Po długiej przerwie, witam tu zebranych. Pora sucha nie odpuszcza puszcza. Wprawdzie trochę wody z kranu niebiańskiego w tym tygodniu spadło, ale większego wpływu na stan zagrzybienia nie miało. W bukowym lesie tym co zawsze, z trudem udało się wypatrzyć 5
ceglasi i to zdrowych. Ani jednego starego chapcia. Jako rarytas, udało się zobaczyć 3 (sł. trzy )
kurki i jednego zająca. I to wszystko co ciekawe.
Czekam na porę deszczową. Pozdrawiam, E.