(15/h) Na swoim ogródku nareszcie doczekałem się porządnych grzybów, kilkanaście smardzy stożkowych wyrosło z kory sosnowej, którą wysypałem w zeszłym roku jako ściółkę. Mój kolega z sąsiedniego miasta ma to samo u siebie. Poza tym wyrosło mi też na trawniku kilkadziesiąt jakichś małych beżowych grzybków typu psiaki, które muszę traktować jako chwasty, ze względu na ochronę trawnika. Te przywędrowały razem z ziemią z pola.
(0/h) godzina chodzenia około30 sztuk widziałem narazie bardzo małe ale za kilka dni będzie więcej dopiero początek występowania; oczywiscie miałem na myśli smardze ochrona nie zbierałem
(4/h) Wreszcie trafiłem na smardze. Chodziłem tam co drugi dzień - dopiero dzisiaj rano znalazłem 4 sztuki. W tamtym roku - susza - nie było smardza. W tym roku zapowiada się interesująco. Szkoda, że slimakom smakują. Porobiłem fotki, smardze oczywiście rosną dalej:-)