(10/h) W lesie mimo przelotnych opadów deszczu ciągle mało wilgoci. Kilka osób polowało za grzybami. Koźlarki 3 szt z czego jeden dobry. Krawiec jeden w połowie robaczywy. Kurki po kilka sporo zdrowych. Pokazały się gołąbki, panienki, muchomory i inne drobne niejadalne ale na razie nie ma co liczyć na wysyp. Jakby cały tydzień popadało to może by coś ruszyło ale na razie tylko upały nadawają. Pozdrawiam grzybową brać i życzę udanych leśnych wypraw.
(0/h) W lesie jest tak ekstremalnie sucho że po przyjeździe do lasu nikt nawet nie usiłował niczego szukać... i słusznie. Pięknie pachnie nagrzaną sosną, ale z grzybami to raczej nie teraz.
(0/h) Krótko mówiąc grzybów brak, wraz z kolegą zbadałem dzisiaj las w Rokicinach oraz w okolicach Głowna. Pierwszy jodłowy drugi sosnowy, wszędzie strasznie sucho, pojedyńcze blaszkowce to jedyne oznaki grzybowego życia. W lesie 3 godziny, w tym czasie znalezione dwa podgrzybki zajączki. SZALEŃSTWO;)