Niestety, po kilku dniach deszczu znowu 0. Las mieszany-starodrzew z przewagą drzew liściastych. 5.30 w lesie. Przywitały mnie 2 małe sarenki. Niestety w lesie pusto (mam na myśli grzybki). Ale warto poświęcić trochę czasu na poranny spacer po lesie-wokół cisza przerywana śpiewem ptaków i stukaniem dzięciołów. Doskonale można się "zresetować". Pozdrawiam całą brać grzybomaniaków.👍