mm — ok. 50 na godzinę
Prawdziwki - 35 sztuk - trochę przerośnięte i niestety z lokatorami. Kozaki - 39 sztuk - większość młode i zdrowe
Ponadto 2 kurki i 3 kanie.
mm — ok. 50 na godzinę
W zeszłym tygodniu w lesie złapało mnie oberwanie chmury, dlatego dziś wybrałem się aby dokończyć dzieła :) Nie zawiodłem się - 2,5 godziny w lesie mieszanym z przewagą liściastego w 2 os. i efekt na zdjęciu :) Nie wierzcie tym, co mówią że wysyp się kończy! :)
mm — ok. 50 na godzinę
W zeszłym tygodniu w lesie złapało mnie oberwanie chmury, dlatego dziś wybrałem się aby dokończyć dzieła :) Nie zawiodłem się - 2,5 godziny w lesie mieszanym z przewagą liściastego w 2 os. i efekt na zdjęciu - ten koszyczek to ok. 10 kg grzybów :) Nie wierzcie tym, co mówią że wysyp się kończy! :)
mm — ok. 15 na godzinę
W lesie bardzo mokro. Dużo rydzów ale sam robak. Prawdziwki stare 70% robaczywych. Kilka dni słonecznych powinien byc wysyp. Las świerkowy oraz polany
mm — ok. 100 na godzinę
Znów rozochocony wczorajszym zbiorem postanowiłem odwiedzić inne miejsce - przeczucie nie zawiodło :) Ciekawostki: jakieś 90% grzybów na zdjęciu jest bez nóżek - zostawiłem je w lesie, bo ani połowy bym nie zmieścił, poza tym napełniłem wszystko co miałem, a nie byłem nawet w połowie moich dzisiaj zaplanowanych miejsc :) Ogólnie to sporo grzybów starszych, ale też mnóstwo młodych, większość grzybów zdrowa, co bardzo cieszy :) Grzybobranie trwało ok. 3 h i byłem dziś sam :)
mm — ok. 25 na godzinę
Diabli człowieka biorą! Grzybów mnóstwo, oko cieszą, a zabiera się do domu jedną dziesiątą, po czym okazuje się, że i tak jeszcze sporo odpada. W lesie mokro, bo przelotne burze dalej u nas szaleją. Dziś nazbierałam sporo pięknych borowików usiatkowanych, ceglastoporych i szlachetnych, oprócz tego po kilka koźlarzy i maślaków z różnych gatunków, kurek, gołąbków modrożółtych, podgrzybków i rydzów. Na zdjęciu rodzinka borowików usiatkowanych - jeden nie zmieścił się w kadrze.
mm — ok. 0 na godzinę
W lesie mokro i przyjemnie, ale grzybów brak..... az dziwne.
mm — ok. 20 na godzinę
dzień dobry. dziś w 3 osoby na grzybach kazdy po koszyku grzybow. troche kozaków, ceglastoporych, kurek wypad dosyc udany. pozdrawiam grzybiarzy
mm — ok. 15 na godzinę
las mieszany w 2 osoby okolo 60 borowików i20 ceglatoportch grzybki z wygladu bardzo ladne ale ja nie obieram w lesie tylko w domu i okazalo sie ze okolo 20 bylo tylko zdrowych reszta jest w koszu robaczywe a ile zostawilam w lesie duzych chyba robaczywe ale jestem zadowolona ze spaceru pozdrawiam
mm — ok. 20 na godzinę
Dzisiaj w 3 osoby 1,5 godziny w lesie, każdy ok. 30 grzybów, ale koszyki pełne bo sztuki duże :) W koszykach dzisiaj znalazły się borowiki szlachetne, borowiki usiatkowane oraz kilka sztuk ceglastoporych. 50% jednak z lokatorami. Sporo zostało od razu w lesie bo albo mocno przerośnięte albo właśnie zamieszkane. ps. w lesie dość sucho
Udanych zbiorów :)
mm — ok. 14 na godzinę
borowiki szlachetne bardzo piekne okazy, w lesie duzo starszych dużych prawdziwków, małe zdrowe zaczynaja sie powoli pojawiac
mm — ok. 48 na godzinę
Kończy się wysyp prawdziwka, ale ceglastopore wciąż rosną. Mimo ładnej pogody w lesie pusto, minąłem 1 grzybiarza a na parkingu też tylko 3 samochody. Za to starych, dużych pleśniejących prawdziwków, ceglastoporych, kozaków brązowych i czerwonych zatrzęsienie, wygląda jakby w tym tygodniu nikt po lesie nie chodził. Duże prawdziwki i kozaki wszystkie "robaczywe" a ceglastopore zbierałem tylko młode i twarde ale i tak wynik przyzwoity - 7 kg. 37 prawdziwków, 146 ceglastoporych, 13 kozaków babka, 17 kurek, 12 kolczaków rudawych, i po 2 podgrzybki brunatne i złotopore.
mm — ok. 1 na godzinę
okratek australijski na mojej działce, śmierdziel na całą okolicę, zapach przypomina zgniłe mięso
mm — ok. 25 na godzinę
Wyprawa do lasu w Piwnicznej zakończona sukcesem. Duże prawdziwki, oraz ceglaki, kilka podgrzybków. Sporo dużych i starych grzybów, w większości z robalami. Generalnie wypad zaliczony do udanych, tylko nogi bolą. Nie mogę się doczekać, kiedy w Olkuskim coś się pojawi, bo póki co ponoś pustki.
mm — ok. 5 na godzinę
W lesie mokro, ale wysypu brak; kilka robaczywych prawdziwków (tylko dwa do polowy zdrowe), kilka ceglastoporych, dwa kozaczki, podgrzybek i kania; wysyp goryczka;
mm — ok. 1 na godzinę
Niestety grzybów brak, podczas 2 godzinnego wypadu w dwie osoby - 1 stary prawdziwek z lokatorami, 1 kozak babka, 3 kurki. Jedyne co jest, to wysyp purchawek i goryczaka żółciowego.
mm — ok. 25 na godzinę
Dziś zdecydowanie więcej borowików szlachetnych BEZ "lokatorów". Las przeszukany i piekielnie suchy (kiedy odjeżdżałam, zaczęła się burza, więc może popadało), ale, jak powiadają starzy Polacy: w lesie jest grzyb dla każdego. Ceglastopore nieco przyhamowały, ale i tak zebrałam ich sporo - w ciągu dalszym pojawiają się młode owocniki. Oprócz tego koźlarze pomarańczowożółte (wyłącznie młode, bo starsze niemiłosiernie zaczerwione), podgrzybki, maślaki, kurki. Piękny sezon!