(60/h) Po pierwszej godzinie zaledwie 3 prawdziwki, koźlarz i dwa ceglastopore więc nie zaciekawię postanowiłem wrócić do domku. Wracając już zatrzymałem się jeszcze przy małym lasku a tam masakra wysyp kurek zebrałem z 3 kilo później sobie odpuściłem bo już mnie kręgosłup zaczął boleć od schylania
(150/h) Okolice leśnego kempingu Kile-Mile i jeziora Zielona Woda; nastoletni las sosnowy. Wysyp kurek. Chodzi się od grzyba do grzyba. Parę podgrzybków na okrasę. Widziane gołąki i mglejarki. Suchawo.