(0/h) Cześć wszystkim Nie wytrzymałam i pojechałam sprawdzić czy coś się ruszyło! Niestety, w tych moich nieszczęsnych lasach to chyba do września będę czekać, aż coś zjadliwego się pokaże. Na razie muszą mi wystarczyć fotki z Waszych zbiorów. Jutro może pojadę zobaczyć na kurki - może chociaż te już wylazły z ziemi ? Pozdrawiam
(45/h) rano po nocnej zmianie wypad do lasu. po około 50 m od wejścia do lasu 1 "czerwony" kozak :) póżniej 20 min chodzenia i nic! więc kieruję się w "swoje"miejsca. i nie zawiodłem się! sezon uważam za rozpoczęty a w koszyku podzgrzybki kilka borowików i sporo czerwonych!