Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(30/h) 2 dorosłych 3 małych dzieci, godz 12. Las sosnowy głównie podgrzybki i maślaki. Ludzi masa ale przynajmniej śmieci żadnych nie było😉
2024.10.6 23:17 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(15/h) Grybobranie niedzielnym popołudniem, w dwie osoby z psem i dzieckiem, które rączej przeszkadzają, niż pomagają.
Las mieszany, sosnowy.
Ludzi w lesie sporo, ale grzybów dla wszystkich starczyło.
prawdziwki 11 (w tym dwa naprawdę duże)
kozaki 10
podgrzybki - 33
maślaki - 8
Las mieszany, sosnowy.
Ludzi w lesie sporo, ale grzybów dla wszystkich starczyło.
prawdziwki 11 (w tym dwa naprawdę duże)
kozaki 10
podgrzybki - 33
maślaki - 8
2024.10.6 17:41 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(80/h) Popołudniowy wypad - 197 podgrzybków. 3 prawdziwki. Same malutkie. zdrowe. W koszyku tego nie widać;) w lesie od 14 do 16.30, 4,7 km spacer.
2024.10.2 16:48 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Zapaleniec S-c #332 · Fajny zbiór🌲🍄🌲👍. ✍ 4.10 00:12
- +dopisek (po zalogowaniu)
(30/h) W lesie mokro, ale przyjemnie, sporo młodych, małych podgrzybków, 5 prawdziwków, kilka maślaków, 3 ceglastopore, 3 kozaki i rodzinka, 8 sztuk maślaków ostrych, 4 kanie. Zapasy na zimę już są, ale i tak ciagnie do lasu 😊
2024.10.4 17:27 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(15/h) Piękne lasy, piękne prawdziwki. Las sosnowy, sporo grzybiarzy, ale też dużo grzybów. 1,4 h zbierania i bardzo ładne prawdziwki. podgrzybki na narazie słabo tutaj
2024.10.5 19:43 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(66/h) W ciągu 5 godzin grzybobrania w lesie mieszanym, w dwie osoby, zebraliśmy następującą ilość grzybów: 520 podgrzybków, 120 maślaków i 20 borowików. Dodatkowo udało nam się znaleźć kilka koźlarzy i kani, a także 2 kozie brody. Warto zaznaczyć, że większość zebranych grzybów była raczej niewielkich rozmiarów.
2024.10.3 19:38 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Jamcito #2 · Kozie brody czyli SIEDZUNIE - zależnie od miejsca występowania jest kilka gatunków. ✍ 3.10 21:56
- +dopisek (po zalogowaniu)
(100/h) 3 osoby 3 godziny, las sosnowy, tylko podgrzybki w większości małe
2024.10.6 19:17 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Rufi 80 #98 · Ładne okazy, witam na forum 👍 ✍ 6.10 20:01
- +dopisek (po zalogowaniu)
(75/h) Ok. 200 sztuk małych podgrzybków
40 borowików
8 borowików ceglastoporych
6 koźlarzy
10 maślaków
40 borowików
8 borowików ceglastoporych
6 koźlarzy
10 maślaków
2024.10.3 23:00 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Rufi 80 #96 · Super zbiór 💪 pozdrawiam, witam na forum 👍 ✍ 3.10 23:16
- Zapaleniec S-c #332 · Ładny zbiór🌲🍄🌲👍. ✍ 4.10 00:01
- +dopisek (po zalogowaniu)
(63/h) 3,5-godzinny wypad w trzy osoby, z samego rana. Około 500 podgrzybków, 60 różnych maślaków, 10 koźlarzy, 6 borowików oraz 5 kani. W porównaniu do czwartku grzyby były zdecydowanie większe, chociaż dalej pojawiają się młodsze egzemplarze. W drodze powrotnej napotkaliśmy tłumy grzybiarzy.
2024.10.5 16:38 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
przedwczoraj
ElGrzybiarzos (bez logowania)doniesień: ≥2
(80/h) 90% prawdziwki, kozaki czerwone, bagniaki, a na koniec wisienką na torcie były kurki idealnie na jajecznicę. Wrzosy, obrzeża lasu. W 2 osoby 2,5 godziny łącznie ok. 400, sporo odpadło po drodze, w domu trzy 5 l garnki na sucho pełne się gotują. Maślaków dywany, malutkie sporadycznie podgrzybki. Ludzi sporo, ale jak ktoś umie czytać las na pewno z pustym koszem nie wyjdzie;)
2024.10.5 20:52
(100/h) Okolice Bolesławca, praktycznie sam prawdziwek, od małego pośrednie i większe, niemalże wszystko zdrowiutkie, pokazują się małe podgrzybki...
2024.10.2 18:26 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- whispi #211 · Ty wiesz kiedy wyjść z ukrycia 😉 brawo 🙂 ✍ 2.10 18:44
- bogis #53 · Whispi... Ledwo się wyrwałem w las, totalnie zero czasu jak się prowadzi własną działalność.. ale w następną środę postaram się ponownie pojechać... Pozdrawiam. ✍ 2.10 19:09
- Tomek G #962 · Gratuluję pięknych okazów grzybów. Spory zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam ✍ 2.10 19:20
- bogis #53 · Tomek... Ty pewnie opanowałeś las już od dłuższego czasu co 😁😁❓ dam ci znać jak się ruszy tam koło Wolsztyna podgrzybek.. ✍ 2.10 19:53
- +dopisek (po zalogowaniu)
(50/h) Zmotywowany przez zbiory kolegi Pawła spontaniczny wypad do lasu po pracy. Start ok 14.30 powrót o latarkach Borowiki nie chciały wypuścić nas z lasu.
2024.10.5 22:20 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Tomek G #965 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Spory zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam ✍ 5.10 22:58
- +dopisek (po zalogowaniu)
(100/h) Duży wysyp młodych podgrzybków ( czarne łepki ) 4 prawdziwki parę kani i jedna kurka. Wszystko w młodszym lesie świerkowym. podgrzybki całymi stadami,
2024.10.5 13:02 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(48/h) Dwuosobowy wypad do lasu skoro świt na 2,5 godzinki i w koszykach zawitało w sumie 35 dorodnych prawdziwków, 200 malutkich podgrzybków (w sam raz do marynaty i na zakąskę) oraz 5 zajączków. prawdziwków było bardzo dużo ale ktoś to przetrzebił już wczoraj - wszędzie mnóstwo naciętych białych resztek, za to podgrzybki wychodzą świeże - na weekend powinno ich być sporo.
2024.10.4 20:23 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(20/h) Piękne grzybobranie! Prawie 2 km w las i prawdziwki, małe i duże. Niewiele robaczywych w przeciwieństwie do podgrzybków. Tych niewiele i urody nienachalnej. Grzybiarzy mało.
Zdjęcie po 3 godzinach, po 5 koszyki były pelne:-)
2024.10.4 22:49 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Luna_e #24 · Ale ładnie te wypełnione koszyki wyglądają 👌 ✍ 5.10 00:13
- +dopisek (po zalogowaniu)
(20/h) Las mieszany pół wiaderka, ludzi w lesie więcej niż grzybów. Głównie podgrzybki (małe), maślaki i 4 kozaki czerwone. 5 kani
2024.10.6 14:48 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(100/h) 2 h/2 os
50 prawdziwków, 70 babek, 150 podgrzybków, 10 rydzów, około 80 opieniek, kań dalej stosy. Byliśmy z synem na szybkim wypadzie przed imprezą rodzinną więc biegnąc przez las zostawialiśmy maślaki i zające. Wysyp prawdziwków trwa, same zdrowe i dorodne egzemplarze, w tym niektóre na środku drogi, więc moja rada, czasem warto wyjść z chaszczy i zrobić spacer emeryta śrdokiem drogi. Darz bór.
50 prawdziwków, 70 babek, 150 podgrzybków, 10 rydzów, około 80 opieniek, kań dalej stosy. Byliśmy z synem na szybkim wypadzie przed imprezą rodzinną więc biegnąc przez las zostawialiśmy maślaki i zające. Wysyp prawdziwków trwa, same zdrowe i dorodne egzemplarze, w tym niektóre na środku drogi, więc moja rada, czasem warto wyjść z chaszczy i zrobić spacer emeryta śrdokiem drogi. Darz bór.
2024.10.5 15:27 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Gniewomir #24 · Obok miejsca gdzie była impreza rodzinna syn znalazł jeszcze 4 prawdziwki i 5 rydzów😁. Darz bór ✍ 6.10 02:02
- +dopisek (po zalogowaniu)
(40/h) Same podgrzybki (sporo, ale głównie małe i średnie), borowików brak. Ludzi bardzo dużo :) na zdjęciu w 4 osoby 3 h.
2024.10.6 14:25 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(20/h) Prawdziwki może nie stadnie, ale obrodziły. Pojawiają się również podgrzybki brunatne i maślaki pstre.
2024.10.6 04:50 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(60/h) Witam na forum w tym roku.
Mój wpis niewiele wniesie, bo wszystko już zostało wielokrotnie opisane. Grzybów (prawdziwków) jest masa. Rosną w zasadzie wszędzie. Grzybobrania są bardzo przyjemne (pomimo średnio przyjemnej pogody). Dzisiaj 317 borowików, do tego kilka kozaków czerwonych i kilkanaście podgrzybków (co do zasady to ich nie zbierałem, ale niektóre tak się prosiły, że ciężko było odmówić). Nie powtórzyłem wyniku sprzed kilku dni (373), ale to dlatego, że teraz jakościowo (robale) było znacznie lepiej i nie miałem już do czego zbierać 😁. Nie obszedłem zatem wielu moich miejscówek.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Bardzo przyjemnie jest wejść do lasu i nie móc z niego pójść dalej, bo za każdym rogiem czai się może nie Turek 😉, ale prawdziwek lub cała ich rodzinka. Sosnowe, jak słusznie zauważył Szanowny Anddy, powoli znikają. Chociaż wciąż można znaleźć piękne, młodziutkie (i zdrowe) egzemplarze. Dominują szlachetne. Większość to maluchy i średnie, ale widać też pozostałości tych, które się ukryły przed zmasowanym atakiem grzybiarzy wszelkiej maści, który trwa już od ca 10 dni. Pojawiają się coraz liczniej podgrzybki, same czarne łebki, które zalotnie uśmiechają się, żeby się po nie schylić. Ale to jeszcze nie ich pora. Robaczywość podgrzybków większa niż borowików. W lesie dużo różnego grzyba. Dominują dywany starzejących się szybko sitarzy. Teren pięknych sosnowych coraz odważniej zajmują gąski, które przez najbliższe 2-3 tygodnie będą rządzić ściółką. Jest też mnóstwo różnych grzybków, których nazwy mogłaby wyczarować jedynie nasza forumowa Czarodziejka Yaga. Fajny las. Naprawdę podobało mi się. Na parkingu samochodów multum. Ale prawie wszyscy mijani grzybiarze z pełnymi koszami, wiadrami. Piękny wysyp. Chyba mój najlepszy rok w Borach Dolnośląskich. Porównywałem go po poprzednim wyjściu do 2017, ale dzisiejsze wyjście daje mi jasność, że teraz jest i obficiej, i grzyby są w większej ilości lasów. Może uda mi się na jeszcze jedno takie grzybobranie w tym roku załapać, kto wie. A jak nie to i tak będzie pięknie, bo w lesie, a zwłaszcza w tamtych lasach zawsze jest pięknie. dodaj grzybobranie
Mój wpis niewiele wniesie, bo wszystko już zostało wielokrotnie opisane. Grzybów (prawdziwków) jest masa. Rosną w zasadzie wszędzie. Grzybobrania są bardzo przyjemne (pomimo średnio przyjemnej pogody). Dzisiaj 317 borowików, do tego kilka kozaków czerwonych i kilkanaście podgrzybków (co do zasady to ich nie zbierałem, ale niektóre tak się prosiły, że ciężko było odmówić). Nie powtórzyłem wyniku sprzed kilku dni (373), ale to dlatego, że teraz jakościowo (robale) było znacznie lepiej i nie miałem już do czego zbierać 😁. Nie obszedłem zatem wielu moich miejscówek.
2024.10.6 17:30 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Bardzo przyjemnie jest wejść do lasu i nie móc z niego pójść dalej, bo za każdym rogiem czai się może nie Turek 😉, ale prawdziwek lub cała ich rodzinka. Sosnowe, jak słusznie zauważył Szanowny Anddy, powoli znikają. Chociaż wciąż można znaleźć piękne, młodziutkie (i zdrowe) egzemplarze. Dominują szlachetne. Większość to maluchy i średnie, ale widać też pozostałości tych, które się ukryły przed zmasowanym atakiem grzybiarzy wszelkiej maści, który trwa już od ca 10 dni. Pojawiają się coraz liczniej podgrzybki, same czarne łebki, które zalotnie uśmiechają się, żeby się po nie schylić. Ale to jeszcze nie ich pora. Robaczywość podgrzybków większa niż borowików. W lesie dużo różnego grzyba. Dominują dywany starzejących się szybko sitarzy. Teren pięknych sosnowych coraz odważniej zajmują gąski, które przez najbliższe 2-3 tygodnie będą rządzić ściółką. Jest też mnóstwo różnych grzybków, których nazwy mogłaby wyczarować jedynie nasza forumowa Czarodziejka Yaga. Fajny las. Naprawdę podobało mi się. Na parkingu samochodów multum. Ale prawie wszyscy mijani grzybiarze z pełnymi koszami, wiadrami. Piękny wysyp. Chyba mój najlepszy rok w Borach Dolnośląskich. Porównywałem go po poprzednim wyjściu do 2017, ale dzisiejsze wyjście daje mi jasność, że teraz jest i obficiej, i grzyby są w większej ilości lasów. Może uda mi się na jeszcze jedno takie grzybobranie w tym roku załapać, kto wie. A jak nie to i tak będzie pięknie, bo w lesie, a zwłaszcza w tamtych lasach zawsze jest pięknie. dodaj grzybobranie
-
- Miras2 #68 · Wciąż trafiają się młode i piękne sosnowe. ✍ 6.10 17:37
- Anddy #60 · No nareszcie, witaj. Późno, ale z przytupem. Sosnowe może jeszcze ruszą, teraz jest dla nich trochę za... mokro. Jestem jeszcze tydzień. Przynajmniej raz na podgrzybki. Pozdrawiam ✍ 6.10 17:40
- Miras2 #68 · I całe ich rodzinki. ✍ 6.10 17:41
- Miras2 #68 · Ukryte w mchu nie prezentują całego swego piękna. Za to kiedy już z niego zostaną wyciągnięte... ✍ 6.10 17:42
- Miras2 #68 · Tydzień jeszcze. Super👍. Będą doniesienia na bieżąco 😁. Ja teraz niestety przerwa, chyba że uda mi się jakiś urlop 1-dniowy capnąć😁. ✍ 6.10 17:44
- Miras2 #68 · Ale na urodę szlachetnych też nie można narzekać. ✍ 6.10 17:45
- Miras2 #68 · Prawda? ✍ 6.10 17:45
- Anddy #60 · Amen. ✍ 6.10 17:54
- Rufi 80 #98 · Książkowe borowiki 😀👍 ✍ 6.10 18:49
- tazok #343 · Mega zbiór. Tyle w temacie🙂 ✍ 6.10 20:55
- +dopisek (po zalogowaniu)
(50/h) Trzeba głęboko w las polecieć... ok 3-4 km... początek wysypu podgrzybka.... większość słoikowe... często trafia się prawy... głównie młode
2024.10.5 01:01 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(40/h) Wielgachne prawdziwki w trawach i brzózkach, o dziwo zdrowe. Początkujące podgrzybki, niestety już od małego robaczywe. Trochę kani, ale to już na łąkach i pod lasem. Jednak widać i czuć, że jednak tej wilgoci przy tych temperaturach to jednak chyba za dużo ?
Czekamy, myślę że jeszcze ze 2 tyg i pokażą się śliczne, małe, brązowe słoikowce
2024.10.4 21:40 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Giniol #49 · Piękne grzybobranie. Pozdrawiam 😎👍 ✍ 4.10 21:59
- Luna_e #24 · Gratuluję zbioru ✍ 5.10 00:18
- +dopisek (po zalogowaniu)
(20/h) Dziś mąż pojechał z bratem. Grzybki są ale ludzi w lesie więcej niż w galerii handlowej. Ciężko znaleźć miejsce gdzie nikt nie dotarł. Im się udało trafili na lasek gdzie nazbierali po 1,5 wiadra w pół godz prawie samych prawdziwków. Ale w sumie kilka godz po lesie chodzili więc statystycznie muszę wpisać tylko 20/h. Pojawiły się też młode podgrzybki i te o dziwo bardziej robaczywe. Na wyjściu z lasu zebrali trochę maślaków przy drodze. Jutro będą inne lasy i zobaczymy co się trafi.
2024.10.5 12:36 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(50/h) 4 godziny, 4 osoby. Dużo zdrowych prawdziwków, podgrzybków jeszcze nie ma. Ludzi więcej niż grzybów.
2024.10.6 17:42 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
środa 2.PAŹ
Darendor (bez logowania)doniesień: ≥8
(40/h) W moim lesie ten sam repertuar co ostatnio: 20 prawdziwków, sporo maślaków, ok 30 koźlarzy babka, podgrzybki zajączki i kilka kozaków czerwonych.
2024.10.2 18:54
(50/h) W młodniku sosnowym maślaki w ilościach nawalnych. podgrzybki w leżących starych gałęziach w wysokim lesie sosnowym. Również przy młodych liściastych. Prawdziwki rozproszone. Trochę przy drogach, trochę przy młodych dębach w lesie sosnowym. Las wspaniały. Ludzi mało. Wyjazd znakomity. Polecam miejsce.
60% maślaki.
20 prawdziwków
70 podgrzybków
60% maślaki.
20 prawdziwków
70 podgrzybków
2024.10.4 20:16 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Rufi 80 #96 · Super, witam na forum 👍😀 ✍ 4.10 21:04
- Zapaleniec S-c #334 · Witaj na portalu! Piękny zbiór 🍄🌲👍. ✍ 6.10 00:11
- +dopisek (po zalogowaniu)
(50/h) Prawdziwki w przewadze kozaki czerwone, maślaki
2024.10.5 18:57 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Rufi 80 #98 · Borowiki oszalały, witam na forum 👍 ✍ 5.10 19:04
- Zapaleniec S-c #334 · Śliczny zbiór🌲🍄🌲👍.. ✍ 5.10 23:42
- +dopisek (po zalogowaniu)
środa 2.PAŹ
Borowibka (bez logowania)(40/h) Borowiki 294 szt, zważone w domu 9,2 kg. 8 małych kozaków czerwonych i trochę kurek. Ponawiają się podgrzybki, ale ze względu na brak miejsca w koszyku, bo wszystko zajęły prawdziwki, zostały w lesie. Pewnie inni grzybiarze się ucieszą.
2024.10.2 21:47
dodaj grzybobranie
-
- Zapaleniec S-c #332 · Mega zbiór 🍄🌲 borowików. Gratuluję! ✍ 2.10 23:28
- Gucio #301 · Gratuluje. I niech tak będzie dalej. Piekme grzyby. ✍ 3.10 03:22
- +dopisek (po zalogowaniu)
(50/h) Jest super!
Miejscówki sprawdzone, nowe młode borowiki 🍄😉
Jednym słowem jest co zbierać😘
Miejscówki sprawdzone, nowe młode borowiki 🍄😉
Jednym słowem jest co zbierać😘
2024.10.5 14:46 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(18/h) Cześć, już podczas pierwszego "spotkania" z lasami k/Kozłowa zaiskrzyło 😉😎 Nie wykluczam, że wyniknie z tego coś więcej 🥰
W ciągu 4 h 3 osoby wytropiły ponad 200 prawdziwków i kilkanaście borowików sosnowych🤗 Ponadto po kilka rydzów i hubanków.
A jedynym warunkiem powodzenia było tylko oddalenie się od parkingu i znalezienie niewyzbieranych miejsc. Pozdrowienia.
PS Anddy, miałeś rację, w Borach nie zbiera się podgrzybków, tylko borowiki😊
W ciągu 4 h 3 osoby wytropiły ponad 200 prawdziwków i kilkanaście borowików sosnowych🤗 Ponadto po kilka rydzów i hubanków.
A jedynym warunkiem powodzenia było tylko oddalenie się od parkingu i znalezienie niewyzbieranych miejsc. Pozdrowienia.
PS Anddy, miałeś rację, w Borach nie zbiera się podgrzybków, tylko borowiki😊
2024.10.6 20:04 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Gajowy #90 · Piękny zbiór! I te sosnowe 🍄🟫🌲❤️ ✍ 6.10 20:06
- Fungia #113 · Efekt dreptania na kilku m² ✍ 6.10 20:13
- Villain #280 · Lasowrzosy pięknie darzą :) ✍ 6.10 20:15
- Fungia #113 · Finał ✍ 6.10 20:21
- Fungia #113 · Marzenia się spełniają 🤗 ✍ 6.10 20:24
- tazok #343 · Pięknie rosną, a te sosnowe to mistrzostwo. Pozdrowienia Fungio🤗 ✍ 6.10 20:32
- Kikuś #143 · Ale wymyte, ja nie mogę. Najładniejszy jest ten okrągły koszyk z lewej strony. Jestem pewien, że to Twój zbiór, mam rację? Jest zresztą na głównym. Jeśli w tych lasach są tak cudne grzyby, to jasna sprawa, że można się w nich zakochać. Na zabój! Piękne prawdziwki Fungio, wielkie gratulacje i cieplutkie pozdrowienia z Wawy☀️ ✍ 6.10 20:34
- Zapaleniec S-c #335 · Cudo zbiór 🌲🍄🌲👍 Gratuluję 👍. ✍ 6.10 20:49
- Nika #258 · Marzenia się spełniają i bajka trwa 😘 ✍ 6.10 20:52
- whispi #213 · Przepiękny zbiór 😁 i te magiczne sosnowe 😍😍😍 ✍ 6.10 21:23
- Danielson #58 · Piękne Borowiki, zwłaszcza sosnowe. Gratulacje, koszyki cudne ✍ 6.10 21:42
- Anddy #60 · Fungio, cudoownie! To już jesteś nasza! Borowa. Witamy! ✍ 6.10 22:10
- +dopisek (po zalogowaniu)
(15/h) Prawdziwki młode, bez lokatorów-140, podgrzybki też małe ale już zasiedlone. Grzyby 1.5 km w głębi lasu.
2024.10.2 23:54 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Rufi 80 #96 · Ładne trio na fotce ✍ 3.10 10:20
- +dopisek (po zalogowaniu)
(200/h) To było szaleństwo a nie grzybobranie. Dwie godziny i dwa kosze borowików szlachetnych/sosnowych z domieszką coraz liczniejszego podgrzybka brunatnego. Przy drogach niezliczone hordy maślaków sitarzy, wysyp maślaków zwyczajnych, w piachu coraz liczniejsze młode gąski zielonki. Z wysypu zrobił się nam super-wysyp!
... szerzej o tym grzybobraniu ... Darz Grzyb! Poranek w Borach Dolnośląskich. Przyjeżdżam pociągiem z Wrocławia i wysiadam na stacji przed godziną 7:00. Cały czas mocno pada deszcz, panuje jeszcze półmrok. Grzybiarze rozpierzchli się na wszystkie strony świata. Maszeruję w “swoje” miejsca około 3-4 km w głąb lasów. Po drodze znajduję pierwsze borowiki szlachetne i borowiki sosnowe. Ze ściółki wykluwa się sporo świeżych owocników tych gatunków grzybów. W piachu błyszczą mokre kapelusze młodych gąsek zielonek. Dochodzę na pierwsze docelowe stanowiska. Cały czas pada deszcz, aparat fotograficzny musi zostać głęboko w plecaku. Dzisiaj będzie miał wolne.;)) Na skraju miejscówki rośnie rodzina – około 20 pięknych prawdziwków. Fenomenalny pakiet startowy! Wchodzę do środka… Po godzinie i 15. minutach mam już cały kosz prześlicznych, zdrowych borowików szlachetnych oraz borowików sosnowych. Mija druga godzina i drugi kosz zostaje zapełniony najszlachetniejszymi darami grzybowego lasu. Przechodzę do następnej miejscówki, a tam – poza borowikami szlachetnymi i sosnowymi, coraz liczniej znajduję młode podgrzybki. Ewidentnie nadchodzi ich wielki, “czarno-łepkowy” jesienny bum! Deszcz leje cały czas, zdjęcie pełnych koszy pstrykam telefonem komórkowym. Minęły kolejne minuty. W między czasie deszcz zelżał. Pojemność koszy skończyła się, dlatego użyłem awaryjnego systemu “rajstopy” celem zwiększenia pojemności dla jednego z nich, przez co naładowałem grzybów pod pałąk. Wtedy też wyjąłem na chwilę aparat i pstryknął pamiątkowe fotki z tego grzybowego szaleństwa. Pomyślałem jeszcze o podobnym sposobie załadowania drugiego kosza, ale… to co już zebrałem ważyło bardzo dużo. W takiej sytuacji, należało podjąć rozsądną decyzję czyli odwrót. Do pierwszego pociągu powrotnego miałem prawie 1,5 godziny czasu, więc zostawiłem niezliczone ilości kolejnych borowików i wyruszyłem w drogę. Jednak grzyby nie chciały, abym na niego zdążył, bowiem co kilka/kilkanaście kroków zatrzymywały mnie, kusząc błyszczącymi brązowymi kapeluszami, białym hymenoforem i delikatną siateczką na trzonie. No jak miałbym je zostawić? Jeszcze jeden, jeszcze dwa i tak prawie do stacji, na którą przyczłapałem się na 3 minuty przed przyjazdem pociągu. Na stacji mnóstwo grzybiarzy, wszyscy zagrzybieni po uszy! A w pociągu na wesoło, opowiadanie dowcipów, rozmowy o grzybach i suchary lepsze niż Pana prowadzącego teleturniej Familiada. :)) Stwierdziliśmy, że nie ma grzybów, ponieważ wszyscy wracają wcześniejszym pociągiem (czyli szkoda łazić bo nic nie rośnie). Jakby grzyby były to jechaliby później.;)) Ależ nam się w tym roku rozpętał sezon! Już jest fenomenalny! Pozdrawiam.;-) dodaj grzybobranie
2024.10.6 20:41 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Darz Grzyb! Poranek w Borach Dolnośląskich. Przyjeżdżam pociągiem z Wrocławia i wysiadam na stacji przed godziną 7:00. Cały czas mocno pada deszcz, panuje jeszcze półmrok. Grzybiarze rozpierzchli się na wszystkie strony świata. Maszeruję w “swoje” miejsca około 3-4 km w głąb lasów. Po drodze znajduję pierwsze borowiki szlachetne i borowiki sosnowe. Ze ściółki wykluwa się sporo świeżych owocników tych gatunków grzybów. W piachu błyszczą mokre kapelusze młodych gąsek zielonek. Dochodzę na pierwsze docelowe stanowiska. Cały czas pada deszcz, aparat fotograficzny musi zostać głęboko w plecaku. Dzisiaj będzie miał wolne.;)) Na skraju miejscówki rośnie rodzina – około 20 pięknych prawdziwków. Fenomenalny pakiet startowy! Wchodzę do środka… Po godzinie i 15. minutach mam już cały kosz prześlicznych, zdrowych borowików szlachetnych oraz borowików sosnowych. Mija druga godzina i drugi kosz zostaje zapełniony najszlachetniejszymi darami grzybowego lasu. Przechodzę do następnej miejscówki, a tam – poza borowikami szlachetnymi i sosnowymi, coraz liczniej znajduję młode podgrzybki. Ewidentnie nadchodzi ich wielki, “czarno-łepkowy” jesienny bum! Deszcz leje cały czas, zdjęcie pełnych koszy pstrykam telefonem komórkowym. Minęły kolejne minuty. W między czasie deszcz zelżał. Pojemność koszy skończyła się, dlatego użyłem awaryjnego systemu “rajstopy” celem zwiększenia pojemności dla jednego z nich, przez co naładowałem grzybów pod pałąk. Wtedy też wyjąłem na chwilę aparat i pstryknął pamiątkowe fotki z tego grzybowego szaleństwa. Pomyślałem jeszcze o podobnym sposobie załadowania drugiego kosza, ale… to co już zebrałem ważyło bardzo dużo. W takiej sytuacji, należało podjąć rozsądną decyzję czyli odwrót. Do pierwszego pociągu powrotnego miałem prawie 1,5 godziny czasu, więc zostawiłem niezliczone ilości kolejnych borowików i wyruszyłem w drogę. Jednak grzyby nie chciały, abym na niego zdążył, bowiem co kilka/kilkanaście kroków zatrzymywały mnie, kusząc błyszczącymi brązowymi kapeluszami, białym hymenoforem i delikatną siateczką na trzonie. No jak miałbym je zostawić? Jeszcze jeden, jeszcze dwa i tak prawie do stacji, na którą przyczłapałem się na 3 minuty przed przyjazdem pociągu. Na stacji mnóstwo grzybiarzy, wszyscy zagrzybieni po uszy! A w pociągu na wesoło, opowiadanie dowcipów, rozmowy o grzybach i suchary lepsze niż Pana prowadzącego teleturniej Familiada. :)) Stwierdziliśmy, że nie ma grzybów, ponieważ wszyscy wracają wcześniejszym pociągiem (czyli szkoda łazić bo nic nie rośnie). Jakby grzyby były to jechaliby później.;)) Ależ nam się w tym roku rozpętał sezon! Już jest fenomenalny! Pozdrawiam.;-) dodaj grzybobranie
-
- tazok #343 · Piękny zbiór Pawle 🙂 i co najważniejsze dało się całkiem miło dobrnąć do końca wpisu 😉 bo zwykle przysypiam w 1/3 raportu 😉 Być może za krótko śpię w nocy 😜 ✍ 6.10 21:00
- Danielson #58 · Fajna relacja. Udany zbiór. Gratulacje ✍ 6.10 21:35
- Reid #1 · świetny opis, aż przeniosłem się tam na chwilę podczas czytania;) ✍ 6.10 22:45
- +dopisek (po zalogowaniu)