Las liściasty, miejscami brzozowo sosnowy. Zebrano 5
koźlarzy czerwonych i 6
babek w 4 osoby2 godz. Dosyć sucho, brak młodych grzybów.
Początek zwiadu w sprawdzonych miejscówkach powiatu staszowskiego i buskiego, w których w tym roku jeszcze nie byliśmy. Okazało się, że nazwa "Grzybów" jest na chwilę obecną nadużyciem:- ( Następnie pojechaliśmy na Palonki (kto i jak bardzo "napalonki" w kolejnym doniesieniu)