(14/h) Wreszcie pojawiły się grzyby w Bieszczadach!! Około 2 godz. chodzenia w 2 osoby po uroczym lesie modrzewiowo - sosnowym, 6 wspaniałych, zdrowych borowików i 8 czerwonych dorodnych kozaków... pozdrawiam wszystkich grzybiarzy!
(10/h) Przede mną była masa ludzi. Pierwsi, przypuszczam, mieli znacznie korzystniejsze osiągnięcia! Jest wszystkiego po trochu. Odnnoszę wrażenie, że kończą się kurki: bowiem już teraz, miast pod koniec września, pojawiły się pseudo kurki. Brakuje kolorowego akcentu lasu-muchomorów w barwne kropki.