(200/h) Jedynie co jest i jest bardzo dużo to kurek. Wyprawa sobotnia do lasu okazała się bardzo owocna. Zebrałem ponad pół wiadra naprawdę dużego kurek. Innych grzybów jadalnych brak. Może jak dalej będzie padać i wytworzy się grzybnia pojawią się grzyby szlachetne.
(40/h) Ta mała liczba to efekt zbierania samych płachetek (na kurki już patrzeć nie mogę;) oraz siedliska. Poprzednie wszystkie moje doniesienia były ze stanowisk boru mieszanego świeżego, to zgłoszenie z "klasycznego" boru (sosna, jałowiec, mchy i porosty, borówka), na tych stanowiskach panuje nędzna nędza. PS Powinno być okienko z wyborem siedliska, to by sporo rozjaśniało.
(200/h) Las zapada na grzybicę kurkową:-))) Gołębnik stabilny, kurnik na wznoszącej. Pracują już wszystkie znane mi grzybnie, poznaję też nowe (z nich ten wynik, ze znanych trza by pomnożyć x3) Kury liczę po sztuce jak są duże, a większość ma po 10 cm! Całkiem dosłowne ręc e opadają od kosza