(0/h) Wreszcie zapach lasu oraz nadzieje ze cos jeszcze znajdziemy w tym roku. Troche popadało ale mysle ze to i tak jeszcze zbyt zamało po takiej suszy. My w raz z rodzinka ok 8 w lesie pogoda spoko tylko brak JAKIEGOKOLWIEK grzybka. Miejscówka ze wzgledu na córke podgrzybkowa, ja to nazywam Lesne Dywany mech igliwie borowina i prosto. Ale niestety NIC, wiec zaopatrzony w wór na smieci akcja Sprzatamy las :). Worek pełen smieci wraca na swoje miejsce (30 l), spotykamy straz lesna z usmiechem i poddziwem rozmawiaja z nami i zycza OPTYMISTYCZNIE DOBREGO sezonu. Ja równiez mysle ze Jakby nie było bedzie DOBRZE i jak nie grzyby to i tak zawsze cos WYNIESIEMY z LASU (SMIECI) i nadal zachecem. Pozdrawiam Wyszystkichgrzybiarzyod SZCZECINA az po ZAKOPANE jak zawsze POWODZENIA i fajnych Jesiennych spacerów po lasach :)
(0/h) No wreszcie się pojawił deszcz wczoraj 3-go i dziś może coś się zacznie dziać. Może nie do końca będzie to stracony sezon. Pozdrowienia dla grzybiarzy. Darz Grzyb
(1/h) po miesiącu czasu wypad do lasu na mały rekonesans. W lesie sucho, pusto. W miejscu grzybów opadłe suche szyszki. Jeden mały prawdziwek. Pozdrowienia dla nie tracących nadzieji amatorów grzybów.