Po 3 dniach kolejny nocny deszcz znów zaowocował wysypem. 120 podgrzybków zebranych - zajączki i złotawe - zdrowe. Drugi tyle robaczywych zostawione w lesie, więc ich do wyniku nie liczę. Do tego trzy koźlarze - dwa czerwone i babka. Wszystkie grzyby młodziutkie, ale mimo to większość złotawych jednak została w lesie.