(0/h) Ty JOKER!!!!!!!!!!!!! A nie kupiles czasami na targowisku w czechach?????Bo z tego co wiem to tego dnia nic nie bylo.. Jerzeli mosz pisac takie pierdoly to na czateri gamoniu!!!
(30/h) niedzielny poranek, lasy grabowe, totalna susza -na skrajach przecinek kozaki grabowe, wysuszone z popękanymi kapeluszami ale zdrowe rosły w grupach po 3, ogólnie 30-40 sztuk. na skraju lasu w paru brzózkach 2 kozaki czerwone.
(0/h) HEH BYLEM DZISIAJ Z 4 GODZ W LESIE I NIC. CIEKAWE WYDAJE MI SIE ZE W TYM ROKU TO JUZ KONIEC WIELKA LLLLLLIIIIIPPPPPAAAAAA I TAK Z RESZTA MALO W TYM ROKU BYLO GRIBOW JEZDZILEM NA LUBLINIEC CIENKO TEZ BYLO TOTALNE ZERO TAK WIEDZ SZALU NIMA
(0/h) Jadac do Czestochowy widzialem goscia z 2 kobialkami czerwonych-pelniutkie. Szedl na rondzie w strone Zielonej-pewnie miejscowy, gdzies te grzyby ludzie znajduja pomimo totalnej suszy-pozdrawiam
(50/h) U mnie w lesie już od ponad tygodnia dominują borowiki omglone. Teraz tylko coraz więcej ludzi chodzi ale każdy ma coś w siatce. A co do postu Leny to u mnie można przejść cały las i nic nie znaleźć a w jednym miejscu idzie się obłowić.