Witam Wszystkich u progu nowego sezonu. Witam Admina.
"Hubbus Boletus"; D, pewnie nie pozwoli moim kubkom smakowym poflirtować z wyciągiem z kulistych orzeszków chmielu z Tazokwej plantacji;)) Co prawda nie był to wypad na grzyby, ale grzechem byłoby nie zboczyć z wyznaczonych szlaków, by się porozglądać. Ale w Beskidach na grzybki chyba jeszcze trochę trzeba będzie poczekać. Zaliczając dwa kolejne szczyty na poczet korony Beskidu Śląskiego, trochę "zapuściłem żurawia" w pobliskie knieje, i... nakryłem pewną parę na..., wręcz wdepnąłem w jej sprawy łóżkowe. Mam nadzieję, że byli sobą tak zajęci, że mnie nawet nie zauważyli. Zdjęcie w dopisku;))