadalny i wyłączony z ochrony, jest powodem, by go zbierać do konsumpcji?), kań (1-2 w roku zrywam jeden okazały kapelusz do usmażenia w panierce a la schabowy. Przy czym z kaniami jest tak, że 99 razy zjesz je bez niestrawności, a za setnym razem zaszkodzą ci, co było i moim przypadkiem, kiedy 4 lata temu po październikowym zbiorze kań, bo nic bardziej szlachetnego nie było, i kaniowej uczcie, trafiłem do szpitala na płukanie żołądka), gołąbków (chwast grzybowy, choć niektóre chwasty, w przeciwieństwie do jadalnych gołąbków, bywają smaczne), maślaków (schylam się po nie tylko na przednówku grzybowym, wygłodzony po 6 bezgrzybnych miesiącach. Tu nie grzyb winien, a moje wygodnictwo). Jak na moje rozeznanie to borowików w lasach sosnowych Pojezierza Drawskiego w tym roku już nie będzie. PS: Widziałem rano, że jeden kolo chciał uczyć jatoksa zbierania grzybów. Dobre.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
Przemysław Ozimek 2016.10.22 20:07

mm — ok. 100 na godzinę
Zaczął się wysyp opieniek miodowej i północnej. Małe grube egzemplarze w wielkich kępach. Z innych grzybów 1 maślak żółty i nic więcej. Ilość 100 na godzinę to w domyśle, po półtorej godziny całe wiadro, ale kto ten drobiazg liczy.

pow. choszczeński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
fredziah 2016.10.22 20:11

mm — ok. 20 na godzinę
Powiat drawski. Kanie, podgrzybki, maślaki i kurki. Grzybów sporo. Nie nazbieraliśmy super dużo bo mieliśmy dwóch co ich "nogi bolały" ale wypad udany. podgrzybki w większości zdrowie wyrośnięte ale tylko w wysokich trawach i mchach, głębiej w lesie. Jutro ruszamy na Goleniów to napiszę co i jak.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
Qlusek 2016.10.22 21:45

mm — ok. 11 na godzinę
podgrzybki tylko znalazłem w starszym lesie sosnowym rosną w dość gęstej trawie z mchem pod spodem dookoła rosły młode buki - w jagodzinach nic. Myślę, że idzie uzbierać ale trzeba mieć trochę szczęścia i sporo się nachodzić - w lesie sporo konkurencji. Wszystkie grzyby około 50 sztuk znalazłem tylko w 3 miejscach. Oczywiście pewnie wynik byłby lepszy jakbym trochę lepiej znał ten las, gdyż byłem tam po raz pierwszy. Dodatkowo zebrałem trochę maślaków przy drodze leśnej pod brzozami, jedną grupkę opieniek przy bajorach i jedną kozią brodę.

pow. gryfiński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
Alternatywa 2016.10.22 23:24

mm — ok. 15 na godzinę
Na trzech miejscówkach 16 pięknych zdrowych prawdziwków reszta to 1 podgrzybek, jeden kozak i ponad 30 maślaków. Na miejscówki szedłem na pewniaka bo w czwartek znalazłem 4 prawdziwki świeżaczki. To pierwsze moje prawdziwe w tym roku. podgrzybków dalej nie ma ale jak nie będzie mrozu rokowania są dobre.

pow. kołobrzeski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
mamuśka 2016.10.23 12:40

mm — ok. 6 na godzinę
Tak jak doradzają grzybiarze spotkani w lesie, szukać w trawach. Parę podgrzybków, kozia broda i kilka kurek, ale i piekny prawdziwek - chyba na zakończenie sezonu pocieszka. Pozdrawiam.

pow. kamieński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
22 paź 2016, sobota
gol 2016.10.24 09:53

mm — ok. 40 na godzinę
Tak jak donoszą inni zbieracze, grzyby rosną w miejscach nietypowych, stałe miejscówki puste. Na skraju lasu mieszanego 2 prawdziwe, kilka młodych kozaków, w trawach oraz między uschniętymi konarami podgrzybki. W sumie 3 godz. wędrówki niepełny koszyk. Las pełen niejadalnych może jeszcze coś się dozbiera w tym sezonie.

pow. choszczeński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 paź 2016, niedziela
kewin 2016.10.23 12:55

mm — ok. 40 na godzinę
Na początku były same małe podgrzybki. Ale poszedłem do lasu po drugiej stronie ulicy i tak były same wielkie zdrowe grzyby.

pow. choszczeński
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 paź 2016, niedziela
Mezo 2016.10.23 14:19

mm — ok. 40 na godzinę
Wyjazd do lasu o godz 9. Odjazd o godz 12, malo grzybow a jak sa to podgrzybki zmarzniete bardzo, trzeba duzo sie nachodzic zeby nazbierac, niektore zagajniki absolutnie zero grzybow gdzie normalnie przy wysypie w tychze miejscach sie cielo wiadrami, ogolnie na sos starczy ale tojuz widac koncowka sezonu co potwierdzaja zielonki w ilosci szt 20

pow. Szczecin
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 paź 2016, niedziela
grzybiarz_na_rowerze 2016.10.23 14:32

mm — ok. 20 na godzinę
Uwaga, to nie jest mój zbiór! Grzyby zostały znalezione przez osobę trzecią niedaleko ( dojazd autobusem) Tanowa. Są tam takie gatunki, których ja brak odczuwam, jak widać nie dlatego, że ich nie ma, ale dlatego, że w nie po tych miejscach chodzę. W skład zbioru wchodzą opieńki ( tych jak dotąd nie znałem z autopsji, mam nadzieję, że je bliżej poznam i jeżeli mi zasmakują zacznę je w przyszłości zbierać), 13 kań znalezionych w lesie ( ja jeszcze nigdy nie znalazłem kani w lesie, zawsze tylko przy drogach), piękny borowik, nigdy nie znalazłem takiego egzemplarza w tych lasach, a taki duży owocnik znalazłem grubo ponad 10 lat temu koło Czaplinka. Z kolei zbiór podgrzybków w porównaniu ze mną dosyć marny. Ponadto 1 kozak. Brak jest tylko maślaków, trzeba będzie się wybrać na w poszukiwanie tych grzybów, teoretycznie znam jedną miejscówkę, niestety znacznie oddaloną od moich miejsc podgrzybkowych. PS. W poprzednim wpisie nie załadowało mi się zdjęcie. Wstawiam jeszcze raz, proszę o usunięcie poprzedniej relacji.

pow. szczecinecki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 paź 2016, niedziela
sromotnik 2016.10.23 16:19

mm — ok. 20 na godzinę
Być w lesie, mieć płótno, farby no i.. odrobinę talentu i można stworzyć arcydzieło. Przyroda mieni się paletą barw niespotykaną o innej porze roku. Zarówno wysoko w koronach drzew jak i w samej ściółce. W kwestii grzybów już tak kolorowo nie jest. W przeciwieństwie do różnorodności rodzajów i kolorów muchomorów w przypadku jadalnych można powiedzieć że wieje nudą. W menu grzybowym zagościły jedynie podgrzybki, dorodne i zdrowe. Żeby tylko można je dostrzec tak łatwo jak bohatera ze zdjęcia;-)

pow. gryficki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 paź 2016, niedziela
Majka 2016.10.23 19:13

mm — ok. 30 na godzinę
Zachęcona piękną, słoneczną pogodą i brakiem grzybów w okolicznych lasach (bo co to za grzyby-4 nędzne podgrzybki w wielkim lesie?), wybrałam się ponownie na wybrzeże. Las ten sam, co tydzień temu- stary, świerkowo-modrzewiowy, z mchem, trawami i mnóstwem starych gałęzi. W dwie osoby- pół koszyka podgrzybków, wiele z nich to młodziaki. Ale tylko tam. Zwiedzione małymi grzybkami zrobiłyśmy przebieżkę po dwóch starych miejscówkach- na próżno. Las świecił pustkami. Ludzi też nie było. Myślę, że w tym tygodniu jeszcze coś tam urośnie, jest wilgotno i ciepło.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 paź 2016, niedziela
Przemek366 2016.10.23 19:20

mm — ok. 50 na godzinę
Ciąg dalszy opieńkowych żniw. Po godzinie zbierania i zapełnieniu wszystkich pojemników, chociaż jeszcze było dużo egzemplarzy stwierdziłem, że starczy bo nie dam rady ich przerobić. Same małe opieńki innych grzybów brak.

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 paź 2016, niedziela
ula 2016.10.23 21:51

mm — ok. 8 na godzinę
Najpierw byliśmy w ok. Dobieszczyna ale po poł godz chodzena po lesie (w jagodzinach) gdzie nie było ŻADNYCH grzybów, pojechaliśmy w stronę Goleniowa i zaczęliśmy wędrówkę przed Kliniskami. Grzyby sa ale faktycznie trzeba się nachodzić a jak trafi sie na miejscówkę to można sie obłowić. Jeden spotkany Pan miał 3 reklamowki grzybów ale inna grupka grzybiarzy zdziwiona była z kolei naszymi zbiorami. Wszystko zalezy od tego jak komu sie trafi, nie ma reguły. (na zdj. grzybki po wyczyszczeniu i obrobieniu)

pow. goleniowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 paź 2016, niedziela
fredziah 2016.10.23 22:33

mm — ok. 29 na godzinę
Dzisiaj inne rejony okolice Strumian. W niskim lesie zero. W trawach zero. Pierwsze podgrzybki znalezione w starym lesie w którym była wycinka, ogólnie leżało dużo obciętych gałęzi sosnowych i właśnie pomiędzy nimi przywitały nas podgrzybki. Szału nie było ale w 1 godzinkę zebraliśmy ładne okazy. Miły wypad.

pow. policki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 paź 2016, niedziela
ksyniu 2016.10.25 02:43

mm — ok. 15 na godzinę
podgrzybki

pow. myśliborski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
23 paź 2016, niedziela
grzybiarz 2016.10.25 14:14

mm — ok. 4 na godzinę
Trafiły się w jednym miejscu.

sezony 2016 1017-1023 dolnośląskie #164 (95 fot.) kujawsko-pomorskie #40 (7 fot.) lubelskie #22 (4 fot.) łódzkie #89 (15 fot.) lubuskie #31 (6 fot.) małopolskie #65 (33 fot.) mazowieckie #68 (14 fot.) opolskie #65 (28 fot.) podkarpackie #46 (15 fot.) podlaskie #9 pomorskie #21 (6 fot.) świętokrzyskie #23 (12 fot.) śląskie #150 (64 fot.) warmińsko-mazurskie #10 (1 fot.) wielkopolskie #105 (17 fot.) zachodniopomorskie #40 (18 fot.) woj. nieokreślone #19 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

zachodniopomorskie - grzybobrania od 17 paź. do 23 paź. 2016

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji