(0/h) Las bukowo-jodłowy. Dolane porządnie, woda stała w każdym możliwym zagłębieniu, ale grzybów jadalnych rurkowych brak ☹️ Kilka sromotników smrodliwych, od czarcich jaj aż po zwłoki. Kilka goryczaków żółciowych. Oko cieszyły pięknorogi największe i gutujące pniarki obrzeżone oraz śluzowce - rulik nadrzewny, zlepniczek walcowaty, śluzek krzaczkowaty i śluzek krzaczkowaty odmiana kanalikowa. Poza tym pustki.
(2/h) Las liściasty, wreszcie jest wilgoć, jedynie grzybów brak. Sytuację uratowały parkogrzybki czerwonawe rosnące w trawie w koleinach leśnej drogi. Był też jeden gołąbek. Trzeba czekać, a wiadomo, że czekanie jest najtrudniejsze☹🤔