Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

środa 18.LIS 2020
grzybiaraW
doniesień: 119 / 13🏆
(70/h) Było to nasze wspólne pożegnanie z tym cudnym jesiennym lasem. Jak na pożegnanie przystało przede wszystkim pogoda pięknie dopisała. Ranek ciepły w miarę, bez jakiegokolwiek wiatru, początkowo pochmurny, a po jakimś czasie jest i na niebie słonko. Sosny cudnie rozświetlone, gra świateł i kolorów w pięknych bzowych zagajnikach. Tam pod stopami gra barw, ciut wyżej posrebrzone pnie brzózek, a wyżej ich już całkiem nagiutkie gałązki. Plon był- dorodny jak na pożegnanie przystało. Las pożegnał nas czym tylko mógł. Wysilił się ten jeszcze jeden raz. podgrzybek- 332 szt, Borowik - 2 piękne duże..
... szerzej o tym grzybobraniu ... egzemplarze, kożlak pomarańczowy - szt 1, maślaki 2 szt, kurka- duża garść, zielonki 3 szt, maślak pstry szt. 1- potrzebny do dzisiejszego dania. Maślaków pstrych i gąsek zatrzęsienie. Kapelusze maślaków w swoich kształtach przeszły wszelkie oczekiwania. Małe, duże i powyginane. Ale od początku zaczynam swą opowieść. Wjazd do lasu- zawsze on nas witał otwartymi wierzejami, a wczoraj - zgłupieliśmy. Zamiast lasu, sosnowego dostojnego wita nas zawalona pniami i gałęziami polana. W dali zagajnik. Nie pierwszy to tutaj wycięty cały kwartał lasu. Już się boję co za widok za rok nas spotka. Zamiast z koszami na grzyby, piękne ocienione zagajnikami polany będą nas witały z koszami piknikowymi. Masakra. Całe szczęście, że drwale mieli wczoraj przerwę. W lesie błoga cisza. Na początku puściutkie parkingi. Później mijane dwa samochody. W lesie zero grzybiarzy. Mówiłam, że tak jest we wtorki, ale widać, że i na środy się przeniosło. Chyba ludzie pokończyli już sezony. Jak zawsze, tak i tym razem miłe z lasem powitanie z zapytaniem co on też nam dzisiaj przygotował? Długo nie byliśmy bez odpowiedzi. Piękne czarne łebki zaczęły się a to w mchu, a to w igliwiu ukazywać. Czasami, gdzieś jakaś trawy kępa pyszni się wyrośniętym już podgrzybkiem. Rosły sobie one i w wysokiej, w średniej sośnie, a także w gankach prowadzących do zagajników. W jednym z pierwszych przeze mnie zagajników odwiedzanych, prócz tęczy kolorów powitał mnie jak słup soli na środku rosnący piękny duży borowik. Jeszcze cieszyć ze szczęścia mojego się nie przestałam, gdy pod moimi stopami, gałązką nakryty drugi się pojawił. Radość przeogromna. Dwa piękne borowiki na jeden zagajnik. I tak jak uroczo się zaczęło, tak i się skończyło. W następnych prócz kurek, podgrzybków i tabunów sterzyżaków nic więcej mnie nie powitało. Ach jeszcze tylko 1 koźlarz. Po zagajników opuszczeniu miałam przemiłe zajęcie- zabawę w chowanego ze strzyżakami skrzętnie w mych włosach ukrytymi. W sumie odwiedzonych zostały 4 piękne lasy. W jednych mech taki parterowy, a w innych prawie, że do kostek. Zawsze jakaś odmiana. Grzybki rosły, choć nie za bardzo stadnie. Trzeba było się nakombinować, by je namierzyć i do koszyka schować. Idąc w stronę już drugiego lasu, patrzymy, a przy zagajniku zaparkowany pokaźny samochód- z tyłu pełno wiaderek, a z lasu do którego zmierzaliśmy zaczyna się wyłaniać - jedna osoba z wiadrem- druga, i tak naliczyliśmy ich do dziesięciu. Kwitujemy krótko- no to jesteśmy po grzybach. Ale podeszliśmy, powitanie, miłe słówko- i co się okazało- była to ekipa która malowała farbą czubki maluteńkich sadzonek sosny- aby chronić je przed zwierzętami. Pomalowana była co trzecia sadzonka. Czyli dobra nasza- las jest, to i grzyby będą. Tak z każdego około godzinnego wyjścia wracaliśmy z ok. połową kosza grzybów. W sumie pobyt przepiękny, owocny. W niespełna 5 godzin zebrałam 6,8 kg grzybów- dwa pełniutkie kosze. Połowa wczoraj przeze mnie zebranych grzybów już zamarynowana, reszta ususzona. Troszkę do obiadku jako dodatek też poszło. Co jeszcze ciekawe- zgnite grzyby się spotykało, ścięte wcześniej również, ale brak było takich naprawdę mocno robaczywych. W tych które przywiozłam- odrzuciłam kilka nóżek i ok 10 całych podgrzybków. Reszta zdrowa, bez farszu, po przekrojeniu bialutka, i to bez względu na to czy maluch, średniak, czy też duży. Do lasów jeszcze nieraz zajrzę, za grzybkiem się obejrzę, ale takie prawdziwe wielkie grzybobranie to już było ostatnie. Pozostał żal, i tęsknota, oraz dłuuuuuuuuuugie oczekiwanie na następną piękną jesień. Serdecznie wszystkich Was pozdrawiam- życzę podobnie udanych pożegnań :)
środa 24.KWI
Zapaleniec S-c
doniesień: 294 / 15🏆
(0/h) Godzinny spacerek zwiadowczy do Puszczu koło uzdrowiska grzybków na razie brak. Ale w ramach przygotowań do sezonu z racji nominacji mnie przez kierowniczkę uzdrowiska na naczelnego konserwatora - zabytków uzdrowiskowych - ( słowo zabytków dodane po przeczytaniu nr. pesel ?) postanowiłem własnoręcznie wykonać 4 szt. nożyków grzybowych co pokazuję na fotach w dopiskach. W ubiegłym sezonie Opinel zawieruszył się mnie w Puszczu na stałe co spowodowało u mnie tygodniową nerwicę psychiczno -leniową wraz z traumą Sosnowiecką. Czekając na pierwsze borowiki Pozdrawiam! dodaj grzybobranie
    • Zapaleniec S-c #306 · Teraz sobie zrobiłem nożyki na róże rozmiary grzyba. 24.4 16:42
    • Zapaleniec S-c #306 · Teraz zamocuje do dłoni tą czerwoną linką anty nerwicową. 24.4 16:46
    • Zapaleniec S-c #306 · Jak przystało na wielogatunkowego grzybiarza pełny zestaw na sezon 2024 czeka ( te składane też wizualnie po fabryce przekształciłem na grzybowe ) 24.4 16:50
    • Zapaleniec S-c #306 · Do mojego kijka grzybowego domontowałem pędzelek czyszczący na uwięzi. 24.4 16:53
    • Zapaleniec S-c #306 · W pełnej gotowości czekam na wysyp! 24.4 16:54
    • Zapaleniec S-c #306 · Tego zaprojektowałem i wykonałem z przeznaczeniem na wysoko gatunkowego Kozaka Czerwonego. 24.4 17:14
    • marioo455 #113 · w pełni przygotowany do sezonu, ja w lesie zgubiłem 2 opinele, a teraz kupiłem 3, taki czerwonawy, życzę pełnego tego koszyka, na zdjęciu mój trzeci opinel, pozdrawiam 24.4 17:57
    • Zapaleniec S-c #306 · Foty tych nożyków trochę nie wyszły bo są bardzo błyszczące na ale tylko takie pasują do lakierek grzybowych. 24.4 18:03
    • Chytra Merry #373 · No ale arcydzieła nozykowe, fajnie że mają dziurkę, bo sznureczk się zawiąże i mocuje do koszyka. Gratuluję nominacji na wysoki szczebel uzdrowiskowa. Pozdrawiam 24.4 18:16
    • niszczu #251 · Fajne koziki. Oby okazały się szczęśliwe. Pozdrawiam serdecznie 24.4 18:37
    • Duet #139 · Opinel przy tychże arcydziełach, odpada w przedbiegu 👍. Pozdrawiam 24.4 18:52
    • Kikuś #120 · Ale koziki żeś obstalował, a niech mnie chudy byk! Klasa! Teraz tylko wysyp jakiś i kosisz jak stary. Doczekasz się? Chyba trudno będzie...
      Pozdrowienia silne. 24.4 18:53
    • Zapaleniec S-c #306 · Do; Kikuś; Dwa popołudnia robiłem rączki z dzikiego klonu ostrza ze starych noży kierowniczce z kuchni uzdrowiskowej podprowadziłem otwory na mocowania wypaliłem na gorąco takie partyzanckie ale lekkie. 24.4 19:04
    • Rufi 80 #45 · Grzyby bójcie się nadchodzi Zapaleniec 24.4 19:50
    • RoStrze #83 · Witaj. Dobre przygotowanie do sezonu to podstawa 😉 Teraz możesz gubić noże co i rusz 😉 Tylko szkoda bo na prawdę wyjątkowe sikory stworzyłeś👍 Pozostaje upleść kilka koszy odpowiednio do gatunków grzybów i noży. Lakierki i czapka będą pasować do każdego zestawu 🙂 Szykuje się wyjątkowy sezon w Twoim wydaniu 😀 Pozdrawiam i życzę mega wysypów. 24.4 19:58
    • whispi #193 · Chyba wydziergam Ci jakiś pas biodrowy na te wszystkie nożyki 😅 mnie zachwycił ten z tą wystającą końcówką 🙂 jak gwizdek na prawe 😅 24.4 20:10
    • Villain #261 · Bardzo ładne nożyki.. Masz talent 🙂 24.4 20:25
    • AŻet #121 · Fajne narzędzia👍... to będziesz kosił😊 24.4 21:59
    • tazok #301 · Eeee no panie płatnerz, marnujesz się :) 24.4 22:37
    • bosman #289 · Ale super te nożyki 💪cały zestaw na każdego grzyba 😃. Też bym musiał swój przywiązać na początku roku jednego zgubiłem ☹️.🌳🙋 25.4 10:37
    • hanyska #73 · Hej zapaleńcu normalnie nie pogodosz możesz przez zima tobie nożyki i je sprzedawać piekne No teraz ino ci brakuje pióropusza iniczym sosnowiecki winetu grzybowy 25.4 12:19
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Grzybiarz2024 (bez logowania)
doniesień: ≥2
(5/h) Kolejny spacer zrobiony, kilka kilometrów w nogach, oczywiście bez nastawienia na grzyby, ale tak czy owak 5 maślaków wpadło w oko;)
2024.4.25 23:28
wtorek 23.KWI
marioo455
doniesień: 110 / 5🏆
(100/h) pojechałem rowerem po chleb, wstąpiłem po drodze na teren poprzemysłowy porośnięty głogami, topolami, i innymi krzewami, ukazały mi się urodziwe żagwie łuskowate, wziołem z 5 procent, choć wszystkie były młodziutkie, i kruszyły się w rękach, koło głogów mnóstwo dzwonkówki tarczowatej, dopiero wyrosła, i szczęśliwie nie zaczerwiona, wziołem żagwi, i dzwonkówki z 4-5 kg, reszta niech rośnie, zaznaczę że dzwonkówki znam, bo trzeba być ostrożnym dodaj grzybobranie
    • marioo455 #113 · susza u mnie na zdrowie im wyszła, bo często są zaczerwione 23.4 14:36
    • marioo455 #113 · dzwonkówki w ilości ogromnej 23.4 14:37
    • marioo455 #113 · to co lubią najbardziej, i porę, kwitnące głogi 23.4 14:38
    • marioo455 #113 · urodziwe żagwie 23.4 14:39
    • marioo455 #113 · znalazłem parenaście stanowisk 23.4 14:41
    • marioo455 #113 · żagwie 23.4 14:53
    • RoStrze #83 · W końcu i u Ciebie pojawiły się grzybki jadalne - piękne żagwie i dzwonkówka tarczowata - której nie znałem. Nawet jak zbierasz grzyby jadalne to są to bardzo nietypowe gatunki 🙂 Życzę opadów i ciepła. Pozdrawiam. 23.4 16:17
    • Rufi 80 #45 · To już raczej do sklepu nie zajechałeś. Taka, tarba wypchana po brzegi. A tą dzwonkowkę to widziałem lub coś podobnego przy dzikich śliwach. Pozdrawiam serdecznie 23.4 16:40
    • Yaga #291 · Piękne te żagwie :), a zbiór zacny :), gratuluję :). 23.4 18:48
    • AŻet #121 · Chleb nie zając...😊 miałeś nosa, żagwie fajnie wyglądają i tej dzwonkówki ogrom👍 chyba nie skuszę się, mogę się pomylić jak piszesz, a nie znam jej. Za to żagwiaki coraz bardziej mi leżą na kubkach smakowych, wczoraj smażyłem z cebulką a parę dni wcześniej robiłem flaki, są całkiem dobre😊 23.4 20:31
    • marioo455 #113 · jak są kruchutkie, i młodziutkie to smakują dobrze, cały sęk by takie trafić, a tarczówki też nie znałem, ale o tej porze, i znając rośliny wokół jakich występują można się skusić, mi pomógł w całkowitym potwierdzeniu Paweł z kanału Paweł i grzyby,, i taką mamy porę roku że gatunków jadalnych mało, i pamiętam że lubisz tak jak ja czernidlaki kołpakowate, pozdrawiam 23.4 21:06
    • tazok #301 · Wow panowie, macie fantazję w kwestii kulinarnej :) 23.4 21:38
    • bosman #289 · Porządny zbiór 💪. Jakoś dzwonkówki u siebie nie spotkałem nigdy a szukałem nie raz pod różnymi różowatymi.🙋 24.4 10:05
    • Zapaleniec S-c #306 · Bogaty zbiór! 24.4 21:19
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
młody Werter
doniesień: 376 / 36🏆
(0/h) Hej mam swoje kwietniowe kurki😊 Dzidek zmobilizowałeś mnie. Pozdrawiam wszystkich😊 dodaj grzybobranie
    • Zapaleniec S-c #306 · Po zapachu ściółki poznaje że to moje rewiry kontrolowalne osobiście -kureczki figlaśne. Czuwaj! 25.4 21:12
    • Rufi 80 #45 · Jak dobrze pamiętam to moje pierwsze kurki zbierałem pod koniec czerwca i to obfitych deszczach, gratulacje 25.4 21:29
    • Gucio #262 · Gratuluje. Super, śliczne kureczki. Wszystko w tym roku miesiąc wcześniej występuje niż zwykle a kurki nawet dwa jakby liczyć ostatnich kilka lat. Moze ten rok będzie w nie obfity bo miniony był na nie fatalny. 25.4 22:04
    • whispi #193 · Jak Ty je dojrzałeś 😱🧐 maślaki, ceglaki, koźlarze, kurki.... idziesz na rekord 😅 brakuje tylko prawego i potwierdzi się, że Mistrz jest tylko jeden 🙂 25.4 22:38
    • Chytra Merry #373 · Piękne te gromadki kureczek, no pewnie będzie sezon wczas. Pozdrawiam i gratki. 25.4 22:47
    • panterka13 #163 · Ta sama osoba? Bo takie same zdjęcia, inne dane więc tak z ciekawości. 26.4 09:24
    • jamro #4 · Każdy wie że"internet" trzeba brać na 50% z newsami itd, tak sobie myślałem jak z takiego grzybka może kurka wyjść, każdy się może mylić ja też. 26.4 18:28
    • młody Werter #384 · Panterka to właśnie jestem ja😀 26.4 18:48
    • panterka13 #163 · Spoko już sprawa jasna 26.4 19:15
    • dzidek #429 · He he. To teraz czas na prawego 😀 26.4 19:33
    • panterka13 #163 · U nas Lubuskie, Gubin, Brody,, Lubsko, póki co pusto. 26.4 20:08
    • Tomek G #832 · Gratuluję odkrycia leśnego kurnika oby codziennie było ich coraz więcej i coraz większe. Pozdrawiam 26.4 20:12
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 23.KWI
Yaga
doniesień: 280 / 22🏆
(0/h) Witajcie :). Pierwszy kwietniowy żółciak siarkowy. Bardzo lubię patrzeć na tego grzybka. Szkoda, że wyrósł na robinii akacjowej, bo sąsiadka miałaby pyszną kolację. Pozdrawiam Was i ciepełka życzę (⁠✷⁠‿⁠✷⁠). dodaj grzybobranie
    • Yaga #292 · Któryś paździorek, śluzowiec. Wyrósł na balotach słomy. 23.4 18:57
    • Yaga #292 · Na zielono. 23.4 18:59
    • Yaga #292 · I na żółto. 23.4 19:00
    • Yaga #292 · Miłego wieczoru Wam życzę 😘👋. 23.4 19:01
    • TomKann #102 · Gratuluję Yaga. Ja za żółciakiem nie przepadam (próbowałem w zeszłym roku), ale zaciekawiło mnie zdanie "Szkoda, że wyrósł na robinii akacjowej, bo sąsiadka miałaby pyszną kolację". O co chodzi z tą robinią akacjową? Nie można konsumować żółciaka z tego drzewa? Jakieś kwestie toksyczne czy alergiczne? 23.4 19:03
    • Yaga #292 · Dziękuję TomKann :). Z tego co wiem, to robinia jest drzewem trującym za wyjątkiem kwiatów. Tak więc substancje trujące "zasysa" również grzybek. I powiem Ci, że i moich kubków smakowych nie podbił. A sąsiadka bardzo lubi :). 23.4 19:13
    • Giniol #45 · Piękne okoliczności przyrody na fotkach i ta zjawiskowa Jędza. Pozdrawiam 😎👍 23.4 19:14
    • Rufi 80 #45 · Super znalezisko. Widziałem na YT że rosnące na cisie są trujące, a z robinią też tak jest?, POZDRAWIAM Już widzę odpowiedź 23.4 19:14
    • jamro #4 · Witam a co do smaków wiadomo każdy ma inne kubki smakowe ja w tym roku spróbowałem czarki austriackiej i wiem że już nie zerwie bo smak nijaki jak dla mnie. No z taką babą Yagą na miotle by polatał hahaha zartuje. 23.4 19:25
    • AŻet #121 · Fajnie wypatrujesz, młody żółciak kusi👍chociaż "schabowe" z niego niezbyt przypadły mi do smaku, za to mielone całkiem, całkiem😊 23.4 20:25
    • marioo455 #113 · ładny ten żółciak, i taki wczesny, krajobrazy urokliwe, pozdrawiam 23.4 21:00
    • RoStrze #83 · Witaj. Piękny żółciak do obserwacji 🙂 Mi również nie przypadły do smaku, ale może za długo gotowałem. Dobrze wiedzieć w razie czego, żeby ich nie zbierać z robinii i cisów. Wiosna na całego u Ciebie - najlepszy eliksir Czarownicy 😉 Pozdrawiam. 23.4 21:11
    • tazok #301 · Nooo ciepełka dokładnie 🙂 brrr, Rubinowa od niedzieli cała na biało, mój ceglaś zasypany wodą w proszku 🙂 23.4 21:42
    • bosman #289 · Żółciak ładny już 💪. Też nie zbieram z robini chociaż raz mi się zdarzyło zjadłem go i jakoś przeżyłem.🙋 24.4 10:03
    • Gucio #262 · Żółciak siarkowy ekstraklasa. Gratuluje. Ja jeszcze jego nie spotkałem, a w zeszłym roku był urodzaj na nieo. 24.4 11:44
    • D@rek #155 · Gratulujemy znaleziska. Zrobić choć fotkę, fajna sprawa. Pozdrawiamy D. i D. & D. 24.4 12:11
    • niszczu #250 · Piękny żółciak. Sezon startuje. Gratulacje. 24.4 12:51
    • Tomek G #831 · Gratuluję pięknego okazu żółciaka. Pozdrawiam 24.4 16:35
    • Kikuś #120 · Żółtek jak talala, gratuluję Yago. Raz kiedyś go jadłem i nie powalił mnie. Bardzo przeciętny. Pozdrowienia😊 24.4 18:56
    • Zenobia ze Szczecina #317 · Gratki Yaguniu 👍 24.4 19:56
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 24.KWI
leśniczy
doniesień: 198 / 8🏆
(10/h) Skoro świt.. i kolejny gatunek grzyba wpada na moją listę znalezionych 🧐 Polówka wczesna - za młodu kapelusz jasny, kremowy później zmienny trochę podobny do łuszczaka, blaszki białe, kremowe i w końcu brązowe, młode owocniki posiadają otulinę blaszek podobnie jak u maślaków, po czym na trzonie zostaje lichy pierścień, trzonek vel nóżka z pionowo włóknistym wzorem. Zapach przyjemny, mączny jak u gąsek. Rośnie głównie przy drogach leśnych, parkowych, grzybek ponoć jadalny i całkiem smaczny (ale to kwestia gustu). Nie zebrałem ale już wiem gdzie u mnie występuje i kiedy 😊 dodaj grzybobranie
    • leśniczy #212 · trochę starsze owocniki 🧐 25.4 08:24
    • bosman #289 · 👍. Nigdy jeszcze nie spotkałem ich w większej grupie więc nie zbierałem zawsze jakoś po pare sztuk. Ciekawe jak smakują.🙋 25.4 10:41
    • Rufi 80 #45 · Mam atlas z 2006 r i podają że grzyb niejadalny. Musiało się dużo pozmieniać od tego czasu, zerknąłem YT podają że, smaczny grzybek, pozdrawiam 25.4 14:45
    • RoStrze #83 · Witaj. Dzięki za opis polówki- całkiem ciekawy grzybek. Jeszcze ich nie spotkałem, ale poznam dzięki Twoim spostrzeżeniom. Zawsze miło jest poznać i zaobserwować nowy gatunek 🙂 Pozdrawiam. 25.4 20:19
    • AŻet #121 · Nowy grzybek ciekawi, choć przyznam, że wiele blaszkowych trudno mi na często na pewniaka zidentyfikować. 25.4 20:34
    • +dopisek (po zalogowaniu)
poniedziałek 22.KWI
jamro
doniesień: 2
(0/h) W końcu wyszło słońce a patrząc za okno na góry i zalegający na nich śnieg, ten ziąb myślę że czas się dotlenić po tych deszczach i szarugach. Czapka na łeb siad na rower i wio przez las. Z grzybowatych napotkałem włośniczka, mini mini uszak bzowy i kępkę z której może wyrosnąć łuszczak zmienny. dodaj grzybobranie
wczoraj
Tomek G
doniesień: 826 / 43🏆
(4/h) Teren śmietników osiedlowych. Obok kosza na szkło wyrosły sobie aż całe cztery smardze. Ostatnio mnie same grzyby znajdują najwyższa pora wybrać się do lasu na kontrolę co w ściółce piszczy. Gratuluję wszystkim pięknych okazów znajdowanych grzybów i życzę powodzenia w dalszych poszukiwaniach i powrotów z pełnymi koszami. dodaj grzybobranie
środa 24.KWI
Tomek G
doniesień: 825 / 43🏆
(1/h) Witam serdecznie wszystkich grzybiarzy i gratuluję wszystkim pięknych okazów znajdowanych grzybów w tym tych rurkowych. Ja dziś przypadkowo napotkałem na jednego smardza w rodzinnym ogrodzie działkowym. Bliżej długiego majowego weekendu ma być cieplej to i w moich okolicach powinno się ruszyć z grzybami. A obecnie podziwiam Wasze piękne okazy. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu pierwszych grzybów rurkowych i powrotów z pełnymi koszami. dodaj grzybobranie
poniedziałek 22.KWI
Tuśka
doniesień: 160 / 13🏆
(10/h) Pierwsze Krasnoborowiki Ceglastopore 🥰 A ponadto jeden Maślak Żółty, stanowisko Łuskwiaka Zmiennego, Kustrzebki Brunatne i tysiące Kielonek Błyszczących 😊 Ta wiosna bardzo zaskakuje - niestety w moim odczuciu nie wróży to dobrego grzybowego lata i jesieni 🥺 Ale zobaczymy. Darz Grzyb! 🍄 dodaj grzybobranie
    • Tuśka #171 · 🤎🧡❤️ 23.4 23:39
    • Tuśka #171 · Maślak Żółty 💛💛💛 23.4 23:39
    • Tuśka #171 · Kielonka Błyszcząca 🧡💛🧡 23.4 23:40
    • Tuśka #171 · Kustrzebka Brunatna 🤎🤎🤎 23.4 23:40
    • Tuśka #171 · Btw... Kustrzebki są naprawdę pyszne 😍 23.4 23:41
    • Tuśka #171 · Nie tylko na tostach, ale również jako dodatek do kremu z pokrzywy 💚🤎💚 23.4 23:42
    • bosman #289 · Tysiące kielonek 😲a jeszcze aż ani jednej nie spotkałem 😃. Potrawy wyglądają apetycznie i ten krem z pokrzywy 👍. 24.4 10:08
    • Rav_ #48 · Piękny, różnorodny zbiór, i nie trzeba czekać do jesieni 😁 24.4 10:52
    • Gucio #262 · Gratuluje. Super, piekny ceglas i inne ciekawe grzyby. Z sezonem może być i różnie. Na razie prognozy pogody długoterminowe na Maj są obiecujące ale czesto jest tak jak wcześniej okres wilgotny i wczesna wegetacja roślin to jesień może być i sucha lub wczesny atak zimy. Ja lubię jednak jak można znaleźć przynajmniej już w Maju pierwsze grzyby rurkowe lub kurki z końcem tego miesiąca. W każdym bądź razie czy sezon bardzo dobry czy mizerny to i tak grzybów dla każdego chyba wystarczy. 24.4 11:40
    • niszczu #250 · Coraz więcej gatunków grzybów się pojawia. Sezon startuje. Gratulacje. 24.4 12:51
    • Rufi 80 #45 · Super danie z kustrzebek, czytałem że jadalne ale bez, smaku?, pozdrawiam 24.4 14:59
    • Zenobia ze Szczecina #317 · Hej! Daj mi przepis na krem z pokrzywy 😀
      A dania takie ładne, że możesz restaurację otwierać 👍 Gratki 24.4 19:09
    • RoStrze #83 · Witaj. Śliczny ten Twój borowik ceglastopory😀 W sumie nie wiedziałem, że w łódzkim można je spotkać. Przyrządzasz bardzo ciekawe potrawy i wyglądają smakowicie. Muszę za Twoją rekomendacja spróbować kustrzebki- nie sądziłem że są jadalne i jak piszesz smaczne🤔 Co do wczesnej wiosny też mam obawy, ale zobaczymy co będzie dalej 🙂 Pozdrawiam. 25.4 20:14
    • +dopisek (po zalogowaniu)