Dziś tak tylko przy okazji pobytu w Śremie miałem wolną godzinkę i wykorzystałem ją oczywiście na szybki przegląd pobliskiego lasu a właściwie to taki park podmiejski. I tak na początek trafiły mi się pieczarki wysuszone kilkanaście szt a później 2 koźlarze te to ekstremalnie wysuszone i jeszcze z czerwiami. I tak sobie chodziłem dziwiąc się, że nie ma tu żadnych żółciaków aż i on się trafił na sam koniec. Deszczy jak nie było tak nie ma niestety 🙁😡.🌲🌳🌳🌧️🌧️🌧️