Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wczoraj
To my
doniesień: 3
(30/h) Las świerkowy, pojawiły się malutkie podgrzybki które u mnie dominowały, po prostu w lesie byliśmy o 11,00 więc po dużych prawdziwkach tylko ślady korzonków zostały a było ich dużo, aż się serce kroiło. No cóż jak ktoś lubi pospać to tak jest. Oczywiście prawdziwki też były przy pociętych korzonkach trzeba było się rozejrzeć i ro co przeczyli poprzednicy było nasze :). Prawdziwków najwięcej we wrzosach oraz młodnikach brzozowych i świerkowych. Reasumując, we dwójkę, cztery godziny w lesie ok. 240 grzybów zdrowych, tych zostawionych w lesie nie liczę a było ich sporo.
czwartek 3.PAŹ
Camel
doniesień: 3 / 1🏆
(80/h) prawdziwki prawie wszędzie :) trochę się maskują ale w trzy i pół godziny 327 prawdziwków, były też maślaki i sitarze ale nie zbierane. dodaj grzybobranie
czwartek 3.PAŹ
STAN16
doniesień: 8 / 2🏆
(80/h) Tylko prawdziwki maĺe, śteadnie. Las duży sosnowy. Grzyby zebrane w 4 osoby w 1 oddziale po dwa kosze. Przy A18 wiele samochodów i pełne kosze. Wysyp trwa.
piątek 4.PAŹ
krzy_kowa
doniesień: 126 / 20🏆
(50/h) Dzisiaj nocka gościnnie w Borach dolnośląskich. Nie skupiałem się na tych dużych borowikach do suszenia bo i tak jak się trafił do cały robaczywy. Tylko wysoki las z twardym poszyciem czasem mech. Efekt 277 borowików na zdjęciu i około 50 malutkich podgrzybków. dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
Borowibka (bez logowania)
(40/h) Borowiki 294 szt, zważone w domu 9,2 kg. 8 małych kozaków czerwonych i trochę kurek. Ponawiają się podgrzybki, ale ze względu na brak miejsca w koszyku, bo wszystko zajęły prawdziwki, zostały w lesie. Pewnie inni grzybiarze się ucieszą.
2024.10.2 21:47
dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
hhaallaa
doniesień: 19 / 2🏆
(25/h) 100 prawdziwków, 2 podgrzybki, 1 kurka, 5 maślaków pstrych. Jak trafi się na miejsce to cały kosz z jednej miejscówki. Tym razem z 10 szt. z lokatorami dodaj grzybobranie
wczoraj
Pankanapka (bez logowania)
(100/h) Niedziela popołudniu a grzybów wciąż sporo. Głównie prawdziwki, trochę podgrzybków i bagniaków.
2024.10.6 17:57
wczoraj
Krzysiek_d4
doniesień: 12 / 2🏆
(150/h)
Podalem 150/h ale kto by to policzył - sam prawdziwej, 95% 1 klasa, b. dużo malutkich.
2 osoby 4 godziny, zważone 35 kg - to te w kartonach, 6 kg samych maluchów - widoczne w koszyku.
Duża presja zbieraczy - setki samochodów przy drogach - ale cały czas rosną nowe.
Nie ma w zasadzie starych/dużych grzybów, większości małych i malutkich, czasami średnie.
Oprocz prawdziwka, maślaków - zdominowały wysyp - jest coraz więcej podgrzybka.
dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
Krzysiek_d4
doniesień: 11 / 2🏆
(180/h) Prawdziwek jest wszędzie.
Liczba/na h podaną orientacyjnie - trudno byłoby liczyć, łatwiej zważyć. Małego, takiego _4 cm było ponad 9 kg, pozostała ładna 1 _28 kg, dojrzałych nie zbieam.
2 osoby - 4,5 godziny.
dodaj grzybobranie
wczoraj
Szyjka (bez logowania)
(35/h) Mega wycieczka, 4 godziny jedna osoba a zbiór obfity. Warto jechać 90%to pradziwki.
2024.10.6 15:03
przedwczoraj
Aros
doniesień: 3 / 1🏆
(50/h) Wysyp trwa w najlepsze. Wrzosy, wysoka sosna, mech, skraje lasu, nasłonecznione. Po czyszczeniu 130 prawdziwków, 90 podgrzybków, niemal 30 bagniaków (tych są setki).
przedwczoraj
Wujek Marcin
doniesień: 45 / 2🏆
(50/h) 50 km A18 autogiełda w lesie bardzo dużo ścinków po wcześniejszych zbieraczach niepotrzebnie pocięte stare i duże borowiki w mchu dużo rozdeptanych dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
Zbieracz1
doniesień: 12 / 1🏆
(40/h) W większości prawdziwki, zaczynają się podgrzybki (znaleziono 5 szt. bardzo młodych), 1 koźlarz czerwony, sporo maślaków. Strasznie dużo ludzi jak na środek tygodnia.
wczoraj
Kololca
doniesień: 7 / 1🏆
(50/h) Dalej niesamowity wysyp prawdziwka. 2 wiadra zebrane w ponad godzinę od wyjścia z parkingu w dwie osoby a przeszliśmy w sumie niecały kilometr. Poza większymi okazami również zebrane male słoikowe. Do tego kilka sztuk kozaka i podrzybka. dodaj grzybobranie
wczoraj
Ted_NN (bez logowania)
(80/h) 148 prawdziwków, kilka podgrzybków (zbierane tylko w początkowej fazie wydarzenia), 2 kozaki. Były też trzy towarzyszące wyprawie osoby ale nie wchodziły głębiej w las, znalazły po ok. 20-30 prawdziwków świeżo.... "wyklutych".
2024.10.6 14:41
piątek 4.PAŹ
wojtek.chemik
doniesień: 3
(60/h) W dalszym ciągu przewaga srednich i duzych borowików (ok 100 szt czystych i tyle samo zostawionych w lesie z lokatorami) ale zaczely pojawiac sie podgrzybki (ok 30 szt.), oraz kozaki czerwone/pomarańczowe (8 szt.). Poza tym niezliczona ilosc sitarzy, maślaków zwyczajnych i żóltych, ktorych przy takiej ilosci borowych nie zbieralismy. Znalazła sie tez jedna kurka;)
piątek 4.PAŹ
MDSK
doniesień: 6 / 1🏆
(48/h) Dwuosobowy wypad do lasu skoro świt na 2,5 godzinki i w koszykach zawitało w sumie 35 dorodnych prawdziwków, 200 malutkich podgrzybków (w sam raz do marynaty i na zakąskę) oraz 5 zajączków. prawdziwków było bardzo dużo ale ktoś to przetrzebił już wczoraj - wszędzie mnóstwo naciętych białych resztek, za to podgrzybki wychodzą świeże - na weekend powinno ich być sporo.
piątek 4.PAŹ
Bula
doniesień: 11 / 1🏆
(20/h) Piękne grzybobranie! Prawie 2 km w las i prawdziwki, małe i duże. Niewiele robaczywych w przeciwieństwie do podgrzybków. Tych niewiele i urody nienachalnej. Grzybiarzy mało. Zdjęcie po 3 godzinach, po 5 koszyki były pelne:-) dodaj grzybobranie
piątek 4.PAŹ
Laurek69
(75/h) 500 szt.. 2 osoby. Prawdziwek.
Przeolbrzymia ilość. Taka sama ilość pozostawione w lesie z powodu wielkich okazów i lokatorów. Czas pobytu w lesie okolo 4 godzin. Raj dla każdego grzybiarza.
czwartek 3.PAŹ
ptasiek
doniesień: 16 / 2🏆
(50/h) Przedwczoraj w Trzebieniu było bajkowo i magicznie, ale dopiero dzisiaj poczułam ten nieprawdopodobnie cudowny wyrzut adrenaliny, gdy prawdziwki dosłownie pchały się pod nogi i nie pozwalały opuścić lasu. Okazy dużo większe choć równie sprytne, jeśli chodzi o kamuflaż. Nawet jeśli niektóre nie zauważyły, że już trochę wyrosły z kryjówki 🙂
czwartek 3.PAŹ
Kasia_NN (bez logowania)
(30/h) Prawdziwki, kozaki, maślaki
2024.10.4 01:17
dodaj grzybobranie
przedwczoraj
whispi
doniesień: 205 / 16🏆
(60/h) Skoro próba po ciemku w deszczu była wczoraj 😁 to dzisiaj reeplay ale z rana 😅 wymarsz jak i całe grzybobranie w deszczu, ale ludzi zaczęliśmy spotykać dopiero jak się porządnie rozwidniło... co jest plusem, bo nie było krzyków i nikt nam nie chodził za plecami. Ciężko się zbierało, mimo przeciwdeszczowych ciuchów, portki mokre, grzyby mokre i brudne. I tu jest clu. Gdybyśmy nie czyścili i sprawdzali w lesie napisałabym 100 na godzinę ale czy to jest fizycznie wykonalne 🤔 u nas napewno nie, tutaj trzeba się przemieścić między lasami i mimo, że zrobiliśmy tylko 5 km,
... szerzej o tym grzybobraniu ... leśna obróbka zajęła sporo czasu 😬 Grzyby zdrowe w 99,9%, bez względu na wielkość. Bezapelacyjnie królują prawdziwki, tych 398 😁, do tego młodziutkie słoiczkowe podgrzybki brunatne w ilości 78 sztuk, 2 pierwsze aksamitki 😍 i 4 złotawe, 8 kozaków czerwonych, 6 brzozowych, 7 młodziutkich ceglasi, dla urozmaicenia 8 maślaków zwyczajnych. A swoją drogą, jak to jest, że w lesie nie myśli się o tym, że później czeka nas druga i trzecia zmiana przy suszeniu i gotowaniu 😅 Jednogłośnie stwierdzamy, że to było najlepsze grzybobranie w tym roku 😁 Cztery pary oczu miały dzisiaj prawdziwe eldorado 😁😘 Nie przewidzieliśmy tylko że trzy kosze to będzie za mało 😱 w ruch poszła ekosiatka i rezerwowa torba. Pozdrawiamy życząc słoneczka M&M 🙂 dodaj grzybobranie
    • whispi #212 · Zdjęć mało 😕 za mocno lało by klękać z komórką na wierzchu, a tutaj dodatkowo z halogenem 5.10 19:07
    • whispi #212 · Już za dnia 🙂 5.10 19:07
    • Tomek G #965 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 5.10 19:07
    • whispi #212 · ... 5.10 19:08
    • whispi #212 · ... 5.10 19:08
    • whispi #212 · Zdrowe jak rydze 😁 5.10 19:09
    • Rufi 80 #98 · Będzie nowy trend, zbiory po ciemku, pozdrawiam 😀 5.10 19:09
    • whispi #212 · Po tym zdjęciu jeszcze cztery zbłąkane prawuski trafiły do torby😅 5.10 19:10
    • whispi #212 · I jeszcze z innej perspektywy 🙂 5.10 19:15
    • Zapaleniec S-c #334 · Bogaty zbiór,🌲🍄🌲👍- pół Dzierżoniowa by wyżywi nawet z kompotem. Czuwaj! 5.10 19:20
    • Duet #152 · Moniu piękne grzybobranie, a i towarzystwo mega 😘🥰, to cóż tam deszcz i robota. Pozdrawiam 😘🥰 5.10 19:20
    • Anddy #59 · Dwa kosze Marcina, dwa kosze Moniki. W&V zaczynają śrubować wyniki! Super, bardzo się cieszę i pozdrawiam 5.10 19:21
    • Villain #280 · Ja dziś tylko za tragarza i czerwony na rozpoczęcie. Brawo, Kobietki 👏💪👌 5.10 19:21
    • Villain #280 · I podgrzybeczków parę.. 5.10 19:22
    • Kikuś #143 · Ile prawych? 398 szt.? Whispi, to jakiś kosmos🛸! Ja tyle zbieram przez cały (dobry!) sezon! No daliście do pieca, nie ma co. Mega gratulacje ode mnie i pozdrowienia 😊 5.10 19:24
    • dafnia22 #90 · Pięknie Moniko🥰😍. Prawdziwy grzybiarz zbiera, i w deszcz, i w burzę, i z latarką😜😘. 5.10 20:40
    • PUCEK #133 · Super zbiór. Pozdrawiam 5.10 20:57
    • AŻet #177 · Mega kosmiczny zbiór, 400 prawusów, no kosmos dla mnie, wielki szacun👍💪💪 5.10 21:16
    • serec #97 · Chciałem tylko dodać, że rydze nigdy tak zdrowe nie są jak te prawdziwki. U nas sporo korzeni odchodzi:-) Pięknie. Ten rok chyba obwołany rokiem borowika. 5.10 22:21
    • Mroowa #41 · Pięknie. Jak powiat to pewnie wiadomo gdzie ja tam wczoraj niechcący byłem ale po południu na chwilę. Do lasu idę na grzyby odpocząć a tam krzyki jak w galerii. Ale na te miejscówki nie mam szczęścia na grzybki;) 6.10 17:37
    • Nika #258 · Robiliście bank! Zbiór robi wrażenie, nieważne, że deszcz - efekty są 😃😘 6.10 20:55
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 4.PAŹ
Villain
doniesień: 245 / 13🏆
(20/h) Jak szaleć, to szaleć.. Piątek rano z halogenem.. piątek wieczorem też kończyliśmy z lampami, tylko w innym województwie.. Zbiór 16:15-18:15, ciemno, mokro i deszczowo.. Jednak rekonesans przed sobotą mile wskazany.. Miało być rekreacyjnie, a prawie pełny kosz.. ludzie piątkami przed nami szli a nie widzieli.. I jak tu zostawić takie piękne prawdziweczki.. Normalnie lux, miód-malyna.. zdrowotność 99 % nadal.. Co prawda obrabialiśmy do 20-stej na werandzie, ale czego się nie robi dla bakcyla 😉.. a raczej świrka.. Wczoraj 2 koszyki, dziś 4 koszyki, jutro pewnie też 2.. Uff.. Las mieszany, głównie liście..
... szerzej o tym grzybobraniu ... Obiecałem wczoraj, że dam zaległe doniesienie, więc jest.. Podsumowując: 56 prawych, 7 podgrzybków brunatnych i 1 zajączek, garść kurek, maślaki modrzewiowe nie do wyzbierania, zabrane 3 sztuki na smaka, 6 ceglasi.. 2 osoby, w końcu razem 😘😘😘 dlatego pierwszy znaleziony duet wędruje na główne.. Ponieważ ciągle obróbka, komentarzy będzie mniej, ale szczerze Wam kibicujemy 🇵🇱🇵🇱🇵🇱 dodaj grzybobranie
    • Villain #280 · Prawdziwki.. 5.10 18:06
    • Villain #280 · Piękne podgrzyby.. zdrowe.. 5.10 18:06
    • Villain #280 · W świetle flasha.. 5.10 18:07
    • Villain #280 · ... 5.10 18:07
    • Villain #280 · podgrzybki.. 5.10 18:08
    • Villain #280 · Muchomorki dla tych, co lubią.. 5.10 18:08
    • Villain #280 · Inne takie.. 5.10 18:09
    • Villain #280 · 75 deka szczęścia.. 5.10 18:09
    • Villain #280 · Koszyczek po zmroku przy aucie.. 5.10 18:10
    • AŻet #177 · Pięknie się prezentują Wasze grzybki i do tego w blasku lampy, fajne foty👍 5.10 18:24
    • Duet #152 · Same piękności 😍 5.10 18:32
    • Kikuś #143 · Pewnie, że razem najlepiej! Ładne te Wasze prawe, tak jak moje 😎. Pozdrowienia dla Was wysyłam. 5.10 18:33
    • Tomek G #965 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Oby tak dalej. Pozdrawiam 5.10 19:15
    • Dodzia 8 #187 · Jak zacząłeś, tak skończyłeś - z latarką 😝! No i super! Bo przecież Monia byłaby niepocieszona, gdyby sama nie skosztowała tego bakcyla/świrka 🤣. I te z rana i z wieczora - grzybki śliczne 🤩. Pozdrawiam🤗 6.10 04:58
    • Teśka #74 · Piękne zbiory, wiadomo kto zbiera. Wasz duet wymiata niejednego, pozdrawiam i pytam jak przygotowania do spotkania grzybośwrków 6.10 15:21
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
whispi
doniesień: 206 / 16🏆
(20/h) Na zakończenie trzydniowego maratonu, przed kolejną zmianą miejscówki, relaksujący spacer po lasach 😁 z postanowieniem że bierzemy tylko idealne 😬😅 Mają trafić w ręce tych co nie mogą chodzić do lasu, bądź po prostu nie znają się na grzybach dlatego estetyka była dzisiaj najważniejsza. Żadne wyrośnięte seledyny, tylko idealne baryłki 😅 łatwo nie było, z ciężkim sercem zostawiałam niektóre egzemplarze, ale jak sobie przypomniałam, że w domu jeszcze czekają te z wczoraj, ugotowane by zasilić armię słoiczków to odpuściłam 😅
Żeby spacer był relaksujący znów musieliśmy wyruszyć po ciemku,

... szerzej o tym grzybobraniu ... zanim lasy opanuje weekendowe pospolite ruszenie 😬 Dzisiaj tylko lekka mżawka, ale grzybów dużo mniej niż wczoraj. A skoro wybrzydzaliśmy to w koszyku ostatecznie wylądowało jeszcze mniej. Ewakuowaliśmy się zanim na dobre tłumy opanowały każdy kawałek lasu. Efekt nie jest najgorszy: prawie 100 idealnych prawych, 24 podgrzybki brunatne, 2 aksamitki😁, 4 złotawe i 4 ołówki, 3 ceglasie i garść kurek do obiadu. Maślaki modrzewiowe można ciąć kosą, pojawiają się ponownie młode kanie, wychodzą młode brunatne i młode prawe ale już nie masowo, trzeba się porządnie naszukać. Myślę że po tygodniu w lasach zostaną tylko prawdziwi miłośnicy lasu, a rozwrzeszczane hordy dadzą spokój. I tego wszystkim i sobie życzymy 🙂 pozdrawiamy W&V PS. bo jak słusznie zauważył Mroowa nie po to chodzimy do lasu by czuć się jak w galerii 😬 dodaj grzybobranie
    • whispi #213 · Coraz bardziej podoba mi się chodzenie z halogenem 😁 6.10 20:55
    • whispi #213 · Czyż nie wyglądają trochę złowieszczo 😅 6.10 20:56
    • whispi #213 · Ceglasie i podgrzybki trudniej jest jednak zobaczyć niż prawe 6.10 20:56
    • whispi #213 · No idealne 😁 6.10 20:58
    • whispi #213 · Ołówek i parasolka 😅 6.10 20:58
    • whispi #213 · Inne 6.10 20:59
    • whispi #213 · Moja wersja koszyczków 🙂 6.10 21:00
    • PUCEK #135 · Fajne grzybki, fakt że wymagają sporo pracy - jeszcze trzy lata temu przynosiłem do domu do 3,30- 4.00 rano całość była obrobiona, a ja brałem kawę w termos i wyjazd na powtórkę, ostatnio mniej zbieram, a dłużej obrabiam i powtórkę mogę robić popołudniową. Pozdrawiam 6.10 21:15
    • Villain #280 · Jak zauważyła Monika, zdrowotność się pogarsza i coraz więcej seledynów wśród prawdziwków.. a te zakopane w ziemi przypominają smardzówki czy piestrzenice kędzierzawe heh.. jakieś takie niekształtne, ale twarde i zdrowe.. Za to powoli rusza podgrzybek, są już duże i średniaczki oprócz maluchów.. Czyli wysyp prawdziwka powoli się kończy, podgrzybka zaczyna.. 6.10 21:16
    • Danielson #58 · Piękne grzybki. Gratulacje 6.10 21:32
    • Mroowa #41 · Brawo 6.10 22:20
    • Zapaleniec S-c #335 · Super prawoki🍄🌲👍. 6.10 22:30
    • marioo455 #135 · 3 dni chodzenia po lesie, ale trzeba korzystać po przedtem było słabo, porządne zbiory, i ładne zdjęcia grzybowych piękności, pozdrawiam 6.10 23:16
    • Miras2 #68 · Wiem co to znaczy wybierać tylko te ładniejsze... Ale to jest trudne 😁. Dzisiaj miałem tak z cudnymi czarnymi łebkami. Ale kilkunastu mnie przekonało 😁. 6.10 23:38
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Paweł Lenart
doniesień: 130 / 48🏆
(200/h) To było szaleństwo a nie grzybobranie. Dwie godziny i dwa kosze borowików szlachetnych/sosnowych z domieszką coraz liczniejszego podgrzybka brunatnego. Przy drogach niezliczone hordy maślaków sitarzy, wysyp maślaków zwyczajnych, w piachu coraz liczniejsze młode gąski zielonki. Z wysypu zrobił się nam super-wysyp!
... szerzej o tym grzybobraniu ... Darz Grzyb! Poranek w Borach Dolnośląskich. Przyjeżdżam pociągiem z Wrocławia i wysiadam na stacji przed godziną 7:00. Cały czas mocno pada deszcz, panuje jeszcze półmrok. Grzybiarze rozpierzchli się na wszystkie strony świata. Maszeruję w “swoje” miejsca około 3-4 km w głąb lasów. Po drodze znajduję pierwsze borowiki szlachetne i borowiki sosnowe. Ze ściółki wykluwa się sporo świeżych owocników tych gatunków grzybów. W piachu błyszczą mokre kapelusze młodych gąsek zielonek. Dochodzę na pierwsze docelowe stanowiska. Cały czas pada deszcz, aparat fotograficzny musi zostać głęboko w plecaku. Dzisiaj będzie miał wolne.;)) Na skraju miejscówki rośnie rodzina – około 20 pięknych prawdziwków. Fenomenalny pakiet startowy! Wchodzę do środka… Po godzinie i 15. minutach mam już cały kosz prześlicznych, zdrowych borowików szlachetnych oraz borowików sosnowych. Mija druga godzina i drugi kosz zostaje zapełniony najszlachetniejszymi darami grzybowego lasu. Przechodzę do następnej miejscówki, a tam – poza borowikami szlachetnymi i sosnowymi, coraz liczniej znajduję młode podgrzybki. Ewidentnie nadchodzi ich wielki, “czarno-łepkowy” jesienny bum! Deszcz leje cały czas, zdjęcie pełnych koszy pstrykam telefonem komórkowym. Minęły kolejne minuty. W między czasie deszcz zelżał. Pojemność koszy skończyła się, dlatego użyłem awaryjnego systemu “rajstopy” celem zwiększenia pojemności dla jednego z nich, przez co naładowałem grzybów pod pałąk. Wtedy też wyjąłem na chwilę aparat i pstryknął pamiątkowe fotki z tego grzybowego szaleństwa. Pomyślałem jeszcze o podobnym sposobie załadowania drugiego kosza, ale… to co już zebrałem ważyło bardzo dużo. W takiej sytuacji, należało podjąć rozsądną decyzję czyli odwrót. Do pierwszego pociągu powrotnego miałem prawie 1,5 godziny czasu, więc zostawiłem niezliczone ilości kolejnych borowików i wyruszyłem w drogę. Jednak grzyby nie chciały, abym na niego zdążył, bowiem co kilka/kilkanaście kroków zatrzymywały mnie, kusząc błyszczącymi brązowymi kapeluszami, białym hymenoforem i delikatną siateczką na trzonie. No jak miałbym je zostawić? Jeszcze jeden, jeszcze dwa i tak prawie do stacji, na którą przyczłapałem się na 3 minuty przed przyjazdem pociągu. Na stacji mnóstwo grzybiarzy, wszyscy zagrzybieni po uszy! A w pociągu na wesoło, opowiadanie dowcipów, rozmowy o grzybach i suchary lepsze niż Pana prowadzącego teleturniej Familiada. :)) Stwierdziliśmy, że nie ma grzybów, ponieważ wszyscy wracają wcześniejszym pociągiem (czyli szkoda łazić bo nic nie rośnie). Jakby grzyby były to jechaliby później.;)) Ależ nam się w tym roku rozpętał sezon! Już jest fenomenalny! Pozdrawiam.;-) dodaj grzybobranie
    • tazok #343 · Piękny zbiór Pawle 🙂 i co najważniejsze dało się całkiem miło dobrnąć do końca wpisu 😉 bo zwykle przysypiam w 1/3 raportu 😉 Być może za krótko śpię w nocy 😜 6.10 21:00
    • Danielson #58 · Fajna relacja. Udany zbiór. Gratulacje 6.10 21:35
    • Reid #1 · świetny opis, aż przeniosłem się tam na chwilę podczas czytania;) 6.10 22:45
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
ElGrzybiarzos (bez logowania)
doniesień: ≥2
(80/h) 90% prawdziwki, kozaki czerwone, bagniaki, a na koniec wisienką na torcie były kurki idealnie na jajecznicę. Wrzosy, obrzeża lasu. W 2 osoby 2,5 godziny łącznie ok. 400, sporo odpadło po drodze, w domu trzy 5 l garnki na sucho pełne się gotują. Maślaków dywany, malutkie sporadycznie podgrzybki. Ludzi sporo, ale jak ktoś umie czytać las na pewno z pustym koszem nie wyjdzie;)
2024.10.5 20:52
przedwczoraj
Andrzej O
doniesień: 54 / 10🏆
(50/h) Zmotywowany przez zbiory kolegi Pawła spontaniczny wypad do lasu po pracy. Start ok 14.30 powrót o latarkach Borowiki nie chciały wypuścić nas z lasu. dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
bogis
doniesień: 53 / 11🏆
(100/h) Okolice Bolesławca, praktycznie sam prawdziwek, od małego pośrednie i większe, niemalże wszystko zdrowiutkie, pokazują się małe podgrzybki... dodaj grzybobranie
    • whispi #211 · Ty wiesz kiedy wyjść z ukrycia 😉 brawo 🙂 2.10 18:44
    • bogis #53 · Whispi... Ledwo się wyrwałem w las, totalnie zero czasu jak się prowadzi własną działalność.. ale w następną środę postaram się ponownie pojechać... Pozdrawiam. 2.10 19:09
    • Tomek G #962 · Gratuluję pięknych okazów grzybów. Spory zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam 2.10 19:20
    • bogis #53 · Tomek... Ty pewnie opanowałeś las już od dłuższego czasu co 😁😁❓ dam ci znać jak się ruszy tam koło Wolsztyna podgrzybek.. 2.10 19:53
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Miras2
doniesień: 67 / 14🏆
(60/h) Witam na forum w tym roku.
Mój wpis niewiele wniesie, bo wszystko już zostało wielokrotnie opisane. Grzybów (prawdziwków) jest masa. Rosną w zasadzie wszędzie. Grzybobrania są bardzo przyjemne (pomimo średnio przyjemnej pogody). Dzisiaj 317 borowików, do tego kilka kozaków czerwonych i kilkanaście podgrzybków (co do zasady to ich nie zbierałem, ale niektóre tak się prosiły, że ciężko było odmówić). Nie powtórzyłem wyniku sprzed kilku dni (373), ale to dlatego, że teraz jakościowo (robale) było znacznie lepiej i nie miałem już do czego zbierać 😁. Nie obszedłem zatem wielu moich miejscówek.

... szerzej o tym grzybobraniu ... Bardzo przyjemnie jest wejść do lasu i nie móc z niego pójść dalej, bo za każdym rogiem czai się może nie Turek 😉, ale prawdziwek lub cała ich rodzinka. Sosnowe, jak słusznie zauważył Szanowny Anddy, powoli znikają. Chociaż wciąż można znaleźć piękne, młodziutkie (i zdrowe) egzemplarze. Dominują szlachetne. Większość to maluchy i średnie, ale widać też pozostałości tych, które się ukryły przed zmasowanym atakiem grzybiarzy wszelkiej maści, który trwa już od ca 10 dni. Pojawiają się coraz liczniej podgrzybki, same czarne łebki, które zalotnie uśmiechają się, żeby się po nie schylić. Ale to jeszcze nie ich pora. Robaczywość podgrzybków większa niż borowików. W lesie dużo różnego grzyba. Dominują dywany starzejących się szybko sitarzy. Teren pięknych sosnowych coraz odważniej zajmują gąski, które przez najbliższe 2-3 tygodnie będą rządzić ściółką. Jest też mnóstwo różnych grzybków, których nazwy mogłaby wyczarować jedynie nasza forumowa Czarodziejka Yaga. Fajny las. Naprawdę podobało mi się. Na parkingu samochodów multum. Ale prawie wszyscy mijani grzybiarze z pełnymi koszami, wiadrami. Piękny wysyp. Chyba mój najlepszy rok w Borach Dolnośląskich. Porównywałem go po poprzednim wyjściu do 2017, ale dzisiejsze wyjście daje mi jasność, że teraz jest i obficiej, i grzyby są w większej ilości lasów. Może uda mi się na jeszcze jedno takie grzybobranie w tym roku załapać, kto wie. A jak nie to i tak będzie pięknie, bo w lesie, a zwłaszcza w tamtych lasach zawsze jest pięknie. dodaj grzybobranie
    • Miras2 #68 · Wciąż trafiają się młode i piękne sosnowe. 6.10 17:37
    • Anddy #60 · No nareszcie, witaj. Późno, ale z przytupem. Sosnowe może jeszcze ruszą, teraz jest dla nich trochę za... mokro. Jestem jeszcze tydzień. Przynajmniej raz na podgrzybki. Pozdrawiam 6.10 17:40
    • Miras2 #68 · I całe ich rodzinki. 6.10 17:41
    • Miras2 #68 · Ukryte w mchu nie prezentują całego swego piękna. Za to kiedy już z niego zostaną wyciągnięte... 6.10 17:42
    • Miras2 #68 · Tydzień jeszcze. Super👍. Będą doniesienia na bieżąco 😁. Ja teraz niestety przerwa, chyba że uda mi się jakiś urlop 1-dniowy capnąć😁. 6.10 17:44
    • Miras2 #68 · Ale na urodę szlachetnych też nie można narzekać. 6.10 17:45
    • Miras2 #68 · Prawda? 6.10 17:45
    • Anddy #60 · Amen. 6.10 17:54
    • Rufi 80 #98 · Książkowe borowiki 😀👍 6.10 18:49
    • tazok #343 · Mega zbiór. Tyle w temacie🙂 6.10 20:55
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 4.PAŹ
Leśny lud
doniesień: 2
(50/h) Trzeba głęboko w las polecieć... ok 3-4 km... początek wysypu podgrzybka.... większość słoikowe... często trafia się prawy... głównie młode
wczoraj
Jaq
doniesień: 6 / 1🏆
(50/h) 4 godziny, 4 osoby. Dużo zdrowych prawdziwków, podgrzybków jeszcze nie ma. Ludzi więcej niż grzybów.