Byłam dziś na działce pozbierać maliny i o dziwo, znalazłam 3
podgrzybki złotawe (nigdy nie było tam grzybów). Młode, zdrowe. Zachęcona tym znaleziskiem pojechałam do lasu na hałdzie i tam znalazłam najpierw 4 młode maślaczki, potem 1 czerwonego kozaczka, też młodego i zdrowego a na koniec 2 olbrzymie
kozaki brązowe, niestety z lokatorami. Coś więc zaczyna ruszać z grzybkami. A to zdjęcie powyrywanych z korzeniami drzew z wczorajszego doniesienia z Rud Raciborskich.