(5/h) Kilka kęp opieniek marnej jakości w wysokiej trawie przy pniakach i to by było na tyle. Ani śladu jakiejkolwiek gąski czy gąsówki w stałych dość płodnych dotychczas miejscach, a w poprzednich latach były one jesienną atrakcją tych niezbyt urodzajnych grzybowo stron/może nadzwyczajne na Mazurach letnie upały i susza zniszczyły grzybnie?-szkoda/.